Internat. Co i jak?
Back to W szkole i w pracy.#81 Monia01
Zawodówki dla widzących są naprawdę dobrym rozwiązaniem, jeśli ktoś z jakiegoś powodu nie chce iść do liceum czy technikum. A w przypadku niewidomych... no cóż.Ktoś pracuje w zawodzie zdobytym w zawodówce?
🇺🇦 🇵🇱
#82 Zuzler
@Lwica, Ty nie powiedziałaś, dyskusja się wywiązała i tyle.
#83 mucha
a co najlebsze naprawdę jeśli chodzi o zawodówki dla nas to nie ma i nie da się wymyślić sensownych kierunków
#84 Zuzler
Może te 60 lat temu jakiś sens te koszyczki czy ślusarstwo miały, szczególnie, że jeszcze dobrze działały spółdzielnie.
#85 mucha
a no tak zakłady pracy chronionej to w tedy to i to wszystko miało sens podobno całkiem niezłe pieniądze z tego były
#86 Elanor
Ja to wiem, ale to jest tak złe, że aż boli. Może są tacy, którzy tam idą z nadzieją, że naprawdę po tej szkole będą coś robić? To jest oszukiwanie ludzi po prostu.
#87 Zuzler
Oni sami się oszukują, nikt przy zdrowych zmysłach by tego nie powiedział takiej osobie.
#88 mikolajholysz
problem jest taki, że w ośrodku nikt nie powie ci prawdy, przynajmniej nikt z kadry.
#89 Zuzler
Nie generalizuj, ja CIę bardzo serdecznie proszę.
#90 Elanor
Ale ja się z tym muszę zgodzić niestety. Dają im jakąś złudną nadzieję i z moich obserwacji wynika, że ci ludzie często w to wierzą.
#91 mikolajholysz
Dokładnie. To samo jest ze śpiewaniem. W ośrodku możesz być super i mieć wielkie marzenia, ogólnie będąc nikim
#92 mucha
no z tym to bym nie przesadzał ale z zawodówkami się zgadzam
#93 zywek
Mucha i reszta baranów. Przestańcie wreszcie pieprzyć. W głównej mierze w Klasztorze laskowskim @cinkciarzpl dzięki za tą nazwę, spodobała mi się do zawodówki idą osoby, które są w jakimś stopniu upośledzone, lub są w tej drugiej Laskowskiej szkole właśnie dla tych, z większymi upośledzeniami i ci, którzy z tymi upośledzeniami nie poradziliby sobie nawet w normalnej zawodówce. Koniec dyskusji w tym temacie.
#94 mucha
ale to nie chodi o to poprostu po tym nie ma przyszłości pomijam osoby jakie w większości tam chodzą
#95 Zuzler
Jak wziąć pod uwagę zawodówki dostępne dla niewidomych w innych ośrodkach, no to sorry, ale nie sposób Ci Mucha racji nie przyznać.
#96 mucha
bo nikt ci nie przyjmie niewidomego śusarza wikliniaża dziewiarza a kierunków sensownych nie da się zrobić niewidomy mechanik fryzjer nieczy może cukiernik
#97 Zuzler
A bo ja wiem, wikliniarza to może by i przyjęli, tylko znajdź mi zakład pracy, produkujący koszyczki.
#98 mucha
no i o to właśnie chodzi ale też by ciężko z tym było
#99 misiek
A cukiernika to w sumie czemu nie?
--Cytat (mucha):
bo nikt ci nie przyjmnie niewidomego śusaza wikliniaża dziewiaża a kierunków senesownych nie da się zrobić niewidomy mechanik fryzier nieczy może cukiernik
--Koniec cytatu
#100 mucha
a jak sobie to wyobrażasz?