Brak wzroku a zatrudnienie
Back to W szkole i w pracy.#81 zywek
@grzegorzm nie niewidomych tylko jednego niedowidzącego, który temu niewidomemu wszystko ogarniał.
#82 skrzypenka
A czy ci niewidomi pracują jako fizjoterapeuci?
-- (grzegorzm):
Dalej będę się upierał, że można studiować Fizjoterapię, znam osobiście conajmniej dwuch niewidomych, którzy studiowali.
-- (skrzypenka):
Nie rozumiem twojego pytania.
Zdam teorię, pewnie bez problemu bym zdała, ale jaki to ma sens, skoro w praktyce nie mogę wykorzystać? Nie mogę studiować, fizjoterapii bo jestem niewidoma i tę teorię trochę wiesz, o kancik rozbić, skoro nie wykorzystam jej w praktyce, bo mi nikt nie pozwoli.
--
--
#83 skrzypenka
Jak przeszli praktyki na studiach, których jest bardzo wiele w przychodniach?
jak prawnie potrafili ocenić np. motorykę pacjenta?
#84 tomecki
Ale z drugiej strony jakiś kurs tej terapii manualnej można jednak znaleźć. Fakt, że mało, ale zawsze coś.
#85 skrzypenka
W punkt.
rzegorzm, Wpewnie można, ale zastanów się, chciałbyś studiować przez 5 lat tylko po to, żeby móc zrobić jakiś kurs? Bo nie wierzę, że dostałbyś pracę jako fizjo, nie nie, w to akurat nie uwierzę, fakt, zawsze można se samemu gabinet otworzyć, ale z całym szacunkiem, wątpię, żebyś miał pacjentów na fizykoterapię, biorąc pod uwagę fakt, że widzący, jakby mogli to zaczęliby nas karmić - to jako przykład podałam - więc wątpliwa sprawa, żeby jeden z drugim prądy sobie pozwolił podłączyć i to przy dotykowym urządzeniu.
Kolejna sprawa, że na fizykoterapii trzeba być naprawdę szybkim i to bardzo. Osobiście niejednokrotnie obserwowałam pracę fizjoterapeutów, którzy nie wiedzieli w co ręce mają włożyć i nie, nie chodziło o ich organizację pracy, lecz o nawał pacjentów.
-- (grzegorzm):
Dalej będę się upierał, że można studiować Fizjoterapię, znam osobiście conajmniej dwuch niewidomych, którzy studiowali.
-- (skrzypenka):
Nie rozumiem twojego pytania.
Zdam teorię, pewnie bez problemu bym zdała, ale jaki to ma sens, skoro w praktyce nie mogę wykorzystać? Nie mogę studiować, fizjoterapii bo jestem niewidoma i tę teorię trochę wiesz, o kancik rozbić, skoro nie wykorzystam jej w praktyce, bo mi nikt nie pozwoli.
--
--
--
#86 grzegorzm
Jak nie wież to się nie wypowiadaj. Przezpierwszy rok ten niewidomy studiował sam, to po pierwsze, po drugie jak mowa o praktykach to raczej słabo widzący nie ogarniał mu ich. Po trzecie na pisałem o dwuch niewidomych.
-- (zywek):
@grzegorzm nie niewidomych tylko jednego niedowidzącego, który temu niewidomemu wszystko ogarniał.
--
#87 skrzypenka
Ale przy dzisiejszym rynku pracy sama, oraniczona terapia manualna do zatrudnienia w przychodni czy w szitalach nie wystarcza.
-- (tomecki):
Ale z drugiej strony jakiś kurs tej terapii manualnej można jednak znaleźć. Fakt, że mało, ale zawsze coś.
--
#88 tomecki
Chodziło mi o post @Kat, w którym pisała, że tylko dwa na dziesięć kursów jest dla masażystów.
#89 skrzypenka
Dzisiaj mtg i punkty spustowe na nikim wrażenia nie robią, taka prawda, trzba coś więcej, dużo więcej, by móc uzyskać zatrudnienie na otwartym rynku pracy.
#90 skrzypenka
Kat, zgadzam się z tym, co piszesz.
#91 skrzypenka
Narzędzia pracy, to jest ważne, chociażby diagnostyka, ocena wady postawy, poprawności wykonywania ćwiczeń i td. Fizjoterapeuci widzący mają więcej narzędzi pracy z pacjentem i dlatego są atrakcyjniejsi na rynku pracy.
#92 grzegorzm
Argumentuw możnaznaleść sto, że się nie da, jednak są tacy, że się da, czy pracuje wspomniany jako fizjoterapeuta, obecnie nie, ale pracował, w mojej ocenie nie ważne na jakim stanowisku pracujesz, ważne, że masz dodatkowe umiejętności, kture ci fizjoterapia daje, bo chyba jakieś po za wspomnianymi prondami daje no nie? Co do terapi w przychodniach, chodzi mi o terapię manualną to pewnie tak wiele się jej nie wykonuje. Niestety prawda taka, że trzebamieć trochę szczęściaw tym całym zatrudnieniu.
#93 skrzypenka
Pamiętaj, że w przychodniach jest praca hurtowa, pacjentów obsługuje się hurtem. Np. jeden fizjo biega między dwoma pacjentami i tam nie ma czasu i sentymentów, bo ty czegoś tam nie możesz zrobić. A praktyk tak czy tak nie jesteś w stanie przejść z powodu pełnej oceny diagnostyznej, oraz odczynów fizykalnych po zabiegach. Bo niby jak to ocenisz?
#94 grzegorzm
Nie wiem, już kiedyś chyba tu na pisałem, za interesuj się, są facebooki, na pisz na grupach czy jakiś fizjoterapeuta niewidomy jest, za pytaj jak pracuje i tak dalej a ty zakładasz niestety z gury, że się nie da. Może jednak się da.
#95 skrzypenka
Czytaj ze zrozumieniem!
Jak ocenisz diagnostykę i ruch?
#96 grzegorzm
Powiem ci tak, janie wiem jak ocenisz, ty też nie wież, najpierw trzebasię dowiedzieć jak wyglądało to ze strony studjującyvh fizjoterapeutuw.
#97 papierek
Znam jednego co studiował fizjo, ja sie nie znam na tych tematach, ale narzekał strasznie. Także ten, nawet dwuch na tylu to trochę mało.
#98 grzegorzm
Dobra, ale nie można powiedzieć, że się nie da, jakoś się da, pokasz mistudenta, który nie narzeka.
#99 MarOlk
Wtrącę się. Jeden niewidomy student dostępności nie czyni, czy tam dwóch studentów. Jakby to byłotakie oczywiste to podejrzewam, że duża część zrobiłaby tą fizjoterapię dla podniesienia swoich szans czy dla świętego spokoju. A to nie chodzi chyba o to by się na tych studiach codziennie szarpać z rzeczywistością i kłody rzucane pod nogi omijać?
#100 grzegorzm
Pewnie nie chodzi, chodzi tylko o to, że narzekamy na brak pracy w masażu po samym techikum, brak dostępności kórsuw, więc drogi są dwie, albo nie iść na masaż i nie dać sobie wmuwić, że po tym praca jest albo iść i później kontynułować dalej tą drogę czyli studia.
-- (MarOlk):
Wtrącę się. Jeden niewidomy student dostępności nie czyni, czy tam dwóch studentów. Jakby to byłotakie oczywiste to podejrzewam, że duża część zrobiłaby tą fizjoterapię dla podniesienia swoich szans czy dla świętego spokoju. A to nie chodzi chyba o to by się na tych studiach codziennie szarpać z rzeczywistością i kłody rzucane pod nogi omijać?
--