Księga zażaleń 2024
Back to Wątki archiwalne#621 daszekmdn
Już mi nawet w Uno nie idzie! Kurwa!
#622 Adasadula
To zmień na normalny co się pier*lić nie będzie.
-- (miki2137):
blindshell mi sie pier*li
--
#623 djsenter
Człowieku, jak mnie ucho boli! Infekcje wdają się przynajmniej 2 razy w miesiącu ostatno, najpierw swędzi, potem boli jak cholera i nic nie słyszę. Co ciekawe, tylko tak z lewym uchem mam zazwyczaj, prawym nie. W ogóle lewe ucho wydaje się być bardziej podatne na infekcje, korki i te inne.
#624 camila
Infekcja ucha przy noszeniu aparatów to dramat. Współczuwam <3
#625 Natalia2000
Eh, noo, niby te książki których szukam są w dzdn, ale tych których szukam to w większości nie widzę w wersjach elektronicznych, tylko w jakichś... wersjach na czytak... fjakie to irytujące jest.
#626 Milena132 Archived
Nie wiem, co czuję, bo dziwnie się czuję...
#627 skrzypenka
Ja nie chcę grać na gitarze, czemu się mnie do tego zmusza, jak ja nie chce?
#628 Monte
Ech, współczuję Lindziu. Ale jak dla mnie gitarka jest super!
#629 Monte
Miałam dziś na gitarze problemy z koncentracją.
#630 daszekmdn
Ja chcę, zamień się! xD Zawsze marzyłem by się nauczyć, ale energii i czasu brakło wiecznie, a teraz to już za stary jestem mentalnie chyba... :D
#631 skrzypenka
To możesz mi pomóc na niej się nauczyć, hihi. A ja nie chcę, ale na uczelni karzą, bo zamiast z pianina, to sobie z gitary wymyślili, bez sensu. Chyba po to, by wykładowcy dać zarobić, bo on umie na gitarze. Wolałabym na pianinie dalej na akademii grać, niż na gitarze, ale trudno.
-- (Monte):
Ech, współczuję Lindziu. Ale jak dla mnie gitarka jest super!
--
#632 skrzypenka
-a myślę, że możesz, też mam 31 lat, a muszę zacząć, wiek tu nie gra roli, Monte też zaczęła i idzie jej to super. :)
J (daszekmdn):
Ja chcę, zamień się! xD Zawsze marzyłem by się nauczyć, ale energii i czasu brakło wiecznie, a teraz to już za stary jestem mentalnie chyba... :D
--
#633 Monte
Na naukę nigdy nie jest za późno. Ja zaczęłam ponad rok temu. (daszekmdn):
Ja chcę, zamień się! xD Zawsze marzyłem by się nauczyć, ale energii i czasu brakło wiecznie, a teraz to już za stary jestem mentalnie chyba... :D
--
#634 daszekmdn
Niech szlak trafi tego kto wymyślił kable USB C. 10 lat jak nie więcej było to poprzednie jako standard to komuś przeszkadzało. Jak wyższe prędkości to trzeba było o tym myśleć wówczas a nie po 10 15 latach, bo zykłych mam na pęczki, mógłbym se z tego sztuczne drzewko zbudować czy ni wiem co a tego cholerstwa ani sztuki. Dwie miałem albo 3 to zniknęły, przepadły nie wiem gdzie. Jutro jadę w świat, potrzebuję dane zgrać, a tu dupa. Adaptery do kart SD nie chodzą, jak zwykle chińskie badziewie, a czytnik jak mam to jeden jedyny na dużą kartę sd więc dupa bez adaptera, a sprzęt, w który mogę wpiąć takową i podłączyć do kompa tylko na USB C. Se wymyślili też mikro makro i srał to pies SD. Jeden powinien być standard wszystkiego a nie że człowiek później zajebany jest toną kabli kabelków przejściówek adapterów bug wie czego jeszcze. Nie mam czytnika, nie mam usb c, to se dane prześle kurwa gołębiem pocztowym chyba. Frustracja mnie dopadłą sory.
#635 daszekmdn
O, odgrzebałem jakiś czytnik z przed 100000 lat świetlnych jak nie miałem wejścia w stacjonarce ani adaptera, gdzieś 2014 będzie, ale działa. Chyba nigdy go nie użyłem bo ładny, zadbany, żadnego wizualnego mankamentu ani obtarcia. Jak bym głębiej pogrzebał to bym pewnie odkrył nie wiem przepis na bombę atomowo xD. Cóż tyle dobrze. Ale i tak jestem sfrustrowany na te kable wszelkie. Ładowarki kostki też takiej nie mam. Telefon to se chyba naładuję nie wiem, energią słoneczną.
#636 Adasadula
C są spoko, micro to dopiero corestwo
-- (daszekmdn):
Niech szlak trafi tego kto wymyślił kable USB C. 10 lat jak nie więcej było to poprzednie jako standard to komuś przeszkadzało. Jak wyższe prędkości to trzeba było o tym myśleć wówczas a nie po 10 15 latach, bo zykłych mam na pęczki, mógłbym se z tego sztuczne drzewko zbudować czy ni wiem co a tego cholerstwa ani sztuki. Dwie miałem albo 3 to zniknęły, przepadły nie wiem gdzie. Jutro jadę w świat, potrzebuję dane zgrać, a tu dupa. Adaptery do kart SD nie chodzą, jak zwykle chińskie badziewie, a czytnik jak mam to jeden jedyny na dużą kartę sd więc dupa bez adaptera, a sprzęt, w który mogę wpiąć takową i podłączyć do kompa tylko na USB C. Se wymyślili też mikro makro i srał to pies SD. Jeden powinien być standard wszystkiego a nie że człowiek później zajebany jest toną kabli kabelków przejściówek adapterów bug wie czego jeszcze. Nie mam czytnika, nie mam usb c, to se dane prześle kurwa gołębiem pocztowym chyba. Frustracja mnie dopadłą sory.
--
#637 DJGraco
O właśnie zgadzam się z przedmówcą, usb-c są na prawdę spoko w porównaniu chociażby do twkiego micro
#638 daszekmdn
Jeszcze spieprzył mi się kabel od mikrofonu. Jakiś dzień fatum? Fajnie... Szlak by to trafił. Kombinacje alpejskie tu wyczyniam by cokolwiek trybiło. A nowego nie znajdę. Trzeba kupić wtyk i polutować.
#639 mustafa
10 dni bez wpisu i chuj bąbki strzelił, bo ktoś kabelki zgubił, xd A na prawdę uwierzyłem, że ludzie przestali narzekać.
#640 daszekmdn
Jak by od tych kabelków zależało Twoje dotarcie do celu, ogarnięcie sobie życia, miejsc, zakupów i wszystkiego innego to też byś się wściekł. Z resztą ty to zawsze mądry jesteś :P.