Ścieranie kurzu
Back to W domu#1 gadaczka
Preferujecie klasyczne sposoby, tzn. detergent i szmatkę, czy korzystacie z gotowych chusteczek przeznaczonych do tego celu?
#2 Elanor
Detergent i ściereczka. Aczkolwiek chusteczki też niekiedy się sprawdzają.
#3 Zuzler
Ściereczka, po prostu zmoczona delikatnie pod kranem i druga do starcia na sucho, żeby się syf zaraz na nowo nie przylepił.
#4 cinkciarzpl
Husteczki kiedyś wydawały mi się fajne, ale niestety trzeba dobrze trafić. Czasem po ich użyciu drewno i tak wygląda jakby było zasyfione. Nie polecam np tych od Niezbędnego. Tak jak pisze "zuzer" bez l, ściera i woda.
#5 Monia01
no właśnie, z tymi chusteczkami to jest taki problem, że różnie można na nie trafić. Niemniej jednak uważam, że warto je mieć pod ręką :)
🇺🇦 🇵🇱
#6 Elanor
Trzeba mieć jakąś firmę sprawdzoną i tyle. Bo nie da się ukryć, że się przydają.
#7 adelcia
a ja najbardziej lubie wieelki kurz. ktory sie nazbiera np naskrzyniach to dopiero jest fajne, a nie jak ten malutky nameblach ktorego nawet nieczuje popalcami
#8 denis333
do usunięcia. Nie chcący wstawiłem jakiś załącznik na kiju.
#9 Milena132
Zgadzam się. Mi husteczki w ogóle nie dawały pozytywnego efektu. Nie nawidzę, jak choć mały okruszek zostanie na powierzchni, którą ścieram. Czasem się zapętlam i trę do oporu, aż w końcu uznam, że jak na moje, to wygląda fajnie.
--Cytat (cinkciarzpl):
Husteczki kiedyś wydawały mi się fajne, ale niestety trzeba dobrze trafić. Czasem po ich użyciu drewno i tak wygląda jakby było zasyfione. Nie polecam np tych od Niezbędnego. Tak jak pisze "zuzer" bez l, ściera i woda.
--Koniec cytatu
#10 gabi
ja zawsze najpierw kurz scieram suchom szmatką , bo jak bym ścierała odrazu go na mokro to mogą zostać smugi z tego kurzu , potem zaś na mokro i wycieram do sucha
#11 gabi
a zdecydowanie wole płynem myć jak chusteczkami
#12 Mulka
O, nie słyszałam o takich chusteczkach. Dla mnie również najlepiej sprawdzają się zwykłe szmatki.
#13 fantasma467
Są. Ja mam takie nasączane chusteczki do mebli, i fajnie się nimi zciera.
#14 Monia01
Fajnie, ale niektóre zostawiają taki nieprzyjemny ślad
🇺🇦 🇵🇱
#15 Kat
Pełna zgoda, po użyciu chusteczek mam wrażenie, że nadal jest brudno.
--Cytat (Monia01):
Fajnie, ale niektóre zostawiają taki nieprzyjemny ślad
--Koniec cytatu
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#16 Tygrysica
Najpierw na mokro, klasycznie szmatą, a potem jakimś pronto czy innym cudem. Samym cudem nie idzie i już.
#17 lwica
Zazwyczaj pronto i szmatka dają radę. :)
#18 Tygrysica
A preferujecie duże ścierki takie na długość przedramienia, żeby nimi całymi po płasczyznach latać, czy jednak małe, żeby tak kawałek po kawałku dokładnie ścierać?
#19 Tygrysica
Pronto się sprawdza na takich połyskliwych, gładkich powierzchniach.
#20 lwica
Wolę małe. :)
A właściwie takie średnie. :)
Chociaż i tak najczęściej zwijam/składam szmatkę, i dopiero wycieram, tak mi wygodniej. :)