Taaaaak.

Nieeeee, musisz wymienić choćby pierwsza setkę. :D

Denerwuje mnie, kiedy ludzie nie odkładają rzeczy na swoje miejsce albo nie oddają bezpośrednio do mnie, jeśli coś pożyczyli, tylko kładą byle gdzie, a potem, żeby coś znaleźć, bo w danej chwili jest mi potrzebne, muszę prosić kogoś widzącego o pomoc.

Denerwuje mnie ignorancja wielu osób.

Jezu, mnie też i to jak bardzo.

-- (camila):
Denerwuje mnie ignorancja wielu osób.

--

Mnie denerwują: ludzie którzy nie zamykają deski od kibla, ludzie którzy nie myją zębów a potem im śmierdzi z pyska jak z wysypiska, ludzie którzy niepotrzebnie krzyczą, ludzie którzy nie odkładają rzeczy na swoje miejsce, ludzie którzy się ciągle głupio śmieją nie wiadomo zresztą z czego, ludzie którzy mlaszczą, kłamją, wiecznie narzekają, śmierdzą, nie szanują zdania innych.

+1, poza ludźmi którzy się z byle czego śmieją. Czasem jak wejdzie głupawka to nie sposób się nie śmiać

Mnie też denerwuje, kiedy ludzie nie opuszczają deski klozetowej.

Mnie wkurza jak ludzie odbierając telefon rzucają"Czego?".

Trochę to chamskie.

O, lubię tak odbierać. Bynajmniej nie dla chamskości, tylko w sumie dla jaj.

Ja tak odbieram po nocy albo od ludzi co mi wydzwaniają po 100 razy lub wiem, że dzwonią tylko jak czegoś chcą.

Ja wolę przed i po rzucić jakimś nie cenzuralnym słowem, ale tak ogólnie to staram się być wyrozumiałym i dla samego siebie i dla rozmówcy xD

Ostatnio denerwują mnie:
krótkowzroczność, nieodpowiedzialność, lekkomyślność, nielogiczność, to, że są ludzie, do których można mówić, mówić, mówić i mówić, podawać im suche fakty, logiczne argumenty, rozsądne odpowiedzi na głupie pytania, a oni i tak wyciągną z tego jedynie to, co im pasuje i wplotą to we własny tok rozumowania, przekręcając całkowicie sens informacji, a zatem jakby plując na intencje osoby informującej i pośrednio wciągając ją w swoje wymysły.

Ludzie, którzy nie umieją czytać ze zrozumieniem i trza im wyjaśniać coś po 1000 razy.

Wieczne budzenie się w nocy bez powodu, a potem brak możliwości zaśnięcia, ostatnio mnie to prześladuje

Drażni mnie muzyka i radio grające o wczesnej porze. W ogóle mam wrażenie, że wczesną porą jestem bardziej wrażliwa na dźwięki.

Ja też tak mam, myślę że nie jestem jedyny.

Irytują mnie ludzie, którzy głoszą od samego otwarcia oczu i nie dają mi dojść do siebie i się rozbudzić.

Co głoszą?