Zabawne sytuacje związane z naszą dysfunkcją wzroku
Back to Środowisko niewidomych#361 Zuzler
Nie no, fajnie, ale co w tym zabawnego?
#362 lwica
Pojawił się wątek pytań, więc się nieco odniosłam.
#363 misiek
Czemu?
-- (lwica):
O, mnie ostatnio spytano, czy porozumiewam się w języku migowym. :D
--
#364 misiek
Na drugie pytanie ciężko jest odpowiedzieć, bo jakby tego nie wiesz? Są ludzie, którzy generalnie śpią z otwartymi oczami.
-- (lwica):
Bardzo często padają też pytania co nam się śni, i czy śpimy z otwartymi oczami.
Ostatnio przydarzyło mi się też, że jakaś kobitka stwierdziła, że skoro umiem się umyć i ubrać, to jestem bardzo samodzielna, jak powiedziałam jej, że niewidomi mogą mieszkać sami, mieć rodziny itd, to wyglądała na mocno zadziwioną. :)
--
#365 lwica
O, a ja nie liczę, bo mi to nie pomaga.
@Misiek nie wiem czemu, pani spytała mnie jak mam na imię, i potem właśnie o to.
#366 misiek
A jesteś osobą niedosłyszącą?
-- (lwica):
O, a ja nie liczę, bo mi to nie pomaga.
@Misiek nie wiem czemu, pani spytała mnie jak mam na imię, i potem właśnie o to.
--
#367 lwica
@Misiek nie.
#368 misiek
To serio nie wiem zkąd takie pytanie.
#369 Monte
To było kilka lat temu, kiedy jeszcze studiowałam w Lublinie, na drugim roku socjologii. Zima, na dworze ponuro. Umówiłam się w centrum handlowym Plaza na pierwsze spotkanie z moim obecnym chłopakiem. Siedzimy sobie na pufie, rozmawiamy, a tu obok nas przechodzi dziewczynka i odzywa się: No ja chyba jestem ślepa. Na co ja do mojego towarzysza: Tak? Ja też. Oboje wybuchnęliśmy zdrowym śmiechem.
#370 Agata.d
Ostatnio w pracy gadam sobie z koleżanką również niewidomą i jakoś tak ni z tego ni z owego wzięło nas na kolory. Ona pyta jaki to kolor burgund. Ja jej na to że taki jak wino, intęsywnie czerwony. Na to ona do mnie. Aaa, taki żaruwiasty? Ja jej odpowiadam, że nie, bo żaruwiasty to na przykład jaskrawo pomarańczowy, taki co daje po oczach, a intęsywny to znaczy bardzo mocny. Stałam sobie niedaleko, głowę miałam skierowaną w stronę tej koleżanki i podobno wzrok też, bo ona potrafi coś takiego wychwycić i z powagą tłumaczyłam jej różnice. Na koniec obie wybuchnęłyśmy śmiechem, że ślepa ślepej kolory objaśnia.
#371 Zuzler
Przepraszam, ale kolega się coś nie kwapi do opisania sytuacji, zrobię więc to za niego. :P
Dziwne pytania pomagających V 2:
Gdzieś w tunelu na mieście, pytanie od faceta do faceta:
"przepraszam, czy ma pan problem z dojściem?"
#372 kmicic92
Mógł odpowiedzieć a co, nie widać? D.
#373 Monte
Wydaje mi się, że sytuacja, którą wam opowiem jest w połowie zabawna, a w połowie nie, chociaż może się mylę, ale wam powiem. Moja wychowawczyni z gimnazjum opowiadała, że kiedyś do naszej szkoły przyszła młoda praktykantka i przyszedł taki moment, że miała poprowadzić lekcję z uczniami. Ta młoda dziewczyna, chyba nie do końca wiedziała, że pewnych zwrotów jakich używają widzący, niewidomi mogą nie zrozumieć i odezwała się do nich: Rzućcie okiem na cośtam, nie pamiętam na co. Jeden z uczniów miał w oczach protezki. Na oczach tej studentki wyjął te protezki, pokazał jej i pyta: "Którym? Prawym czy lewym"? Dziewczyna zemdlała.
#374 mucha
hahaha dobre
#375 papierek
Niewidomi używają normalnych zwrotów, jak wszyscy, to raczej żart sytuacyjny. ale mniejsza.
#376 misiek
Wszystko fajnie, ale gościu te oczy mógł sobie darować. Podejrzewam, że nie ona jedna by zemdlała.
#377 Monte
Tak Papierku masz rację, mogłam źle coś ująć, ale o to właśnie mi chodziło.
#378 Monte
@Misiek No mógł, mógł.
#379 balteam
Z tym rzucaniem okiem to takie już popularne, że pewnie połowa to zmyślona.
Słyszałem z 4 wersje tego :P
#380 Monte
Pewnie było już i z 5 wersji tego Balteam i wcale bym się nie zdziwiła, gdyby moje przypuszczenie okazało się prawdą.