EltenLink

#161 miki2137

życie jest do dupy, odkąd przeniosłem sie do szkoły w krakowie to dostałem kurna depresji, do dombrowy jusz nie wruce bo rodzice niehcą o tym słyszeć, bo to był ich pomysł, podsumowując, oceny do dupy, cały czas hodze wkurw... bo nic nie idzie po mojej myśli, nie mam żadnych umiejentności społecznych, zwalił mi sie wintows i niemoge pisać litery alt+ctrl+e i czasem poprostu hce wźąć i skoczyć ze spadohronem, bez spadohronu.



2024-03-30 19:35

#162 skrzypenka

A może usiądź i porozmawiaj z rodzicami na spokojnie? Powiedz im, jak się czujesz, co leży ci na sercu. Proste wyjście, a czasem skuteczne. Nie wiem, jacy są twoi rodzice, ale możesz spróbować. Nad ocenami można popracować. Musisz troszkę więcej przysiąść do nauki, a będzie dobrze, a jak nie rozumiesz jakiegoś przedmiotu to powiedz rodzicom, albo wychowawczyni szkolnej. Może uda się załatwić tobie jakieś zajęcia wyrównawcze z danego przedniotu. Głowa do góry. :)


-- (miki2137):
życie jest do dupy, odkąd przeniosłem sie do szkoły w krakowie to dostałem kurna depresji, do dombrowy jusz nie wruce bo rodzice niehcą o tym słyszeć, bo to był ich pomysł, podsumowując, oceny do dupy, cały czas hodze wkurw... bo nic nie idzie po mojej myśli, nie mam żadnych umiejentności społecznych, zwalił mi sie wintows i niemoge pisać litery alt+ctrl+e i czasem poprostu hce wźąć i skoczyć ze spadohronem, bez spadohronu.

--


Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
2024-03-30 20:19

#163 skrzypenka

Też się muszę pożalić, boli mnie oko, chyba odnowił mi się stan zapalny. Dwa lata temu miałam to samo. Po świętach muszę iść do okulisty, koniecznie, bo podejrzewam, że to oko też mi ropieje.


Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
2024-03-30 20:20

#164 MarOlk

@Skrzypeńka, Niedobrze, niedobrze...



2024-03-30 20:22

#165 miki2137

@Skrzypeńka: dzięki, z rodzicami rozmawiałem, dało mierny skutek, nad ocenami pracuje cały czas



2024-03-31 11:27

#166 daszekmdn

Miki, nie zliczę ile ja tak miałem. Mam do teraz. Świat to bagno w którym trzeba się szarpać by nie ugrzęznąć. Dla mnie chyba już zbyt późno. Bywa. Kiedyś i tak wszystko szlak trafi, ale w Krakowie jest ogólnie fajnie. Zdecydowanie lepiej niż w Laskach z tego co wiem, to samo z Owińskami. Byłem rok, co prawda na policealnej ale lepiej trafić nie mogłem jak o ośrodek chodzi. Powiedz co jest nie tak to może da się co zmienić. Nie wiem kogo tam masz w grupie i w otoczeniu z wychowawców, ale jest wielu którzy są bardzo w porządku. Młody jesteś jeszcze chyba z tego co widzę w wizytówce. Całe życie przed Tobą. Stary leć do przodu puki jeszcze warto i masz jakieś perspektywy. Zbyt młodyś by spieprzyć. ;) Mnie w Twoim wieku najbardziej bolało, że mimo tego, co złego działo się w internacie nie mogłem wrócić do dojeżdżaniacodziennego co tylko pogłębiło depresję i dopiero jak nie zdałem roku ludzie zauważyli, że ej coś jest nie tak. Nie daj się.


Koniec kropka, idź do żłobka. A ze żłobka na ulicę, i pocałuj babę w cyce.
Edytowano 2024-03-31 12:13

#167 daszekmdn

A ja się też pożalę. Wszystko się cofnęło. Człowiek wychodzi na prostą, myśli jest lepiej, a jak rzuci Tobą o glebę, to już jest się w dupie...


Koniec kropka, idź do żłobka. A ze żłobka na ulicę, i pocałuj babę w cyce.
Edytowano 2024-03-31 12:16

#168 skrzypenka

To prawda, chyba zawsze tak jest, ze jak człowiek wypłynie na powierzchnie, to wciąga go w dół.

-- (daszekmdn):
A ja się też pożalę. Wszystko się cofnęło. Człowiek wychodzi na prostą, myśli jest lepiej, a jak rzuci Tobą o glebę, to już jest się w dupie...

--


Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
2024-03-31 12:33

#169 djsenter

Ja się już nawet nie żalę, bo mam wachania nastrojów jak kobieta wciąży xD Dużo do przepracowania i tyle.


Senter San
2024-03-31 13:10

#170 MarOlk

A ja dzisiaj literalnie chyba całej nocy nie przespałem. Łażę jak zombie...



2024-03-31 18:53

#171 daszekmdn

Ja też się obudziłem przed momentem i chyba nic ze spania dalej.


Koniec kropka, idź do żłobka. A ze żłobka na ulicę, i pocałuj babę w cyce.
2024-04-01 01:03

#172 daszekmdn

Któryś dzień z kolei o podobnych porach wywala nam prąd. Martwię siętylko o dyski i peryferia bo to już nieporozumienie jak zasilanie pada średnio przez pół godziny z 10 12 razy w krótkim odstępie czasu.


Koniec kropka, idź do żłobka. A ze żłobka na ulicę, i pocałuj babę w cyce.
2024-04-01 13:51

#173 Adasadula

UPS twoim przyjacielem :D

-- (daszekmdn):
Któryś dzień z kolei o podobnych porach wywala nam prąd. Martwię siętylko o dyski i peryferia bo to już nieporozumienie jak zasilanie pada średnio przez pół godziny z 10 12 razy w krótkim odstępie czasu.

--


Jednakże, dzięki swojej odwadze i determinacji, Cicikowi udało się ostatecznie pokonać czarownika i uwolnić ciumbaki. Po powrocie do domu, Cicik z radością zaczął zbierać nowe ciumbaki i bawił się nimi przez długie godziny, wiedząc, że są one teraz bezpieczne i szczęśliwe.
2024-04-01 16:40

#174 daszekmdn

Też właśnie szukam se jakiegoś.


Koniec kropka, idź do żłobka. A ze żłobka na ulicę, i pocałuj babę w cyce.
2024-04-01 16:59

#175 Julitka

Kochani biedni zdołowani, trzymajcie się tam, tulę do serduszka! <3
@Miki Podstawowe pytanie: Kiedy się przeniosłeś?


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2024-04-01 21:17

#176 Snajper22

Nocka znów nieprzespana, a rano trzeba do urzędu jechać.
Będę wyglądać jak zombie. ;)


"Czy ty jesteś bardzo odważny? - Średnio. - A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu? - (...) Wstałem dziś rano."
Cormac McCarthy, "Droga"
Edytowano 2024-04-02 06:08

#177 djdenismusic

Noc nieprzespana. do okoła samotność. Teraz zajadam problemy słodyczami, i czekam, aż wskaźnik wybije poza skale 500 sypukcji cukru.
Bez sensu to wszystko.



2024-04-02 14:11

#178 daszekmdn

The same. Tyle, że ja nie jem, a śpię, bo jest mi tak k*rewsko pusto... 18 h snu za mną.


Koniec kropka, idź do żłobka. A ze żłobka na ulicę, i pocałuj babę w cyce.
Edytowano 2024-04-02 14:25

#179 MarOlk

Kupiłem wczoraj kołdrę obciążeniową, bo ponoć pomaga na bezsenność. No, przetestujemy, zobaczymy...



2024-04-02 16:01

#180 MarOlk

Poza tym postawiłem sobie dzisiaj ambitny cel przetrzymać uczucie zmęczenia przez cały dzień. Ale poległem na polu bitwy i pospałem godzinkę. Może i dobrze, bo czuję się świeży jak poranna kajzerka.



2024-04-02 16:10