Jedzenie nożem i widelcem
Wróć do Życie codzienne niewidomych#101 Zuzler
WIesz co? To jest jak z laską, trzeba znaleźć takie ułożenie, które dla Ciebie będzie najwygodniejsze. No niestety.
#102 Zuzler
Choć, oczywiście, jest coś takiego, jak teoretycznie najlepszy sposób chwycenia.
#103 balteam
Szczerze mówiąc chyba lepiej jak by ci ktoś z nas film nagrał i widzący pokazał, raczej tak będzie trudno. Ja teraz nie będę mieć czasu na żadne nagranie, ale w wolnej chwili jak nikt mnie nie zaskoczy i jakoś ładnie nie opisze, albo sam ci wcześniej nie nagra, to czemu nie.
#104 Pitef
Będę bardzo wdzięczny.
#105 Agata.d
Ja też z tym prawidłowym trzymaniem mam problem. Trzymam po prostu tak, jak mi wygodnie, choć może warto by było to zmienić. Nie wiem, czy można to porównać do trzymania laski. Laskę powinno się trzymać w określony sposób, żeby była jak najlepiej pomocna. Jeśli chodzi o sztućce, to najważniejsze jest, żeby dobrze to jedzenie nożem na widelec nagarnąć, żeby dobrze pokroić. Nie wiem, czy prawidłowe trzymanie ma na to jakiś wpływ, choć na pewno wygląda bardziej elegancko i estetycznie.
#106 balteam
Raczej ma, to tak jak z trzymaniem długopisu, no czy tej laski, poruszać się będziesz, pisać też, ale po prostu bardziej efektywniej jeśli też poprawisz uchwyt.
#107 Agata.d
A mnie się jakoś wydaje, że właśnie gdy próbuję trzymać prawidłowo jest to mniej efektywne. Ale pewnie dlatego, że nie jestem od początku tego poprawnego trzymania uczona, że nie jest to dla mnie naturalne. W przypadku laski uczono mnie od początku jak ją trzymać i nie wyobrażam sobie trzymania jej inaczej, niż tak, jak mnie nauczono, pewnie ze sztućcami jest podobnie.
#108 Pitef
Zgadzam się z @Baltim. Warto się nauczyć, i mimo wszystko przestawić.
#109 zywek
Ja też nie trzymam tak jak trzeba i wszysto działa.
#110 Pitef
Po prostu spotkałem się ze stwierdzeniem, że aby komfortowo i efektywnie korzystać z tych metalowych dobrodziejstw, trza je dobrze trzymać. Ktoś to kiedyś wymyślił, pokazał i zastosował. Może i faktycznie tak jest.
#111 misiek
Jakby ci to, trzymasz pionowo palce wskazujący i środkowy trzymasz po wewnętrznej stronie, kciuk po zewnętrznej, widelec na prosto. A przynajmniej ja tak jem.
#112 Pitef
Jest to jakaś wskazówka, moja dziewczyna może będzie w stanie mi to jakoś jeszcze bliżej objaśnić.
#113 Agata.d
Umiem sobie ten opis wyobrazić w przypadku widelca. Czy nóż w taki sam sposób trzymamy?
#114 misiek
No nie, nóż poziomo tak by ostrzem dotykał do jedzenia.
#115 Agata.d
No to wiadomo, ale jak na nim te paluchy układać, żeby to jakoś wyglądało?
#116 Zuzler
Trzeba złapać nóż mniej więcej w połowie długości, żeby wszystkie palce się zmieściły, w pionie, kciukiem do siebie.
I ten kciuk po jednej stronie przytrzymuje nóż od strony bliższej ostrza, a z drugiej strony mocno chwytają palce wskazujący i środkowy. Pozostałymi delikatnie przytrzymujesz rękojeść, żeby była stabilna, lekko dociskając ją do środka dłoni. Jednym słowem, wszystkie palce zgięte, ale tylko te 3 pierwsze trzymają nóż mocno, reszta służy do podpierania go.
Jeśli kiedyś miałaś okazję trzymać prawidłowo pałeczki do perkusji, to uchwyt tutaj jest niemal identyczny, tylko wskazujący i kciuk chwytają samymi opuszkami i nie ich bokami, tylko poduszkami. Środkowy natomiast trochę dalszym kawałeczkiem, mniej więcej pierwszym zgięciem albo drugim segmentem nawet, żeby te kolejne palce mogły łatwo się ułożyć.
#117 Agata.d
Dzięki za obrazowy opis. Pałeczek od perkusji nigdy nie trzymałam, bo nie grałam na niej, a przynajmniej nie robiłam tego prawidłowo.
#118 daszekmdn
Mnie tam tylko zupy na płaskich talerzach wpieniają, a tak po za tym to jest git. Jak muszę to coś pokroję, krzywo może, ale ja nic łapami prosto nie umiem, nawet kartki uciąć to też tak już musi chyba być. W domu raczej kotleta to w łapę i tyle w temacie, bo szybciej, jak u siebie jestem to co mi się stanie, jak trzeba, to umiem przecież :).
#119 Agata.d
Zupy na płaskich tależach się raczej nie podaje, Wszak głębokie do jej jedzenia służą.
#120 Pitef
Największy problem jest w tym, żeby drugiego dania podczas krojenia nie wytyndolić na stół.