Zabawne sytuacje związane z naszą dysfunkcją wzroku
Back to Środowisko niewidomych#301 Monte
No, to też dobre. :D
#302 Zuzler
Ciekawam, jak ta historia brzmiałaby od jego strony. Ciekawe czy skapnął się w którymś momencie, że nie widzisz. :)
-- (MonikaZarczuk):
Opowiem Wam, co mi się raz przydarzyło. Jechałam pociągiem pospiesznym i zdarzyło się, że musiałam iść do toalety. Idę więc, otwieram drzwi, zamykam na zamek i zaczynam rozpinać spodnie, gdy nagle z okolic umywalki dobiega mnie przerażony męski głos:
"Ttttto to to ja może najpierw wyjdę"?
--
#303 Monte
Mojej koleżance jakiś pan tak bardzo chciał pomuc, że prawie wyniusł ją z biura obsługi klienta, a ona taka szczuplutka. Jak mi to opowiadała to obie się śmiałyśmy. Naprawdę chętnie opowiedziałabym jakąś własną zabawną sytuację, ale w tej chwili żadna nie przychodzi mi do głowy. Może po za tą ze studiów, o której już raz opowiedziałam w innym wątku.
#304 Wiolinistka
Jadę sobie pociągiem z mnóstwem rzeczy, wracałam akurat ze Szwecji, no więc walizki samolotowe, wiadomo, ze mną, a właściwie nade mną. Dojeżdżam już do Lublina i odzywam się przeuprzejmie do pana współpasażera schowanego za gazetką.
Przepraszam, czy mogę pana prosić o zdjęcie walizki?
A on takim głosem osiedlowego żulika - A po co pani zdjęcie?
Uwielbiam to wspominać~~!
#305 Wiolinistka
Oczywiście pokazałam na górę, że tam jest, że trzeba zdjąć ;)
#306 magmar Archived
Często ludzie nie wiedzą co zrobić jeśli odpowiada się twierdząco na pytanie ślepy jesteś.
Zabawne są ich reakcje.
#307 Zuzler
A jakie te reakcje? Poopowiadaj może.
#308 magmar Archived
A pewnie zmieszanie, jąkanie się, przepraszanie, gęste tłumaczenie, że niby nie wiedział itd.
#309 Zuzler
Ale bym lała z takich reakcji. :D
#310 Monte
Nie pamiętam, żebym miała taką sytuację, ale gdybym taką miała, to pewnie bym się śmiała.
#311 magmar Archived
Kiedyś już to gdzieś pisałam było inaczej piłam wodę mineralną o nazwie, która wywoływała na mnie reakcje jtypowe dla psa Pawłowa. Kolezżanka widząca widziała ten błogostan i stwierdziła, że zarzz pewnie odzyskam wzrok.
#312 misiek
Czyli jaką?
-- (magmar):
Kiedyś już to gdzieś pisałam było inaczej piłam wodę mineralną o nazwie, która wywoływała na mnie reakcje jtypowe dla psa Pawłowa. Kolezżanka widząca widziała ten błogostan i stwierdziła, że zarzz pewnie odzyskam wzrok.
--
#313 magmar Archived
Misiek, tam nie było skojarzeń ztym stworzeniem.
Mimo iż dzieci lubią misie.
Misie lubią dzieci.
#314 pajper
Rzecz działa się tydzień czy dwa temu w Gdyni. Podchodzę do okienka i mówię:
"Dzień dobry! Poproszę bilet dla osoby niewidomej pierwsza grupa do Wejherowa."
Na co słyszę odpowiedź:
"Oczywiście! Czy będzie Pan przewodnikiem?"
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#315 misiek
Szkoda, że nie posiadasz psa, bo wtedy mógł byś potwierdzić.
#316 daszekmdn
Oznacza to, żę chodzisz bardzo pewnie :D.
#317 camila
Śląsk, przed euphorią - 2018 rok. Jestem w sklepie i pytam pana, czy mógłby mi pomóc w zakupach... Ten daje mi drobne.
- Ale pieniądze to ja mam, proszę pana, tylko z półki podać.
- Ah, to przepraszam.
:D
#318 daszekmdn
Z jednej strony śmieszne, z drugiej smutne, że niektórzy odbierają nas w ten sposób.
#319 camila
Ale jedno wam powiem. Sępy to mająhonor. Raz takich dwoje mnie zaczepiło i prosiło o drobne właśnie, a potem odeszli i jeszcze też chcieli się podzielić tym co mają.
#320 misiek
Kamila, tydzień temu miałem identyczną sytuację i to jeszcze pod sądem rejonowym. Żulikowi kulturalnie powiedziałem, że jeszcze mnie okradli, więc niech on się weźmie może do roboty i nie dokłada do tego swojej cegiełki.