Księga zażaleń 2024
Wróć do Wątki archiwalne#261 daszekmdn
Cholerne butelki z przytwierdzonymi zakrętkami. Tym gównem siepociąć można jak oderwę a jak nie oderwę to się nawet szajsu zakręcić nie da normalnie.
#262 camila
Właśnie. O co chodzi z tymi zakrętkami? Na imprezach masowych dają ci wodę bez zakrętek tłumacząc się niebezpieczeństwem upadków ludzi w tłumie, a teraz zakrętki przytwierdzane są do butelek. Można to odczepić, ale po co tak kombinować?
#263 daszekmdn
Unia srunia.
#264 Julitka
Że jakim niebezpieczeństwem? Przecież wodą bez zakrętek to się można chyba bardziej jeszcze oblać, jak się w tłumie lezie... xd
-- (camila):
Właśnie. O co chodzi z tymi zakrętkami? Na imprezach masowych dają ci wodę bez zakrętek tłumacząc się niebezpieczeństwem upadków ludzi w tłumie, a teraz zakrętki przytwierdzane są do butelek. Można to odczepić, ale po co tak kombinować?
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#265 MarOlk
@Camila, butelka wody z zakrętką to dość nieudolna, ale jednak imitacja kamienia, którym można rzucić w bliźniego. @Daszek, nie wiem w jaki sposób można się tym skrzywdzić, serio...
#266 Numernabis
Ale bez zakrętki również można rzucić w bliźniego i jeśli jest w tej butelce woda i jeśli rzucimy nią tak, aby się kręciła to nawet jeśli nie będzie w niej korka to woda się nie wyleje, poza tym tylko raz mamy opcję bez zakrętki, bo następnym razem na taką imprezę wnosi się własne zakrętki :)
#267 MarOlk
To już trzeba kombinować na przyszłość. A z odkręcoej butelki jest szansa, że woda się częściowo wychlapie. Zresztą nie mój problem. Pamiętam tylko, że kiedyś na meczu Wisła Legia jednemu niewidomkowi chcieli Oriona zabrać, bo rzekomo może nim rzucać :P
#268 camila
Chodzi o nadepnięcie na leżące na ziemi zakręcone butelki, a w środku imprezy już po prostu brodzi się w plastikowych kubkach i tych pogniecionych butelkach, nawet na halówkach.
#269 daszekmdn
Rozkręcam laptopa bo chcę dysk wyjąć, dane zgrać, i wrzucić spowrotem. Dlatego tak, bo tu Linux był więc Windowsem się nie dostanę. Chcę go postawić na nogi ale nie wiem kto to wymyślił i większość śrubek spoko ale kilka kompletnie nie od parady i chyba przekręcone. Szlak mnie trafił, odpocznę i wrócę do tematu.
#270 Postukujacy
Ja też niewiem na co to komu przeszkadzały te butelki z korkami. Teraz jest tylko gorzej niż lepiej. A ludzie i tak to zbierali, zeby oddać i np. niepełnosprawnym na wózkach pojazd kupić. Ile takich dobroczynnych fajnych akcji było dookoła. Teraz będą się walały nie tylko korki ale i butelki przyczepione do nich. Pomysłowo bardzo.
#271 cinkciarzpl
pierniczycie ot co. Ja gulgałem też. Przez trzy tygodnie. Codzienny kontakt i zero problemów choć do teraz jak spotkam jeszcze jakieś stare zapasy to fajnie, choć bez przesadnego szału.
#272 djdenismusic
Tylko jeśli ue wymyśla absurdalne przepisy w tak błachych sprawach, to strach pomyśleć, co ci geniusze uczynią w bardziej istotnych kwestiach. Bo jeżeli ktoś myśli, że przytwierdzenie butelek ograniczy walanie się nakrętek gdzie popadnie, to albo mieszka w domu za zyliony dolców, a jego służąca jest na tyle usłużna, że nawet ten geniusz prawa wody nie musi odkręcać, albo po prostu jest idiotą, który nie zna życia. Bo tu już nawet nie chodzi o te nakrętki. Urwie się, i po problemie.
Ale tak jak wyżej wspomniałem. Strach pomyśleć, co będzie z naszym bezpieczeństwem, gospodarką, czy prawem konsumenckim za te parę lat, skoro na szczeblu tak błachych spraw są wymyślane takie nic nie zmieniające przepisy.
#273 MarOlk
Nie to żebym był adwokatem, ale ponoć chodziło o to, że taki drobny surowiec jak nakrętki jest tracony podczas segregacji, a obecna technologia już nie wymaga odseparowywania różnych tworzyw takich jak PET z butelek i inszy nakrętkowy plastik. Abstrahując oczywiście od sensowności i skuteczności segregacji.
#274 daszekmdn
Tylko, że te nakrętki też przytwierdzane są plastikiem więc teoretycznie jest go więcej niż mniej xD.
#275 djdenismusic
No i automatycznie przynajmniej w teorii, wzrośnie cena produkcji takich butelek. W końcu tak na chłopski rozum, ta maszyna wytwarzająca te butelki musi wykonać więcej ruchów, a no i zwiększa się również wykorzystanie materiałów.
To jest oczywiście drobnica, ale w skali kilkunastu lat, ceny za głupią wodę mogą mocno poszybować w górę.
#276 Numernabis
Kolejna pseudoekologia jak z samochodami elektrycznymi, które to mają uratować świat :)
#277 Zuzler
Denisku, a próbowałeś kiedyś oddać w Niemczech butelkę bez zakrętki do recyklingu i odzyskać te swoje 50 centów, które na nią wydałeś?
#278 djdenismusic
W niemczech. U nas jeszcze nie ma zbyt dużo takich automatów.
#279 Zuzler
No się o Niemcy pytam. Z tego co wiem, bez nakrętki mogą po prostu nie przyjąć. W Polsce tych automatów będzie więcej. A jeśli tak, to przecież dobrze, że obecnością nakrętki i tak się nie trzeba będzie martwić.
#280 daszekmdn
Nienawidze biurokracji! Niech ich wszystkich szlak trafi.