Zabawne sytuacje związane z naszą dysfunkcją wzroku
Back to Środowisko niewidomych#61 zywek
Ja wyczuwam po tym, jak ktoś wchodzi :P
#62 kacper
Mój kolega jak mnie prowadził, nauczył się udawać że jest stopień, przez to, że jakoś trochę kucał, zniżał się, nie przestając iść. Najlepsze jak nabierał ludzi w moim internacie, bo tam są płaskie korytaże bez żadnych stopni czy progów :d.
#63 jamajka
Hahaha, tak, dokładnie! To jest niesamowite, jak czasami się można wyłączyć. Inna sprawa, że... hm... jakby to opowiedzieć. OK, no to stałam sobie przy oknie, w kuchni i w pewnym momencie ogarnęłam, że tak lekko po lewej, dla mnie to wyglądało tak, jakby od strony okna, idzie takie ciepło. Mało inteligentnie, zważywszy na porę roku, zapytałam: Ooo, słonce? A mama nieobecnym głosem: nieeee... I potem, dużo bardziej obecnym: nie, żelazko! :d
#64 kacper
Zdażyło wam się szukać czapki którą macie na głowie, albo plecaka kttóry dopiero co założyliście? bo mi tak.
#65 zywek
No oczywiście :D
#66 kacper
albo też zabawnie jest jak dwie osoby niewidome ubierają się w szatni, skończą się ubierać, ale czekają na siebie nawzajem, bo każdy myśli że ten drugi potrzebuje jeszcze trochę czasu.
#67 misiek
Kacper- wielokrotnie. Włącznie z szukaniem telefonu, który miałem w kieszeni.
#68 piter9521
Bardzo lubię sytuacje, gdy dwie osoby chcą się wyminąć w przejściu i się przesuwają w to samo miejsce.
#69 hryniek
Mi nawet powiedzą, a ja i tak wpadnę w krawężnik, albo w wodę. ALbo ostatnia sytuacja:
Dobiłą mi miłość z fsx-em i grałem ze 40 h, no ogólnie zmęczenie itp, ale trzeba zamówić laskę, bo z moją obecną nie da się bezpiecznie chodzić. Jedziemy z siostrą do ALtiksu, zamawiamy, wszystko łądnie, Pani prosi o numer, wychodzimy. I ja tak w pewnym momencie do siostry. EJ, ale kto podał numer telefonu? No ty. Jakoś nie zarejestrowałem w ogóle faktu, że ja ten numer podałem.
#70 lwica
Żywku. CO do Twojego wpisu. Ja też wyczuwam, jak ktoś chodzi. Ale ona i tak się przestraszyła, że spadne. Co do szukania. Tak, moja mama szukała godzinę okularów. I miała je założone na głowe. I dopiero ja się skapnęłam. I jej powiedziałam, że prawdopodobnie sobie opaske do włosów zrobiła z okularów.
#71 MonikaZarczuk
Opowiem Wam, co mi się raz przydarzyło. Jechałam pociągiem pospiesznym i zdarzyło się, że musiałam iść do toalety. Idę więc, otwieram drzwi, zamykam na zamek i zaczynam rozpinać spodnie, gdy nagle z okolic umywalki dobiega mnie przerażony męski głos:
"Ttttto to to ja może najpierw wyjdę"?
#72 daszekmdn
Rozwaliło. :D
#73 Lowca_Androidow
Szczęściarz mmm...
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#74 Nowik
To już mógł się nie odzywać.
#75 Lowca_Androidow
Został zaskoczony z zaskoczena - nie dziw się gościowi.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#76 MonikaZarczuk
No tak, w tej sytuacji, to mi się chciało śmiać, jakby poczekał, żebyśmy romantycznie wyszli razem, to raczej nie mnie byłoby do śmiechu :D
#77 papierek
Ale oczywiście domyślał się, że nie widzisz, tzn. miałaś na widoku laske czy coś? Bo tak to nie wiadomo, co sobie pomyślał :)
#78 Lowca_Androidow
To raczej on mógł mieć na widoku laskę hahaha
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#79 MonikaZarczuk
Hahahaha, nie miałam laski, w pociągach teren dla mnie jest tak do ogarnięcia, że nie używam laski.
#80 papierek
--Cytat (MonikaZarczuk):
Hahahaha, nie miałam laski, w pociągach teren dla mnie jest tak do ogarnięcia, że nie używam laski.
--Koniec cytatu
Ale on miał laskę i to nie dane ci było jej zobaczyć. Tak serio to domyślam się właśnie, że nie miałaś, chociaż akurat ja noszę w pociągach jak sobie po nich chodze właśnie bardziej ze względu na innych, zamiast przysłowiowych ciemnych okularów :)