EltenLink

#61 Zuzler

Hm... A nie można by po prostu użyć jakichś niefarbujących gumek do włosów?



2021-04-08 14:58

#62 Wiolinistka

Zuzler, więcej Cię to wyniesie, niż za te oringi, naprawdę



2021-04-08 14:58

#63 Zuzler

Zastanawiam się też, czy w tym celu można by się posłużyć kółkami od karnisza. Czasem są takie malutkie... D



2021-04-08 15:01

#64 Wiolinistka

Nie, bo zniszczysz pralkę, poobijasz strasznie



2021-04-08 15:03

#65 Wiolinistka

Nie kombinuj :D One są naprawdę dobre



2021-04-08 15:04

#66 Zuzler

Aa, no właśnie... Pewnie masz rację, ale nie byłabym sobą, gdybym nie zaczęła wymyślać po swojemu.



2021-04-08 15:05

#67 Wiolinistka

Hehe, może wymyślisz coś lepszego?



2021-04-08 15:07

#68 Zuzler

Popracuję nad tym )



2021-04-08 15:11

#69 Agata.d

To już chyba lepiej powycinać takie gumki z dentki, albo opony jakiejś, chociaż to pewnie też się szybko przetrze.


Nigdy nie można być pewnym, że to co już masz będzie Ci dane na zawsze, a pewne w życiu są tylko dwie rzeczy, śmierć i podatki.
2021-04-08 15:34

#70 Julitka

Zuzler, Ty się bardziej namęczysz, kombinując nad tym, niż to kupując. Dla Twojej informacji, ECE też ma takie gumowe ORingi, bo ja je mam stamtąd.
-- (Zuzler):
Zastanawiam się też, czy w tym celu można by się posłużyć kółkami od karnisza. Czasem są takie malutkie... D

--


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2021-04-08 16:48

#71 Kat

Wydaje mi się, że opona czy dętka okaże się za sztywna.
-- (Agata.d):
To już chyba lepiej powycinać takie gumki z dentki, albo opony jakiejś, chociaż to pewnie też się szybko przetrze.

--


"Nie wolno się bać.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
2021-04-08 17:10

#72 majkmik1981

A u mnie od momentu gdy skończyła się epoka „Frani”, trzeba było zapamiętywać, zapamiętywać i jeszcze raz zapamiętywać. Więc np. w Jowicie na każdym piętrze na którym były pralki, nauczyłem się na pamięć trzech czterech programów, i tak się prało. W aka Jagienka, byłem na jednym piętrze, i tam było prosto, bo nauczyłem się 5 programów i starczało. Gdy jestem na swoim, w pralce mam nauczone 4 programy do czego są, i tak leci. Segregowanie ubrań u mnie to tylko pod kontem tkanin, bo i tak mam wszystkie kolory ciemne, więc jeden pies.
Skarpetek jeśli czasami używam i potem piorę z rzeczami, to jakoś kompletnie mam to gdzieś, czy się pomieszają, czy nie. Ważne dla mnie jest tylko tyle, by na długość były jednakowe. A kolory …. No cóż.
A jeśli chodzi o pytanie czy proszek, czy kapsułki, to od zawsze były, to kapsułki, bo szybciej i mniej kłopotu.



2021-04-10 04:12

#73 Julitka

Ja chyba jednak nie będę używać kapsułek; nigdy nie wiadomo do końca, co siedzi w tej folii i w ogóle.


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2021-04-10 11:25

#74 grzegorzm

a w proszku wiadomo?
-- (Julitka):
Ja chyba jednak nie będę używać kapsułek; nigdy nie wiadomo do końca, co siedzi w tej folii i w ogóle.

--



2021-04-11 09:12

#75 Julitka

To samo, co w kapsułkach, tylko że dodatkowo w kapsułkach jest ta folia i o nią mi chodzi najbardziej.


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2021-04-11 18:35

#76 Wiolinistka

Nie ma się czym martwić, to jest rozpuszczalna błonka. Pamiętacie te kąpielaczki z Sephory? Wrzucało się zwierzątko, albo kuleczkę do wanny, dokładnie jak tę kapsułkę, i to się rozpuszczało razem ze ściankami



2021-04-11 18:37

#77 Zuzler

Albo tak, jak rozpuszczają się kapsułki np. przeciwbólowe albo z tranem.



2021-04-11 18:38

#78 Wiolinistka

O, dokładnie



2021-04-11 19:00

#79 Julitka

Wiem. Ale jeżeli nie muszę wchłaniać w siebie folii niewiadomego pochodzenia, nie będę tego robić. Tranu nie przełknę w czystej postaci, po prostu nie dam rady, a płyn/proszek mogę zastosować. :)


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2021-04-12 08:48

#80 Wiolinistka

Julitko, ale to nie jest folia, hehe, to takie umowne nazewnictwo. Wierz mi, że jeśli będziesz np, oby nie, oczywiście, ale tylko hipotetycznie, jeśli będziesz zjadać codziennie tabletkę przeciwbólową w takiej kapsułce, to bardziej Ci zaszkodzi jej zawartość niż ta rozpuszczalna osłonka



2021-04-12 10:11