Edukacja niewidomych
Wróć do W szkole i w pracy.#201 Zuzler
Generalna wiedza o nie generalizowaniu to jest to
#202 jamajka
W Laskach, to szkoła jesst oddzielna dla ludzi z upośledzeniami, więc teoretycznie w klasach zwyczajnych są ludzie bez sprzężeń. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nauka w normalnej szkole, to dla części tych ludzi część terapii w pewnym sensie. Mieliśmy np. dziewczynę autystyczną, dalej się tam uczy o ile wiem. I dla niej było bardzo dobrze, jak się uczyłą ze zwyczajnymi uczniami, ona wtedy była ciągnięta w górę, naśladowała ich, a nie upośledzonych i uczyła się więcej i lepiej, a także przystosowywała się do społęczeństwa. I to na prawdę było wiadać, np. kiedy kiedyś, na jakiś czas ją przeniesiono w internacie do grupy specjalnej, jej zachowanie się zmieniło.
#203 Monia01
Ale autyzm to nie jest niepełnosprawność, która obniża sprawność intelektualną osoby autystycznej. W sumie autyzm autyzmowi nierówny, ale umieszczanie autystyków w szkole z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie jest moim zdaniem bardzo krzywdzące
🇺🇦 🇵🇱
#204 jamajka
Znaczy nie no, ja o tym wiem, ale podałam pierwszy przykład, a miałam na myśli, że czasem ktoś był trochę słabszy intelektualnie, ale dawli go do zwykłej szkoły, żeby równał do góry, a nie odwrotnie.
#205 Monia01
Spoczko, Maja, rozumiem :) Tak swoją drogą, jestem ciekawa, jak wyglądałaby szkoła, gdzie wszyscy uczniowie byliby autystykami.
🇺🇦 🇵🇱
#206 tomecki
Ponoć teraz w najmłodszych klasach potrafi być pół na pół, bo nie ma tylu dzieci tylko niewidomych żeby klasę stworzyć.
#207 Zuzler
No OK Tomecki, ale przecież każdy ma swoje do roboty, idzie innym trybem, krzywdzące to jest głównie dlatego, że są jakby dwie klasy, które jeden nauczyciel musi ogarnąć
#208 jamajka
W Laskach bywały i klasy z trzema osobami, więc nie wiem, ilu by ich musiało być, żeby nie można było stworzyć klasy.
#209 Zuzler
No właśnie taki jest najmniejszy próg: 3 osoby muszą się znaleźć, żeby w danym roczniku była klasa. Jak nie ma, to ewentualnie łączą np pierwszą i drugą klasę
#210 Nowik
nie da sie połączyć pierwszej i drugiej klasy, bo przecież są na innych poziomach. U nas są po prostu dwie pierwsze klasy informatyczna i masaż, i są połączone, tylko zajęcia zawodowe mamy oddzielnie.
#211 Zuzler
O podstawówce mówię. Albo zerówkę i pierwszą
#212 Zuzler
Teraz jest w Owińskach taka sytuacja, że w jednej klasie w liceum zostały 3 osoby. A było na początku 9 xd. Będą mieć w przyszłym roku wf i religię z inną klasą, resztę sami
#213 Zuzler
Bo żeby utworzyć ponad gimnazjalną, to musi być więcej osób. Jeśli ze sprzężeniami, to mniej, jeśli bez to najmniej 5 czy 6. Ci powyżej przeżyli właśnie dzięki temu, że jedna osoba ma niedosłuch. Klasa wyżej dlatego, że jeden kolega miał z nogami problemy. I mi nie mówcie, że ze sprzężeniami to już się nie powinno łączyć, bo po prostu sprzężenie sprzężeniu nierówne
#214 Moonlight22
Cześć. Moje pytanie jest głównie skierowane do licealistów, którzy uczą się w liceum w Laskach. Zamierzam tam iść po ósmej klasie, bo będzie mi najbliżej. Powiedzcie, czy warto tam iść, czy szukać jakiejś innej szkoły? Z góry dziękuję :)
#215 jamajka
A czego chcesz się konkretnie uczyć, bo to ważne. No i najważniejsze, czy zależy ci, żeby to była szkoła dla niewidomych, czy nie?
#216 Moonlight22
Chcę się uczyć informatyki. To musi być szkoła dla niewidomych! Przecież jestem osobą niewidomą.
#217 balteam
Są szkoły integracyjne albo normalne, jak dobrze są przystosowane to też możesz gdzieś indziej iść, podaj do czego jeszcze masz ewentualnie możliwość iść to ci coś bardziej doradzimy.
#218 jamajka
No wiesz, pytam, bo sama chodzę do zwyczajnej szkoły masowej. Jeśli chcesz się uczyć informatyki... hmmmmm... no to już trzebaby zaptać ludzi w technikum informatycznym.
#219 tomecki
Nie wiem jak teraz, kiedyś było słabo. Kiedyś tj naście lat temu.
#220 Moonlight22
Jeszcze ewentualnie mam możliwości plastyczne, ale raczej z tym nie wiążę swojej przyszłości. Jeśli oczywiście o takie możliwości chodziło.