Księga zażaleń 2024
Back to Wątki archiwalne#481 Zuzler
Próbowałaś wypchać zwiniętymi papiórami? Podobno pomaga.
#482 lwica
Ten dzień jest ciężki, smutny i trudny.
#483 daszekmdn
Gorąco, pusto...
#484 kazek5p
Wpadaj do mnie, koniecznie!
-- (daszekmdn):
Tak źle to chyba nie będzie. Mam parę planów jeszcze.
--
#485 skrzypenka
o tak, moczyłam je nawet, rozciągałam butelkami i nic.
-- (Zuzler):
Próbowałaś wypchać zwiniętymi papiórami? Podobno pomaga.
--
#486 skrzypenka
Ojoj, co się stało?
-- (lwica):
Ten dzień jest ciężki, smutny i trudny.
--
#487 Monte
Dzisiaj znowu był ukrop.
#488 Zuzler
Spaaać!
#489 MarOlk
a a a kotki dwa :P
-- (Zuzler):
Spaaać!
--
#490 Zuzler
4, kurde, 4.
#491 lwica
@Skrzypenka wszystko naraz w sumie, ale już stabilniej na szczęście. :)
#492 MarOlk
Śpij do cholery, kotki cztery :P
-- (Zuzler):
4, kurde, 4.
--
#493 daszekmdn
Kończę się znów. Ale teraz muszę poradzić sobie sam... Nie ma opcji z zewnątrz.
#494 daszekmdn
Zabijcie mnie albo wyślijcie na alaskę czy inną syberię. Gdzie my mieszkamy? To jest Polska czy Afryka?
Tak sk*rwiała pogoda, że parafrazując klasyka ani wstać, ani się położyć. Czy wyjdę na podwórko, czy siedzę w domu przy wiatraku czy bez nie ma różnicy. Zdycham.
#495 Monte
Dzisiaj było u-kro-piś-cie!
#496 lwica
Jakoś sporo rozkmin się zrodziło, niekoniecznie chcianych...
#497 DJGraco
@Daszek zapraszam do Świnoujścia. U nas w sam raz pogoda, nawet bym powiedział wręcz ostatnimi dniami chłodnawo. Ale taką lubię.
#498 markus1234
Nie mogę doczekać się 25 lipca, bo wtedy jest to nasz ostatni dzień chodzenia na warsztaty terapii zajęciowej, i potem mamy 3-tygodniowy urlop!
#499 Milena132
Łeb mi pęka...
#500 markus1234
Nie mogę spać, bo mam bardzo duszno w pokoju. Okno jest niestety zamknięte, bo była u nas burza, i strasznie padało. Nie wiem, czy dzisiaj na warsztatach nie będę przysypiał, mam nadzieję, że nie.