Likwidacja ośrodków
Wróć do W szkole i w pracy.#461 cinkciarzpl
grzegorzm, pisałem o ośrodkach w ogólności na podstawie swoich doświadczeń z Owińsk, które pominę z ostrożności procesowej bo po latach słowo kontra słowo może rużnie wyjść, ale niektóre sytuacje miały wydarzyć się w laskach
#462 darek1991 Konto zarchiwizowane
Można było, jeśli się było blisko Chrześcijaństwa.
#463 grzegorzm
Miały się wydarzyć, właśnie w środowisku niewidomych też plotka plotke goni więc też trzeba uważać.
-- (cinkciarzpl):
grzegorzm, pisałem o ośrodkach w ogólności na podstawie swoich doświadczeń z Owińsk, które pominę z ostrożności procesowej bo po latach słowo kontra słowo może rużnie wyjść, ale niektóre sytuacje miały wydarzyć się w laskach
--
#464 grzegorzm
Czyli nie rozumiesz co mam na myśli, ŻE TAK POWIEM I W CIĄŻY DZIEWCZYNA MOgła być jak się po starali.
-- (darek1991):
Można było, jeśli się było blisko Chrześcijaństwa.
--
#465 Zuzler
jak się nie starali, raczej. A tak ten... No cóż, moja wychowawczyni z liceum oznajmiła kiedyś, że nasza klasa była pierwszą, którą miała, gdzie nikt w drugiej klasie nie zaciążył. Raczej takich rzeczy bym się bała bardziej mimo wszystko w wypadku ośrodków, stanowczo samowola uczniów jest tam dużo bardziej powszechnym problemem, niż nadużycia nauczycieli.
#466 magmar Konto zarchiwizowane
Przejrzyjcie sobie wątek internat co i jak, macie wpisy:
Wątek internat wpisy:
2.
5
18
21
22
25
26
29
30
31
38
39
40
43
64
83
84
86
87
88
111
112
113
#467 grzegorzm
Więc jednak można było się spotykać. To też trochę mit, że nie można było. Oczywiście wcześniej były pewnie czasy, że był z tym kłopot.
-- (Zuzler):
jak się nie starali, raczej. A tak ten... No cóż, moja wychowawczyni z liceum oznajmiła iedyś, że nasza klasa byłą pierwszą, którą miała, gdzie nikt w drugiej klasie nie zaciążył. Raczej takich rzeczy bym się bała mimo wszystko w wypadku ośrodków, stanowczo samowola uczniów jest tam dużo bardziej powszechnym problemem, niż nadużycia nauczycieli.
--
#468 grzegorzm
Pewnie więkrzość z nich na pisał łysy. Zaraz z ciekawości przejżę.
-- (magmar):
Przejrzyjcie sobie wątek internat co i jak, macie wpisy:
Wątek internat wpisy:
2.
5
18
21
22
25
26
29
30
31
38
39
40
43
64
83
84
86
87
88
111
112
113
--
#469 Zuzler
Nie nie, ja o Owińskach mówię w tym wypadku. Z Laskami nie posiadam doświadczeń osobistych, jedyne co, to tyle, ile od znajomych wysłyszałm. Ale ile wysłyszałam, to i w 90-ych latach i na początku 2000-ych można było znaleźć ustronny kącik na intymne spotkanka. Inwencja uczniowska naprawdę jest spora.
#470 cinkciarzpl
W każdej plotce jest coś z prawdy a ponieważ sam miałem równierz bardzo nie fajne doświadczenie około Lasek, to też uwarzam te informacje za prawdopodobne jednak wymagające weryfikacji. O tym też pisałem w poście.
-- (grzegorzm):
Miały się wydarzyć, właśnie w środowisku niewidomych też plotka plotke goni więc też trzeba uważać.
-- (cinkciarzpl):
grzegorzm, pisałem o ośrodkach w ogólności na podstawie swoich doświadczeń z Owińsk, które pominę z ostrożności procesowej bo po latach słowo kontra słowo może rużnie wyjść, ale niektóre sytuacje miały wydarzyć się w laskach
--
--
#471 grzegorzm
Szkoda, że tu obecni, przynajmniej więkrzość nie mówi o własnych doświadczeniach tylko o tym co słyszeli i tak dalej.
-- (cinkciarzpl):
W każdej plotce jest coś z prawdy a ponieważ sam miałem równierz bardzo nie fajne doświadczenie około Lasek, to też uwarzam te informacje za prawdopodobne jednak wymagające weryfikacji. O tym też pisałem w poście.
-- (grzegorzm):
Miały się wydarzyć, właśnie w środowisku niewidomych też plotka plotke goni więc też trzeba uważać.
-- (cinkciarzpl):
grzegorzm, pisałem o ośrodkach w ogólności na podstawie swoich doświadczeń z Owińsk, które pominę z ostrożności procesowej bo po latach słowo kontra słowo może rużnie wyjść, ale niektóre sytuacje miały wydarzyć się w laskach
--
--
--
#472 balteam
To i tak nieistotne, masówki też są z patologiami. Jak pisałem hen hen wstecz temu, można myśleć co najwyżej o zwiększeniu komisji nad ośrodkami, internaty dla widzących też istnieją tak tylko przypominam, masówki też są, więc swoich dzieci nie musicie do ośrodków wysyłać.
#473 Zuzler
Problem polega na tym, że jeśli ktoś był molestowany, raczj nie przyzna się na forum. Drugi fakt jest taki, że gdy wyniknęła sytuacja na tym tle w moim otoczeniu, o której zresztą wyżej napisałam, wszyscy na winowajcę się rzucili jak sępy na padlinę. Poleciał człowiek bez gadania przy aprobacie reszty grona. ALe też faktem jest, że o sprawie zrobiło sę głooośno.
#474 grzegorzm
Szczerze, to te wpisy przynajmniej niektóre ni jak mają się do tematu.
-- (magmar):
Przejrzyjcie sobie wątek internat co i jak, macie wpisy:
Wątek internat wpisy:
2.
5
18
21
22
25
26
29
30
31
38
39
40
43
64
83
84
86
87
88
111
112
113
--
#475 cinkciarzpl
Szkoda, że mało kto traktuje temat możliwych zaledwie, incydentalnych ale jednak... patologii w ośrodkach poważnie. A wiecie dla czego? Bo jesteśmy słabym, hermetycznym środowiskiem, które bierze często ośrodek za drugi, a nawet o zgrozo pierwszy dom. W takiej sytuacji postawić się bez wsparcia rodziców jest na pewno trudniej o psychologicznych mechanizmach racjonalizacji swoich krzywd nie wspomnę. O byłych uczennicach pewnej katolickiej szkoły z internatem, już teraz nie pamiętam gdzie, jakoś materiał powstał. I teraz, żeby mnie nie zrozumiano źle. Gdyby chodziło zamiast o szkołę zakonną o powiedzmy... Artystyczną, balet czy inną podobną też bym przyklasnął. Wszystkie takie doniesienia należy po prostu zbadać i rozliczyć.
#476 grzegorzm
Tak należy rozliczyć, nie masz jednak wrażenia, że od rozliczania jednostek do zamykania ośrodkuw to daleka droga?
-- (cinkciarzpl):
Szkoda, że mało kto traktuje temat możliwych zaledwie, incydentalnych ale jednak... patologii w ośrodkach poważnie. A wiecie dla czego? Bo jesteśmy słabym, hermetycznym środowiskiem, które bierze często ośrodek za drugi, a nawet o zgrozo pierwszy dom. W takiej sytuacji postawić się bez wsparcia rodziców jest na pewno trudniej o psychologicznych mechanizmach racjonalizacji swoich krzywd nie wspomnę. O byłych uczennicach pewnej katolickiej szkoły z internatem, już teraz nie pamiętam gdzie, jakoś materiał powstał. I teraz, żeby mnie nie zrozumiano źle. Gdyby chodziło zamiast o szkołę zakonną o powiedzmy... Artystyczną, balet czy inną podobną też bym przyklasnął. Wszystkie takie doniesienia należy po prostu zbadać i rozliczyć.
--
#477 cinkciarzpl
Zauwarz jednak, że co jak co, ale o tym, co dzieje się w domach dziecka jakoś się zazwyczaj mówi, nie ukrywa. Wizerunek ośrodków zawsze jest taaaaki wspaniały.
-- (balteam):
To i tak nieistotne, masówki też są z patologiami. Jak pisałem hen hen wstecz temu, można myśleć co najwyżej o zwiększeniu komisji nad ośrodkami, internaty dla widzących też istnieją tak tylko przypominam, masówki też są, więc swoich dzieci nie musicie do ośrodków wysyłać.
--
#478 Zuzler
Że tak pociągnę myśl Grzegorza: nie dość, że to nie do końca w temacie, to nie są to kwestie, z uwagi na które warto rozważać likwidację ośrodków. To najwyżej powody do ich reformacji.
#479 grzegorzm
O domach dziecka mówi się, że są złe bo to dom dziecka, niestety nie znam nikogo tak blizko aby wiedzieć jak mu w tym domu dziecka było.
-- (cinkciarzpl):
Zauwarz jednak, że co jak co, ale o tym, co dzieje się w domach dziecka jakoś się zazwyczaj mówi, nie ukrywa. Wizerunek ośrodków zawsze jest taaaaki wspaniały.
-- (balteam):
To i tak nieistotne, masówki też są z patologiami. Jak pisałem hen hen wstecz temu, można myśleć co najwyżej o zwiększeniu komisji nad ośrodkami, internaty dla widzących też istnieją tak tylko przypominam, masówki też są, więc swoich dzieci nie musicie do ośrodków wysyłać.
--
--
#480 magmar Konto zarchiwizowane
A ośrodki są złe, bo człowiek jest odseparowany od rodziców dokładnie jak w domu dziecka.
Że mając lat 6 zostanie wywieziony gdzieś. Uważam, że to ma wpływ na jego dalszą percepcję.