Co Was denerwuje/wkurza?
Back to Integracja Eltenowiczów#341 lwica
Cokolwiek. :D Nieważne co, ważne że głoszą. :)
#342 MarOlk
Czyżby ŚJ od samego rana zapukali do drzwi?
-- (lwica):
Cokolwiek. :D Nieważne co, ważne że głoszą. :)
--
#343 lwica
Haha, na szczęście nie, marne ich szanse że bym otworzyła. :D
#344 MarOlk
Cytatmojej Izabeli sprzed paru lat jak zadzwonili domofonem 1 listopada z pytaniem "Czy umarli mogą ożyć". "Co to kurwa Halloween?" (lwica):
Haha, na szczęście nie, marne ich szanse że bym otworzyła. :D
--
#345 lwica
Bardzo słuszne pytanie. :)
W ogóle gdy jestem niewyspana to irytuje mnie absolutnie wszystko.
#346 Kuba12565
hej, najbardziej wkuża mnie to, jak ktoś mówi ok, albo aha, albo jak ktoś najakiejś grupie np, na messenger wysyła emotki, albo jak ktoś ciągle domnie dzwoni tak spami mnie o 7 rano, a potem dowiaduje sie odtej osoby że chciała ponagrywać głupoty na poczte głosową, boże człowieku, niemasz nic lepszego do roboty? tylko takie głupoty? ehhhhhhh szkoda gadać.
#347 Numernabis
Mnie denerwuje jak ktoś mówi "Boże, człowieku..."
#348 Kuba12565
ja mówie baaaaaaaaardzo żatko.
#349 skrzypenka
Boże, człowieku, hahhhah. :) :) :)
-- (Numernabis):
Mnie denerwuje jak ktoś mówi "Boże, człowieku..."
--
#350 markus1234
Ostatnio wkurza mnie to, że przegapiam audycję Lato z Radiem i konkurs Skojarzenia. Niby mogę sobie włączyć w Internecie, ale na naszych warsztatach są organizowaneróżne zajęcia, i to akurat wtedy, kiedy jest Lato z Radiem i konkurs Skojarzenia. Parę audycji już przegapiłem, i nie odsłucham już tego, bo Polskie Radio nie dodaje archiwalnych audycji na swojej stronie, nad czym bardzo ubolewam.
#351 skrzypenka
kiedyś dodawało, ale w bardzo kiepskiej jakości.
#352 Monte
Niezmiernie denerwuje mnie i drażni przedstawianie homoseksualizmu w książkach i filmach jako coś dobrego, trwałego, jako wyboru, który jest najlepszy dla bohatera i daje mu satysfakcję. No po prostu grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!
#353 DJGraco
No dokładnie. A gdzie niewidomi? Gdzie inwalidzi? Gdzie osoby z zespołem downa?
I nie mówię tego ironicznie tylko całkowicie na poważnie. Jak pokazywać jakieś odmienności to chociaż można by bardziej urozmaicać a nie wpychać wszędzie homo.
I celowo użyłem tu słowa odmienność, bo chodzi mi ogólnie o coś innego a homoseksualiści to nie są osoby niepełnosprawne, tylko na swój sposób odmienne troszkę od reszty społeczeństwa.
#354 daszekmdn
My jesteśmy niestety dla większości nadal trzecim światem mimo poprawy świadomości społecznej względem lat poprzednich.
#355 MarOlk
A jak twoim zdaniem winien być przedstawiany?
-- (Monte):
Niezmiernie denerwuje mnie i drażni przedstawianie homoseksualizmu w książkach i filmach jako coś dobrego, trwałego, jako wyboru, który jest najlepszy dla bohatera i daje mu satysfakcję. No po prostu grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!
--
#356 Monte
Z jednej strony zgadzam się z @DJGraco. Jeżeli już kultura przedstawia nam odmienność, to mogliby bardziej zabrać się za osoby niepełnosprawne albo np. zaprezentować nam postawy ludzi, którzy nie myślą schematami, którzy postępują w jakiś niezwyczajny sposób albo robią w życiu coś dla innych, no nie wiem, pomagają w jakiś niekonwencjonalny sposób. A jeżeli chodzi o homoseksualizm, to uważam, że pchanie go wszędzie gdzie się da, to głupota. Wystarczy tych wynaturzeń w telewizji. Po co jeszcze wpychać nam tę nienormalność do literatury i telewizji? Młodzież to widzi i karmi się takimi chorymi ideologiami.
#357 MarOlk
Tak, tak. I zarażają się bakcylem homoseksualizmu... Ech... Ręce opadają...
#358 Monte
Napisałam, co myślę. Po prostu nie umiem tego zaakceptować. Tyle.
#359 Adasadula
Jako odchodzenie od boga i zło wcielone xd.
-- (MarOlk):
A jak twoim zdaniem winien być przedstawiany?
-- (Monte):
Niezmiernie denerwuje mnie i drażni przedstawianie homoseksualizmu w książkach i filmach jako coś dobrego, trwałego, jako wyboru, który jest najlepszy dla bohatera i daje mu satysfakcję. No po prostu grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!
--
--
#360 daszekmdn
A ja wychodzę ostatnio z założenia, że nie ma co się bezsensu wkurzać na rzeczy, na które nie ma się wpływu ;) Ciekawe kiedy mi to założenie przejdzie haha.