Fakty i mity na temat szkół
Back to W szkole i w pracy.#221 misiek
Julitko to chcesz mi powiedzieć, że z marszu cały ośrodek jak jeden mąż o danej godzinie zaiwania na mszę i nawet jedna osoba w nim nie zostanie by się zająć tym dzieckiem?
#222 zywek
No to interesujące jest, @lwica, bo mnie zawsze mówiono co inne.
#223 balteam
Misiek, masz kilka mszy w ciągu dnia, więc nie, ktoś zostanie.
#224 papierek
Ja słyszałem z kolei, że inne wyznania muszą chodzić na mszę, ale nie muszą brać w niej udziału, wstawać klękać itp.
#225 balteam
Ja sam nie jestem pewien, przypadki na pewno były, które nie musiały chodzić, za rzadko problem występuje żeby się wypowiedzieć jak to wygląda w praktyce.
#226 misiek
No właśnie, więc tym bardziej nie widzę problemu by osoby innej wiary nie chodziły do kościoła. Albo niech ośrodek zakwalfikuje się jako stricte katolicki i osób innej wiary nie przyjmujemy.
-- (balteam):
Misiek, masz kilka mszy w ciągu dnia, więc nie, ktoś zostanie.
--
#227 Julitka
Misiek, Ty jak zwykle skrajny i jak zwykle nie czytasz ze zrozumieniem tego, co się do Ciebie pisze. Więc najpierw przeczytaj, a potem się rzucaj, dobrze? Bo dzisiaj nie mam siły na bezproduktywne pyskówki.
-- (misiek):
Julitko to chcesz mi powiedzieć, że z marszu cały ośrodek jak jeden mąż o danej godzinie zaiwania na mszę i nawet jedna osoba w nim nie zostanie by się zająć tym dzieckiem?
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#228 lwica
Faktem za to niestety jest, że jeśli ktoś krytykuje obowiązek chodzenia do kościoła, czy jakieś inne rzeczy związane z wiarą, nie które jednostki nie są w stanie odpowiedzieć na to nic ponad to, że to jest ośrodek katolicki, a jak się komuś nie podoba, to jest jeszcze dużo innych i zawsze można sobie pójść. na szczęście jest też sporo osób o zdrowym podejściu, z któymi da się normalnie dogadać. :)
#229 mucha
tak to było w Laskach sławne, nikt cię tu nie trzyma na siłędroga wolna, inaczej ma się sprawa, jak ktoś zdecyduje sięaby opuścić ośrodek
#230 daszekmdn
Nie potrafią odpowiedzieć i w zasadzie jak dla mnie mają rację. Skoro rodzic oddaje dziecko do ośrodka katolickiego, to nic dziwnego, że jest tak a nie inaczej, logiczne. Ja właśnie nie mogę zrozumieć powszechnego bólu dupy w tej kwestii.
A mit czy nie mit, zazwyczaj ośrodki opisują absolwenci, a różne osoby kończyły w różnym czasie więc i ich opinie mogą się różnić zależnie od lat przebywania.
#231 jamajka
Od razu może poprawię, bo to też jest mit. To jest katolicki ośrodek, ale t nie jest, że tka powiem, na Boga, szkoła prowadzona przez siostry! Sióstr w szkole naliczyłabym ze 3 na 30 osób! xd. Ja wiem, czepiam się szczegółów, bo w internacie jest więcej. ALe nadal mniej niż świeckich pracowników. Tak trochę odbiegłam od tematu, ale chciałam to napisać, bo mnie to bawi.
#232 Kuba999
A w tej Dąbrowie Górniczej, to podobno Jedzenie było niedobre, dziwny sposób uczenia Braille'a, Kiedyś moja koleżanka mi mówiła że podczas informatyki Pytała się pani czy może zwolnić gadacza bo nie rozumiała co mówi no i pani na to, jesteś niewidoma więc nie możesz tego zrobić, No czy to jest normalne?
#233 kmicic92
Kuba szkoda że jej nie zapytała ta koleżanka co ma piernik do wiatraka d.
#234 Kuba999
Dwie moje koleżanki Tam chodziły, i uważały tak samo, A po drugie laski są git ale jedyne co mi się w nich się nie podoba to to że ciągle każą do kościoła chodzić jak to już jest nudne i przez to teraz nie chce mi się do jakiego w ogóle kościoła iść a Muszę też mi się nie chce słuchać, no chyba że jestem z kolegami i można się trochę powygłupiać czy się pośmiać no to wtedy.
#235 Julitka
@Kuba Problem, niestety, znany.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#236 magmar Archived
Przed chwilą potwierdzono znany mi fakt, że w ośrodkach dla niewidomych nie było podręczników dla niewidomych, więc jaki sens takowych ośrodków?
#237 zywek
Czego znowu nie było? Wiesz ile zajmuje wydrukowanie setek egzempów nowych książek dopiero ledwo umieszczonych w księgarniach? Opracowania opracowań, przerobienia wszystkiego, jak trza itd.
#238 magmar Archived
Na drukarce wydrukowanie 50 kartek zajmuje około 1,5 godziny.
Jak to liczę?
Rozdział ma mniej więcej 20 stron.
Takie coś z lekcji na lekcję, razy 5 niewidomych.
Od czegoś ośrodki są do cholery!
A jeśli nie spełniają podstawowej funkcji to cytując Nuna do gazu!
Albo właściwie nie do gazu, budynek można sprzedać, a nauczycieli gdzie indziej zatrudnić.
#239 daszekmdn
A kto miał by to na tą drukarkę opracować i z jakiej racji?
#240 magmar Archived
A z takiej, że niewidomi w ośrodku dla niewidomych nie mają dostępu do wiedzy.