Mniejszości seksualne
Wróć do Związki i seks [18 plus]#181 tomecki
No przecież Balteam raczej nie zrobi Ci badań na paru tysiącach osób, a jeśli zostało to skomentowane w artykule to na cholerę jakiś drugi komentarz? Są podane źróła, mozna im wierzyć lub nie, ale to przy najmniej nie jest ssanie własnego palca i gadanie, a bo tak mi się wydaje.
#182 majkmik1981
Przecież łowca do h...... też swojego artykułu nie wyssał z palca i coś od siebie też kur dodał. Ale ok jak chcesz to w najbliższym czasie niewierny tomaszu ci postaram się dać trochę źródełek o niniejszej tematyce
#183 tomecki
Dobra, trochę przejrzałem net i oto moje przemyślenia:
1. Najczęściej można znaleźć artykuły na ten temat albo na stronach promujących homoseksualizm albo heteroseksualizm. Innymi słowy trudno o strony neutralne, a przy najmniej o adresach sugerujących neutralność, na których coś można znaleźć. Obie strony konfliktu argumentują swoje stanowisko wieloma badaniami. Jedyne źródła, w których doszło do jakiejś analizy to strona podana tutaj przez Balteama, oraz https://www.doz.pl/.../a13784-Pary_tej_samej_plci_rowniez_sa_dobrymi_rodzicami
Wspominany raport jest dość ciekawy, jednak chciałbym aby ktoś zadał pytanie "co sprawia, że jednak część ludzi deklaruje się jako hm... normalni" innymi słowy czy pary homoseksualne, w których współczynnik u dzieci prób samobójczych, zmuszanie do aktów seksualnych przez rodziców, późniejsze deklaracje bi lub homo seksualizmu czymś się cechują?
Ciekawy jest również raport, tym razem włoski przytaczany przez doz. Tym razem mamy brak różnic dotyczących par homo oraz hetero seksualnych, jednak ciekawą cechą badania jest jakość i metodologia zbierania danych: 1. próbka jest znacząco mniejsza, bo obejmuje kilkaset osób włącznie z próbą kontrolną, 2. odpowiedzi udzielali rodzice lub opiekunowie dzieci, nie zaś one same. Zwłaszcza ten drugi czynnik może powodować niemałe przekłamania, gdyż nikt o zdrowych zmysłach nie przyzna się, że robi dziecku kuku.
Jest jeszcze jedna kwestia w tym całym interesie. W związku z, słusznym czy nie, wszystko jedno, stygmatyzowaniem par homoseksualnych, dzieci wychowywane przez takich rodziców będą narażone na szereg problemów, od wyśmiewania oraz robienia baardzo brzydkich rzeczy przez rówieśników, ryzyko większej lub mniejszej izolacji społecznej przez obawy opiekunów tj. mniejsza ilość wyjazdów, spotkań w grupach rodzin po znikome możliwości terapii rodzinnych, bo takich rodzin jest stosónkowo niewiele no i często gęsto żyją w niezłym ukryciu, no i dzieci również nie chwalą się tym zbytnio, przy najmniej tak podejrzewam, właśnie z uwagi na istniejący negatywny stosónek do par homoseksualnych.
Drugi przypadek dotyczy często również osób niepełnosprawnych oraz rodzin patologicznych, jednak w takich przypadkach dzieci mogą pojawić się chociażby wbrew zamierzeniom rodziców. Wtedy powstaje bardzo poważny dylemat - odebrać czy nie biologicznym rodzicom. Tutaj stereotypy działają nieco bardziej na korzyść ze względu na zakorzenione przekonanie, jakoby status biologicznego rodzica sam w sobie liczy się jako duży plus.
Chcieliśta komentarz, mata komentarz.
#184 tomecki
Ok, przeoczyłem post, bo zahaczał jeszcze o nurt "moja racja jest mojsza niż twojsza". Trzy linki, z których pierwszy prowadzi do strony, która powołuje się na badania, do których źródeł nie udało mi się porządnie dotrzeć, tj. coś znalazłem ale bez szczegułowych danych, drugi nic nie wnosi do sprawy, gdyż omawia kilka przypadków na krzyż i hm.. nie bardzo reprezentatywnych, bo gwiazdami pop większość z nas raczej nie jest i nie będzie, a dalej to już tylko przemyślenia jednego takiego, w końcu trzeci link to badania, o których również pisał DOZ i o których pisałem w poprzednim poście. Ciekawe, że żaden z portali, które promują związki homoseksualne słowem nie wspomina o badaniach Regnerusa, chociażby aby je poddać krytyce, a przecież te badania negują koronny argument tego typu portali pt. "mamy setki badań, które..."
#185 Syntezator
Ciekawi mnie o jakich prawidłach natury mówisz Denisie, do których nie powinniśmy się mieszac? Homoseksualiści nie budzą się pewnego dnia i stwierdzają "ha zadrwię sobie z natury i zostane gejem, a co mi tam.", ponieważ się tacy rodzą. Wśród zwierząt homoseksualizm występuje również, więc dlaczego i u ludzi, którzy zwierzętami również są, nie ma on występować? Czymże jest ta natura, o której niektórzy tu nieustannie piszą? Czy aby nie jest to czasem wygodny, dychotomiczny system postrzegania świata? Natura otóż jest czymś znacznie więcej niż czarno-białym filmem. Nie jest też stała, podlega nieustannym, choć często długotrwałym zmianom. To, że teraz za jedynie słuszne związki uznajemy związki heteroseksualne o niczym nie świadczy. Już teraz w nauce oddziela się płeć biologiczną od psychicznej/społecznej, o czym świadczy na przykład obecność w angielszczyźnie dwóch pojęć oznaczających płeć: sex i gender. Rozmywają się jasno wytyczone granice między tym, co kobiece, a tym, co męskie, choć w mojej ocenie to nigdy one za ostre nie były. Sam nie widziałem kiedyś sensu w badaniach w zakresie gender, lecz życie pokazało mi, że w zasadzie to koncepcji na to, co męskie, a co kobiece jest tyle ile samych ludzi. Wszystko to jest niezwykle płynne i trudne do pojęcia. Myślę, że dla niektórych jest to wręcz niemożliwedlatego wszelkie tzw. odstępstwa traktują jako atak na siebie, gdyż tracą poczucie własnego bezpieczeństwa. Ja, chociaż uważam się za człowieka jak najbardziej heteroseksualnego, wychowanego w polskiej, białej, heteroseksualnej i katolickiej(przynajmniej za taką się uważającą) rodzinie, nie mam problemu z akceptacją związków homoseksualnych, choć mnie osobiście zupełnie nie ciągnie do eksperymentów w tym kierunku. Nie znam wielu gejów, jedynie kilka lesbijek, z których jedna jest częścią mojej rodziny. Gdy się dowiedziałem nie zrobiło to na mnie właściwie żadnego wrażenia. Wciąż mam pewne opory jeśli chodzi o przyznanie gejom prawa do adopcji, jednak wynika to po prostu z braku wcześniejszej styczności z takimi rodzinami. Musi w Polsce zaistnieć precedens, no i czas musi pokazać, czy wychowanie takie "wypacza" w jakiś sposób psychikę i seksualność dziecka. Myślę, że nie uciekniemy przed tym. Jest to jakiś kolejny etap w ewolucji świadomości ludzkiej. Żyjemy, wygląda na to, w dość przełomowych czasach.
#186 papierek
ja spotkałem się z krytyką badań regnerusa, a zarzuty były takie, że próbka była dobierana z rodzin rozbitych wcześniej czy jakoś inaczej patologicznych,. Ale prawda jest taka, że sporo zależy od badających, dość łatwo da się udowodnić w dwie strony.
#187 balteam
W tym linku który dałem, przynajmniej właśnie raport Regnerusa odnosi się do tych prowadzonych badań wcześniej, także chociażby jest bardziej aktualny.
No i też jest tam podana krytyka do raportu, no i w sumie jakihś większych uchybień nie ma.
Z kolei w badaniach wcześniejszych badano większość białych lezbijek, co też w tekście było.
Głębiej nie szukałem, jak dla mnie ten raport jest bardziej wiarygodny niż stanowisko apa, no bo ten raport z nim polemizuje i zbija ich argumenty.
Majkmik, dałem cytaty dlal leniwych lub niedokońca pewnych czy chce im się wejść w artykół. Kto wszedł to sobie cały doczytał, moje zdanie jest już powyżej, więc w sumie nic odkrywczzego bym nie dodał od siebie.
#188 Lowca_Androidow
Zauważcie, że nie tylko homoseksualizm jest czymś czego się ewentualne dzieci wstydzą i ukrywają, to nie tylko odmienność seksualna, ale i religia, dzieci wychowywane przez żydów, innowierców w naszym kraju mają problem i również muszą się z tym ukrywać więc pprzytaczanie tego typu argumentów nie jest właściwe, wszystko zależy od wychowania i tak samo pary homoseksualne mogą zrobić dziecku krzywdę jak i pary heteroseksualne, nie tylko pary homoseksualne mogą zmuszać dziecko do seksu, proceder ten istnieje również w rodzinach heteroseksualnych, to wszystko o czym tutaj się pisze to jest tylko i wyłącznie kwestia podejścia, jedni są do tego nastawieni wrogo, inni wręcz przeciwnie, tak jak np. ja, a sa jeszcze tacy co ich to w ogóle nie interesuje.
To są tacy sami ludzie, a jedynie mają pociąg do tej samej płci, ale mają takie same uczucia, wrażliwość i skrzywienia, robią te same błędy życiowe, ale i tak samo chodzą do pracy, żyją, jedzą, mają swoje zainteresowania, są w czymś lpsi, a w czymś gorsi, w końcu to są ludzie, a nie kosmici.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#189 balteam
Jeśli jest dużo większa szansa na to, że dziecko będzie molestowane w rodzinie homo, no to oczywiście, że jestem na nie, a z raportu Regnerusa to wynika, tak samo, więcej osób wychowywanych w takich rodzinach określało się jako homo, albo bi.
#190 cinkciarzpl
40 proc. wychowanych przez matkę lesbijkę i 25 proc. wychowanych przez ojca geja miało romans w czasie małżeństwa lub wspólnego mieszkania z partnerem.
Normalnie zatrważające. Ciekawe jaki jest odsetek wśród rodzin hetero. A dalej coś o złym dotyku czyli powielamy propagandę. Czy jeżeli mnie kręcą kobiety to kręcą mnie dzieci żeńskiej płci? Dopuki ktoś mi nie wyjaśni związku artykół dla mnie będzie prawackim komuszeniem jak u Pawłowicz. Tylko małrzeństwo! Tylko rodzicielstwo!
#191 Lowca_Androidow
Ja tylko jestem ciekawy co taki przeciwnik homoseksualnych związków zrobi w przypadku kiedy jego dziecko okaże się homoseksualnie ukierunkowane, a nie jest to wcale niemożliwe.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#192 mikolajholysz
A ja uważam, że te badania trzeba brać w pewnym sensie z bardzo dużą dozą sceptycyzmu. Mogą być zaburzane przez to, że homoseksualizm nie jest uważany za normalny i generuje to jeszcze pewne problemy. Od, kwestie samobujstwa, to może być w dużej części problem innego traktowania przez rówieśników, którzy homoseksualizmu nie rozumieją, nie tolerują itp. Tak samo kwestia rodziców, to, jacy są, a raczej jak postrzega ich społezeństwo może mieć na nich jakiś negatywny wpływ. Mówię o efektach podobnych do "jak ojciec bije dzieci, to te dzieci w przyszłości mogą bić własne dzieci".Kto wie czy to, że w młodości mogli być jako homoseksualiści prześladowani nie wpłynęło jakoś na ich postrzeganie seksu. Nie mówię, że te czynniki negują te badania, ale trzeba wziąć to pod uwagę przy ich interpretacji.
#193 balteam
To są po prostu związki jakie wyszły z badań, skoro tyle środowisk z lewej strony specjalnie tego raportu nie podważyło, no to tym bardziej mnie to nie przekonuje, skoro raport byłby taki zły, to już dawno by został dużo mocniej skrytykowany.
Mikołaj Hołysz, może być tak, że na odsetek samobujstw wpływa to jak się takie osoby raktuje w społeczeństwie, co nie zmienia faktu, że puki co spora zbieżność jest. Można by sprawdzić ile homo wychowanych w normalnych rodzinach ma myśli samobujcze, ale chyba tego nie byłow raporcie.
#194 Lowca_Androidow
Kwestia samobójstw, przecież proceder ten nie ma wyłączności dla dzieci w rodzinach homoseksualnych, cały czas podkreślam, że to kwestia wychowania, kwestia podejścia do dzieci, w rodzinach hetero również występują samobójstwa, dzieci są molestowane, niektórzy rodzice mają zbyt wygórowane wymagania, narzucają dzieciom swoją wolę, dzieci mające słaby charakter nie wytrzymują presji i dochodzi do tragedii i nie przypisujmy takich problemów jedynie rodzinom o odmiennej orientacji, czynniki bywają różne i nie rodzinne, towarzystwo, otoczenie, problemy sercowe, jeśli nie mamy kontaktu z dzickiem i ono się nie potrafi przed nami otworzyć to w przypadku poważnych (dla dziecka) problemów może dojść do tragedii.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#195 balteam
Masz ładne tabelki, kilkukrotne przebicie jest w niektórych liczbach w stosunku do par kontrolnych czyli hetero. Związek jest taki, że 40% lezbijek molestuje dzieci, w parach hetero odsetek jest mniejszy, to ciężko wytłumaczyć czymś innym. Wniosek o samobójstwach, faktycznie pewnie ma wiele przyczyn, ale korelacja jest. No i to, że dzieci mają problemy z określeniem swojej płci, już można siędomyślać, że wpływ rodzin homo na to jest spory, chociaż jak zwykle 100% to nie jest, też jakieś inne czynniki są.
#196 Lowca_Androidow
Balteam już tutaj było o tym mówione, raczej trudno o niezależność w tych badaniach, wszystko zależy kto i dla kogo i za ile robi takie badania.
Dokładnie tak samo jak są prowadzone badania antywirusów i (ostatnio nie sprawdzałem), ale bardzo długo na pierwszy miejscu plasował się Avast jako najlepszy hehe
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#197 balteam
No to teraz hipotetycznie, badania, które podałeś i które ja podałem są stronnicze, czyli nie bierzemy je pod uwagę, ok, czyli nie wiemy nic. Czyli głupotą jest dawać prawo do adopcji jak nie wiemy czy są negatywne skutki czy nie.
#198 tomecki
Tutaj można lub nie, wierzyć temu, co piszą, a z tego, co czytałem żaden z artykułów popierających awychowywanie przez dzieci wiadomego raportu nie tykał, za to odwoływano się albo do raportu wykorzystującego albo mniejszą grupę kontrolną albo takiego, o którym nie mogłem znaleźć źródłeowych informacji co do procedury, wyłącznie wnioski, a tu trochę nie o to chodzi. Jedyny znaleziony przeze mnie raport, który ma wystarczająco dużą grupę badanych, chyba dobrze pokazaną procedurę to to coś Regnerusa. Jeśli dostanę coś, co jest równie dobrze udokumentowane, zawiera również wystarczająco dużą grupę badanych, bada zjawiska pod równie dużą albo większą ilością aspektó i wychodzą inne wnioski wtedy rzeczywiście możemy mówić o manipulacji danymi, z którymi nie bardzo jest jak rozmawiać. Jednak do tej pory nikt tutaj takiego czegoś nie podesłał, więc i zdania nie zmieniam, a podważanie czegoś na zasadzie "ee, jest wiele oszustw więc mam to gdzieś" do niczego nie prowadzi, bo w tym przypadku dyskusję możemy kontynuować tylko w oparciu o tzw chłopski rozum każdego z nas. Z resztą jak to jest, że Łowca najpierw wysyła link do jakiegoś artykułu, potem zaprzecza badaniom w ogóle, bo przecież cholera wie czy są bezstronne.
Sorry, ale to trchę wygląda tak jakby część z tu obecnych miała jakieś swoje poglądy, a wszystko co do tychże nie pasuje odrzuca.
#199 Lowca_Androidow
Podesłałem linki bo innych nie znalazłem, nie przypuszczałem, że jednak i w tym przypadku jest tak jak z innymi badaniami, że jest to uzależnione od poglądów instytucji badawczej, w sumie sam dałem się złapać w sidła informacji internetowej, choć teraz to informacje internetowe, kiedyś gazetowe coraz mniej popularne.
Tak czy siak, ja zdania nie zmieniam jeśli chodzi o kwestię wychowywania dziei przez pary homoseksualne, dla mnie Oni pozostają nadal ludźmi i tak jak w każdej grupie są popaprańcy tak i u Nich bywają, a tego nie przewidzimy, nie można dyskwalfikować większości na podstawie mniejszości bo tak to i rodziny hetero powinny być pozbawione praw wychowawczych.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#200 waldek19
Niestety fałszowanie dotyczy także poważnych badań naukowych i musimy mieć tego świadomość. No dobrze badania badaniami w każdym razie ostatnio w telewizji pojawiła się informacja, że w jednym z Warszawskich liceów młodzież tańczyła na studniówce dwa polonezy jeden taki normalny a drugi taki, że chłopcy tańczyli z chłopcami a dziewczyny z dziewczynami.No i to miało obrazować, że to jest normalna rzecz i należy to akceptować.Co wy na to?