Białe laski
Back to W drodze#521 Numernabis
A skąd ta pewność? Osoby widzące również nie wyobrażają sobie jak my się poruszamy, jak to jest, że się nie boimy?
Gdybyś nie miał wyjścia to byś wyszedł,
#522 Piotr
Chyba, żeby tylko się zabić.
To jest zwyczajnie niemożliwe, gdybyś nic nie widział i absolutnie nic nie słyszał.
Ok, podreptasz sobie wzdłuż bloku, ale nawet przez uliczkę wiazdową już nie przejdziesz, nie mówiąc już o światłach.
#523 Numernabis
Ty sobie tego nie wyobrażasz, ale tak jak pisałem, osoby widzące również nie wyobrażają sobie jak można żyć bez wzroku.
Tacy ludzie są, istnieją i jakoś funkcjonują i na pewno nie wszyscy mają całodobową opiekę.
#524 Zuzler
Jeśli tu znowu wywiąże się jakaś idiotyczna przepychanka, to ją po prostu usunę, a próba wszczęcia dyskusji w tym tonie na nowo skończy się nieprzyjemnie.
#525 balteam
Numerabis, podaj przykłady osób, które poruszają sięsame po mieście bez wzroku i słuchu, mówię o całkowitej utracie, bo tak to zaraz dojdziemy do tego, że osoby sparaliżowane same chodzą, bo widzący też sobie niewyobrażają tego, że niewidomi mogą sami chodzić, a przecież chodzą.
Ja dotarłem do informacji, że głuchoniewidomi raczej się sami nie poruszają, ale pod pojęciem głuchoniewidomy też są osoby, które mają resztki wzroku czy słuchu. Główna różnica między osobą tylko głuchą, a tylko niewidomą jest taka, że oni nie mogą sobie innym zmysłem zrekompensować utraty jednego zmysłu.
Nie znam osoby głuchoniewidomej, ale znam osoby niewidome z problemami słuchowymi i poruszanie się dla nich jest dużym wyzwaniem, więc zdziwię się jeśli osoby całkowicie głuchoniewidome same potrafią wyjść dalej niż na kilkadziesiąt metrów od domu, albo po prostu chodzić po mieście.
#526 papierek
Widziałem miejsce, w którym uczą się osoby głuchoniewidome, te z całkowitą utratą słuchu są pod stałą opieką.
Nie ma opcji o jakimkolwiek samodzielnym życiu, większym poruszaniu się i tak dalej.
Po wzroku słuch jest tym najbardziej wykorzystywanym zmysłem, gdzie samo odebranie wzroku to 75% bodźców czy jakoś tak.
Tak samo, jak wśród niewidomych dość istotne jest, czy jest to wada nabyta, czy od urodzenia i tu tak, jak w przypadku wzroku gdy wada jest nabyta, to jeszcze zależy kiedy, ale generalnie wiadomo, że jak ktoś straci ten słuch w wieku 10 lat to ma już swoje wyobrażenie świata i można jakoś pokazywać dalej ten świat, bazując na czymklwiek.
-- (Numernabis):
Ty sobie tego nie wyobrażasz, ale tak jak pisałem, osoby widzące również nie wyobrażają sobie jak można żyć bez wzroku.
Tacy ludzie są, istnieją i jakoś funkcjonują i na pewno nie wszyscy mają całodobową opiekę.
--
#527 MonikaZarczuk
No, bardzo o laskach to nie jest, choć ciekawe :D
#528 Julitka
Update:
Gdyby ktoś potrzebował Advantage, to w Lumenie będą dopiero za dwa miesiące.
Przynajmniej te o długości 142 cm. :p
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#529 magmar
Ja lubię takie czeskie laski.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
#530 patrykkubaszczyk Archived
mam taką standardową laskę, ale chciał bym taką z rollerem.
#531 Monia01
Ale jaką standardową?
🇺🇦 🇵🇱
#532 magmar
Ja akurat rollerów nie lubię są niefunkcjonalne, bo laska staje się cięższa i jakaś taka nieforemna
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
#533 Zuzler
No pewnie z normalną końcówką.
#534 magmar
Tak wolę normalne końcówki.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
#535 MarOlk
Kupiłem ostatnio obrotową kocówkę ceramiczną do czeszki. Jak dla mnie bardzo dobra.
#536 magmar
Nie lubię lasek zbyt ciężkich,
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
#537 Siciliano
Jeśli o mnie chodzi, to patriotycznie mam i polecam laski Svárovský. Używam laski wg. szkoły chyba europejskiej, czyli do klatki piersiowej, a końcówkę mam obrotową średniej wielkości. Pół żartem pół serio, jakby ktoś chciał laskę taniej, to mogę sprowadzić z Czech, bo u nas kosztują mniej z wiadomych względów. 
#538 Monia01
Magmar, obrotowe końcówki niekoniecznie muszą być takie mega wielkie :D
🇺🇦 🇵🇱
#539 Zuzler
A mówiłam, że Ty, Robercik, mógłbyś na tym interesy kręcić, gdyby nie dofinansowanie z NFZ. Ale kto wie, może się sama skuszę.
#540 magmar
Wystaw to w inym miejscu na forum kupię sprzedam.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"