Mniejszości seksualne
Wróć do Związki i seks [18 plus]#241 misiek
Polecam czytać wszystkie posty i nauczyć się czytania ze zrozumieniem. Wtedy może byś wiedziała w jakim kontekście to zostało napisane.
--Cytat (gstar89):
A może trzeba Moniu podejść do tego co łysy pisze w ten sposób, że i hetero też do końca nienawidzi skoro w jednym z wcześniejszych wpisów pisał (cytuję):
"Wiadomo- może nie jest do końca stosownym robienie tego w miejscach publicznych, ale z dwojga złego […]". A zatem jeżeli nazywasz i jedno i drógie złem, to może … No właśnie, co zalecić? Zimny prysznic?
--Koniec cytatu
#242 misiek
Monia- pisałem o radykalnych nie o samym Islamie, chociaż nawet z samym Islamem mi totalnie nie po drodze.
#243 gstar89
Ubolewam nad twoim umysłem i skrzywieniem mały kolego o fajnym głosie. Jednak dla twojej informacji, przeczytałam cały wpis, a postanowiłam żucić ci w twarz tą obelgą jaką sam ukręciłeś w swoim wpisie byś wiedział że to co się samemu pisze może kiedyś wrucić i ugodzić akurat ciebie samego. W sumie próba tobie wytłumaczenia czego kolwiek w tym wypadku nie odniesie skutku, więc będę zlewała twoje durne wpisy, na rzecz odpowiedzi tylko myślącym i racjonalnym dyskutantom. Nienawiścią nic , nigdy dobrego nie zrobisz! Czy wiesz że poniekąd z nienawiści,, albo "ludzkiego chciejstwa" brały się wszystkie konflikty? Ale ty w swoim móżczku pewnie tego nie obejmiesz, więc na tym wpisie ja skończyłam z tobą. Zniżać się do twojego poziomu nie mam ochoty.
Gosia
--Cytat (łysy):
Polecam czytać wszystkie posty i nauczyć się czytania ze zrozumieniem. Wtedy może byś wiedziała w jakim kontekście to zostało napisane.
--Cytat (gstar89):
A może trzeba Moniu podejść do tego co łysy pisze w ten sposób, że i hetero też do końca nienawidzi skoro w jednym z wcześniejszych wpisów pisał (cytuję):
"Wiadomo- może nie jest do końca stosownym robienie tego w miejscach publicznych, ale z dwojga złego […]". A zatem jeżeli nazywasz i jedno i drógie złem, to może … No właśnie, co zalecić? Zimny prysznic?
--Koniec cytatu
--Koniec cytatu
#244 iskierka1983 Konto zarchiwizowane
Proszę obie strony o szacunek i nie obrażanie się.
#245 misiek
Ja nad twoim umysłem, tym co w nim siedzi i skrzywieniem seksualnym ubolewam tym bardziej, no ale cóż- mogę tylko współczuć. Choroba nie wybiera.
--Cytat (gstar89):
Ubolewam nad twoim umysłem i skrzywieniem mały kolego o fajnym głosie. Jednak przeeczytałam cały wpis, a postanowiłam żucić ci w twarz tą obelgą jaką sam ukręciłeś w swoim wpisie byś wiedział że to co się samemu pisze może kiedyś wrucić i ugodzić akurat ciebie samego. W sumiepróba tobie wytłumaczenia czegokolwiek w tym wypadku nie odniesie skutku, więc będę zlewała twoje durne wpisy, na rzecz odpowiedzi tylko myślącym i racjonalnym dyskutantom. Nienawiścią nic , nigdy dobrego nie zrobisz. Czy wiesz że poniekąd z nienawiści,, albo "chciejstwa" brały się wszystkie konflikty? Ale ty w swoim móżczku pewnie tego nie obejmiesz, więc na tym wpisie ja skończyłam z tobą. Zniżać się do twojego poziomu nie mam ochoty.
Gosia
--Cytat (łysy):
Polecam czytać wszystkie posty i nauczyć się czytania ze zrozumieniem. Wtedy może byś wiedziała w jakim kontekście to zostało napisane.
--Cytat (gstar89):
A może trzeba Moniu podejść do tego co łysy pisze w ten sposób, że i hetero też do końca nienawidzi skoro w jednym z wcześniejszych wpisów pisał (cytuję):
"Wiadomo- może nie jest do końca stosownym robienie tego w miejscach publicznych, ale z dwojga złego […]". A zatem jeżeli nazywasz i jedno i drógie złem, to może … No właśnie, co zalecić? Zimny prysznic?
--Koniec cytatu
--Koniec cytatu
--Koniec cytatu
#246 iskierka1983 Konto zarchiwizowane
Ludzie, błagam Was!
To miała być normalna dyskusja, a nie obrażanie się nawzajem.
Jeśli chcecie już takich słownych popychanek, to nie na forum, dobrze?
Nie jestem moderatorem, ale aż mnie coś boli, że nie mamy szacunku i mówię tu do obu stron.
#247 denis333
Jakie obrażanie? To, że toleruję ludzi homo seksualnych nie obrażając ich i nie opluwając na każdym kroku nie znaczy, że uważam to za coś zdrowego i normalnego. To choroba jak każda inna, z którą gdyby ludzkość spojrzała troszkę w inną stronę można by było walczyć. I nie z ludźmi moi drodzy. Nie z ludźmi. Tylko z chorobą. Żeby mi tu zarzutów o obrażanie kogokolwiek zaraz nie było.
#248 gstar89
A Tobie denisie to odpowiem, bo, żetak powiem , maszjakieś wysmakowanie słowa pisanego.
Czy zwruciłeś ówagę od którego momentwątek zaczął przypominać .... (no dobra mniejsza o to co. Ani ładnie tam nie wygląda, ani nie pachnie). Od momentu gdyprzyznałam się między wami, tu, że mam taką przyjemność byciajedną z głównych zainteresowanych, na co jaka była odpowiedź w jednym z kolejnych wpisów? A no pojawił się wierszyk, o tym jak człowiek robi takie rzeczy z członkiem tej samej płci, albo z przeciwnej, albo z dzieckiem, czy też pieskiem.
Ludzie!!!!!!!!! Toć to jest jakieś jawne nieporozumienie!! Nie znam żadnej muzycznej pary by uprawiała seks ze zwierzętami, dziećmi czy przeciwnej płci. My nie jesteśmy jakimiś dziwolągami !! A to co niektórzy z was próbują wciskać nam że ze zwierzętami czy albo dziećmi to jak to nazwać> A nie to wgtego kolegi który był przed przedmówczynią jest jedno i to samo.
Może jak kogoś nie dotyczy osobiście to go to ani ziębi ani grzeje, a mnie jednak ziębi. Cytat (denis333):
Jakie obrażanie? To, że toleruję ludzi homo seksualnych nie obrażając ich i nie opluwając na każdym kroku nie znaczy, że uważam to za coś zdrowego i normalnego. To choroba jak każda inna, z którą gdyby ludzkość spojrzała troszkę w inną stronę można by było walczyć. I nie z ludźmi moi drodzy. Nie z ludźmi. Tylko z chorobą. Żeby mi tu zarzutów o obrażanie kogokolwiek zaraz nie było.
--Koniec cytatu
#249 mikolajholysz
@star89 szanuję, podziwiam, tyle. Zgadzam się w stu procentach.
--Cytat (gstar89):
Ubolewam nad twoim umysłem i skrzywieniem mały kolego o fajnym głosie. Jednak przeeczytałam cały wpis, a postanowiłam żucić ci w twarz tą obelgą jaką sam ukręciłeś w swoim wpisie byś wiedział że to co się samemu pisze może kiedyś wrucić i ugodzić akurat ciebie samego. W sumiepróba tobie wytłumaczenia czegokolwiek w tym wypadku nie odniesie skutku, więc będę zlewała twoje durne wpisy, na rzecz odpowiedzi tylko myślącym i racjonalnym dyskutantom. Nienawiścią nic , nigdy dobrego nie zrobisz. Czy wiesz że poniekąd z nienawiści,, albo "chciejstwa" brały się wszystkie konflikty? Ale ty w swoim móżczku pewnie tego nie obejmiesz, więc na tym wpisie ja skończyłam z tobą. Zniżać się do twojego poziomu nie mam ochoty.
Gosia
--Cytat (łysy):
Polecam czytać wszystkie posty i nauczyć się czytania ze zrozumieniem. Wtedy może byś wiedziała w jakim kontekście to zostało napisane.
--Cytat (gstar89):
A może trzeba Moniu podejść do tego co łysy pisze w ten sposób, że i hetero też do końca nienawidzi skoro w jednym z wcześniejszych wpisów pisał (cytuję):
"Wiadomo- może nie jest do końca stosownym robienie tego w miejscach publicznych, ale z dwojga złego […]". A zatem jeżeli nazywasz i jedno i drógie złem, to może … No właśnie, co zalecić? Zimny prysznic?
--Koniec cytatu
--Koniec cytatu
--Koniec cytatu
#250 misiek
Denis- w punkt, gdyby jeszcze chcieli się leczyć i przede wszystkim miałby ich kto leczyć, ale najlepiej uznać, że to nie choroba i po problemie.
#251 Zuzler
@Łysy, równie dobrze to ja mogę Ci zaproponować próbę zrozumienia tego, co czytasz. Napisałam dość nieskomplikowaną wypowiedź, a nawet dwie, w których jasno się jak mi się wydawało wyraziłam, a Ty byłeś nieuprzejmy zarzucić mi coś, czego na pewno nie powiedziałam, a za razem odwróciłeś kota ogonem. Do tego nie odpowiedziałeś na żadne z najmniej dwóch pytań jakie Ci osobiście zadałam, za to mi zarzucasz, że nie przyjmuję Twojego ataku. Gdzie tu sens, gdzie logika?
#252 papierek
nie chciał bym patrzyć na całującą się namiętnie parę heteroseksualną koło mnie, w sumie nic przyjemnego. Co innego, jak bym to ja był tym obiektem całowanym :D
#253 denis333
Dla mnie z perspektywy czasu wszelkie pary wyznające sobie uczucia publicznie wywołują dyskomfort więc tutaj akurat nie zależnie od orientacji obrzydzenie jest na równym poziomie. @gstar. Kolega łysy może i faktycznie troszkę zbyt ostro zinterpretował sytuacje, nie mniej jenak jest to w jakiś sposób wyrażenie poglądów, do których ma prawo.
#254 Zuzler
No apropo tych par obściskujących się w miejscach publicznych... Obawiam się, że nie tylko panów poprzedników to niesmaczy, ale też całkiem całkiem sporą część naszego społeczeństwa. Idąc za tą myślą, ludzie, którzy tak robią nie są normalni niezależnie od płci. Może ranią czyjeś uczucia religijne, estetyczne i żenują swoim brakiem skromności? Idąc za tą myślą, ludzie, którzy mają trochę wyczucia i nie chcą sobą innych brzydzić nie będą tego robić i to również niezależnie od płci. Czyli jeśli zachowują się tak osoby homoseksualne, to jest to dokładnie ten sam problem jak w przypadku hetero. A problem ten zwie się nieskromność, a nie to, kim się jest.
#255 cinkciarzpl
Zależy co rozumiemy przez obściskiwanie. Kiedy jadę do swojej, którą widzę raz na dwa tygodnie albo i 3 to zawsze na dworcu jest taka radocha że nie da się nie przytulić, nie pocałować na powitanie i dla mnie to jest tak normalne jak 2*2 =4. Jeśli kogoś to wkurza to jego problem. Co innego, gdy byśmy tam seks uprawiali albo miziali się pół godziny, wtedy zgadzam się że to słabe, zwłaszcza gdy towarzyszy temu odcięcie od rzeczywistości nie ma nic bardziej wywołującego zażenowanie niż całująca się, odleciana para stojąca akurat w drzwiach do wagonu przez które musisz teraz przejść bo wysiadasz na tej stacji. Zawsze się cieszę gdy widzę taką parę, głównie przez empatię ale zwracam im uwagę, żeby poszukali czegoś innego. Ja się uśmiecham, oni też i jest git. Ciekawe jest to, że gdy taka para heteryków się obściskuje i odleciała, to nikt tego nie traktuje jako manifestacji czegokolwiek, częściej raczej jako nierozwagę. Nawet czasem jakaś pani popatrzy i powie zobaczcie, jak się cieszą sobą. Gdy robią to homosie to postrzegane jest to jako wielka manifestacja. Dla nas to manifestacja a dla nich wyrażanie uczuć i puki nie znajdzie się skuteczna metoda korekcji tej orientacji to nie rozumiem dla czego ich dyskryminować. Zresztą. Jeśli stałoby się to wyłącznie kwestią wyboru, to cóż. Byłby to ciekawy problem do rozważenia.
#256 misiek
Czyżby przemawiała przez was zazdrość? Co jest brzydliwego w tym, że normalna para okazuje sobie uczucie? Niestosowne jest to tylko wtedy, gdy siedzisz w towarzystwie i w trakcie rozmowy zaczną się obściskiwać, całować etc. W innych przypadkach ja nie widzę przeszkód.
#257 tomecki
Wiecie, ta dyskusja zaczyna się kręcić w kółko, przy okazji obrastając w treści zahaczające o niezgodność z regulaminami większości forów, wątki poboczne mające coraz mniej wspólnego z głównym tematem forum. Myślę, że każdy z nas ma jakieś zdanie, którego tak łatwo nie zmieni, a próbami przekonywania, a zwłaszcza wyśmiewaniem i przytykami osobistymi osiągniemy efekt odwrotny do zamierzonego. Nie ma co licytować się na obrzydliwości. Temat jest trudny i warto podejść do tego na spokojnie, bo na cholerę mnożyć niechęć?
#258 balteam
Łowca, gdzieśpisałeś, że badań nigdy nie przeprowadzisz, wiarygodnych, bo psychole mogą sięwszędzie znaleźć itd.
Od tego są różne metody statystyczne, prawidłowe wyszukiwanie osób w społeczeństwie, losowanie ludzi do prób itd. itp. Jak zrobisz badanie na kilkuset osobach, to malutka szansa jest, że wyjdą one złe, a jak już komuś w replikacjach badań wyjdą podobne wyniki, to w ogule zajebiście.
#259 Lowca_Androidow
Balteam nie chcę ciągnąć już tego tematu bo oczywistą sprawą jest, że nie przekonam nieprzekonanych.
Nie będzie nigdy wiarygodnych badań bo wyniki zawzse będą uzależnione od zzleceniodawcy, od osób przeprowadzających te badania, od ich ukierunkowania i kierowania się przy wyborze kandydatów, nie ma czegoś takiego u ludzi jak całkowita bezstronność.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#260 tomecki
Wiesz, ale w ten sposób wszelkie badania czegokolwiek negujesz. W ten sposób nigdy nikt do niczego nie dojdzie, a przecież są ludzie o otwartym umyśle, którzy robią badania aby faktycznie przekonać się, jak jest na prawdę. Oczywiście trudno jest przeciętnemu Kowalskiemu ogarnąć, które jest które, jednak mimo wszystko uważnie czytając i zagłębiając się w treść jakieś tam, ostrożne wnioski można wyciągać.