EltenLink

Brak wzroku a zatrudnienie

Back to W szkole i w pracy.

#61 Julitka

I nie chodzi mi o to, żeby bagatelizować problemy niewidomych masażystów! Broń Boże! Chodzi mi raczej o to, że widzący, wbrew wszelkim pozorom, mają dość podobne.
Można powiedzieć, że oni w każdej chwili mogą iść na kasę do Biedronki. No super, my też - na słuchawkę do firmy fotowoltaicznej.


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
Edited 2021-12-15 10:58

#62 MarOlk

O ile oczywiście booty nie okażą się tańsze...



2021-12-15 11:17

#63 grzegorzm

Zgadzam się tylko w częściz twoim wpisem. Ja co do niewidomych masażystów widzę jeszcze jeden problem, przynajmniej z mojej strony to wygląda tak, że mam technikum, po technikum z robiłem kilka kursuw z masaży relaksacyjnych, tu zaczyna się problem, chciał bym może dalej jakieś kursy robić, ale niestety, kursy często robi się w grupach, bardzo mało jest osób prowadzącychszkolenia, które zrobią to 1 na 1 albo z dwiema osobami niewidomymi a moim zdaniem tak należy to robić, więc mam te kilka kursów i dalej jakoś taknie bardzo idzie.
Już pomijam w tym wszystkim kwestje finansowe bo z tym każdy się boryka
.-- (Julitka):
Tak się zastanawiam nad wpisami Lindy, które odnowiły wątek i generalnie się z nią zgadzam. ALE!
Właśnie przyszło mi do głowy pytanie: A co z technikami farmacji?
Widzący idzie sobie do technikum, ponieważ wierzy, że znajdzie pracę jako farmaceuta w aptece. A tu się okazuje, że nie bardzo, ponieważ ministerstwo jakiś już czas temu zdecydowało, że hola hola, dość z tymi półfarmaceutami, co się mienią nie wiadomo kim, już techników kształcić nie będziem. Coraz więcej aptek wycofuje się z zatrudniania techników, bo w każdym momencie w aptece musi być przynajmniej jeden magister. Takie są przepisy. Więc wolą chyba zatrudnić magistra i nawet zostawić go samego, niż 10 techników, którzy sami nie ruszą. Oczywiście, żeby nie było, nadal można znaleźć pracę jako farmaceuta po technikum - wiele aptek, sieciówek, które polskie prawo mają gdzieś, chętnie zatrudnia, bo im nie przeszkadza, że technik zostaje sam. Tym niemniej jest o wiele, wiele trudniej. Co w takiej sytuacji zrobi osoba widząca? No, po prostu, pójdzie na te cholerne studia i się dokształci. Względnie zrobi jakąś podyplomówkę. Względnie się przebranżowi.
Linda, to nie jest tak, że rynek nie chce niewidomych. Rynek nie chce masażystów. Po prostu. Samych masażystów, bez fizjo czy dodatkowych kursów. Twoja niepełnosprawność nie ma tu nic do rzeczy, jak przypuszczam. A sytuacja z farmaceutami jest bardzo podobna.

--



2021-12-15 12:15

#64 skrzypenka

O to to, a niektórzy dostają pracę w masażu po znajomości i nie mam nic do tego, bo niech ma, jeśli ma fajne znajomości, tylko pogratulować, ale mam do tego, że taki ktoś wyrzej sra, niż dupę ma, za przeproszeniem i przepraszam za lapidarne słowa, ale tego to nie lubię,

-- (Kat):
Przeczytałam wątek i zgadzam się z Lindą. Niestety, niewidomym masażystom jest coraz trudniej dostać atrakcyjną pracę, raz, że fizjoterapeuta zrobi więcej, a 2: masażysta niewidomy nie jest wielofunkcyjny.
I powiem jeszcze, że też nie chciałoby mi się robić fizjoterapii tylko po to, żeby móc zrobić terapię manualną, bo to akurat powinniśmy móc zrobić nie mając fizjoterapii ukończonej, wszak sporo starszych masażystów terapię robiło i o ile wiem, fizjoterapeutami nie są. Kto chodził na Królewską, jakieś 15-20 lat temu to się domyśli. Nazwiskami nie będę rzucać, bo rodo srodo, choć mnie za jedno, ale nie mam ochoty później czytać, że rodo i w ogóle to prawo złamałam, nazwisko podawszy. :)
I sama jestem ciekawa jak niewidomy odbył praktyki z fizykoterapii. Faktem jest, że na starym sprzęcie sporo dało się zrobić, bo sprzęt nie był dotykowy. Do dziś pamiętam jak robiłam interferencję i magnetronik, ultradźwięki też zdarzało mi się kręcić, ale jeszcze podkreślę, na starszym sprzęcie, który nie był dotykowy. Ponadto teraz te nowe urządzenia, nie dość, że dotykowce to jeszcze są to tzw. kombajny, czyli mieszczą w sobie tak naprawdę kilka innych funkcji, jak np. magnetronik, ultradźwięki i prądy w jednym pudle.

--


Große Operndiva?
Edited 2021-12-16 14:56

#65 skrzypenka

To jest problem mojego wzroku, widzący może iść na studia tej farmacji, może, ja nie mogę iść na studia fizjoterapii, bo jestem niewidoma. No i wybacz, nie każdy chce pracować na słuchawce, bo jednak nie powiesz mi, ale widzący ma większe pole manewru. Widzącego nie pytają, czy ma orzeczenie, tylko pytają go o to, co umie, a nas nie, nas się pytają o orzeczenia i nie interesują ich nasze umiejętności. Fajnie by było generalnie, gdyby było więcej takich studiów, możliwości, na dokształcanie tych niewidomych masażystów, których przecież produkuje się na ogromną skalę. Mogli by się uczyć kinezyterapii, ale to już gdzieś pisałam.

-- (Julitka):
I nie chodzi mi o to, żeby bagatelizować problemy niewidomych masażystów! Broń Boże! Chodzi mi raczej o to, że widzący, wbrew wszelkim pozorom, mają dość podobne.
Można powiedzieć, że oni w każdej chwili mogą iść na kasę do Biedronki. No super, my też - na słuchawkę do firmy fotowoltaicznej.

--


Große Operndiva?
2021-12-16 14:59

#66 skrzypenka

Dlatego, że kończyliśmy studium i technikum masażu?
Ano dlatego, że fizjoterapia jest na studiach?
Na te studia się nie dostaniemy, bo trzeba widzieć, dlatego.

-- (misiek):
Nie znam się na tym totalnie, ale dlaczego w takim razie kończyliście masaż bez fizjoterapii?

--


Große Operndiva?
2021-12-16 15:03

#67 Julitka

Ale dlaczego właściwie trzeba widzieć na fizjoterapię? o.o


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2021-12-16 18:16

#68 skrzypenka

Wiesz co? Bo podłączasz prądy, robisz te wszystkie galwanizacje, jonoforeze, interferencje i nie wiesz, jakiego koloru są te diody, poza tym, te aparaty są dotykowe, obsługa ich i dawkowanie musisz odpowiednie dla każdego pacjenta ustawiać.


Große Operndiva?
2021-12-16 20:26

#69 Zuzler

Nie no, spoko, ale czy to nie miałoby kompletnie sensu, żeby zdawać tam tylko teorię?



2021-12-16 20:28

#70 skrzypenka

Nie rozumiem twojego pytania.
Zdam teorię, pewnie bez problemu bym zdała, ale jaki to ma sens, skoro w praktyce nie mogę wykorzystać? Nie mogę studiować, fizjoterapii bo jestem niewidoma i tę teorię trochę wiesz, o kancik rozbić, skoro nie wykorzystam jej w praktyce, bo mi nikt nie pozwoli.


Große Operndiva?
Edited 2021-12-16 21:10

#71 Zuzler

Nie pozwoli wykorzystac, ale może pozwoli dostać papierek, że teorię ogarniasz. Półśrodek to jest, ale czy to nie otworzyłoby jednak drogi do tych kursów, które można tylko po fizjo?



2021-12-16 21:12

#72 MarOlk

Półśrodek taki trochę do dupy. I co? Cały czas drżeć czy nie wypierdzielą z roboty, bo jednak ta fizjo zrobiona z przymrużeniem oka i po łebkach i tych prądów jednak nie ogarniesz.



2021-12-16 21:17

#73 Zuzler

Zapewne zależy, co by się robiło dalej.



2021-12-16 21:18

#74 grzegorzm

Dalej będę się upierał, że można studiować Fizjoterapię, znam osobiście conajmniej dwuch niewidomych, którzy studiowali.
-- (skrzypenka):
Nie rozumiem twojego pytania.
Zdam teorię, pewnie bez problemu bym zdała, ale jaki to ma sens, skoro w praktyce nie mogę wykorzystać? Nie mogę studiować, fizjoterapii bo jestem niewidoma i tę teorię trochę wiesz, o kancik rozbić, skoro nie wykorzystam jej w praktyce, bo mi nikt nie pozwoli.

--



2021-12-16 21:31

#75 Kat

@Grzegorzm, pewnie można, ale zastanów się, chciałbyś studiować przez 5 lat tylko po to, żeby móc zrobić jakiś kurs? Bo nie wierzę, że dostałbyś pracę jako fizjo, nie nie, w to akurat nie uwierzę, fakt, zawsze można se samemu gabinet otworzyć, ale z całym szacunkiem, wątpię, żebyś miał pacjentów na fizykoterapię, biorąc pod uwagę fakt, że widzący, jakby mogli to zaczęliby nas karmić - to jako przykład podałam - więc wątpliwa sprawa, żeby jeden z drugim prądy sobie pozwolił podłączyć i to przy dotykowym urządzeniu.
Kolejna sprawa, że na fizykoterapii trzeba być naprawdę szybkim i to bardzo. Osobiście niejednokrotnie obserwowałam pracę fizjoterapeutów, którzy nie wiedzieli w co ręce mają włożyć i nie, nie chodziło o ich organizację pracy, lecz o nawał pacjentów.
-- (grzegorzm):
Dalej będę się upierał, że można studiować Fizjoterapię, znam osobiście conajmniej dwuch niewidomych, którzy studiowali.
-- (skrzypenka):
Nie rozumiem twojego pytania.
Zdam teorię, pewnie bez problemu bym zdała, ale jaki to ma sens, skoro w praktyce nie mogę wykorzystać? Nie mogę studiować, fizjoterapii bo jestem niewidoma i tę teorię trochę wiesz, o kancik rozbić, skoro nie wykorzystam jej w praktyce, bo mi nikt nie pozwoli.

--

--


"Nie wolno się bać.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
2021-12-16 21:50

#76 grzegorzm

Ja widzę to inaczej, fizjoterapeuta nie tylko prądemleczy, można pujść totalnie w pracę manualną i to już można bez problemu robić, tylko człowiek musi się zastanowić jak jego ścieżkazawodowa ma wyglądać, po fizjoterapii chociaż by praca jako masażysty może być zwyczajnie efektywniejsza pracując w prywatnym gabinecie. Masaż tkanek głębokich, terapia manualna i nie wiem jakie tam jeszcze kursy można robić do, których jest potrzebna fizjo.



2021-12-16 22:04

#77 Kat

Dobrze, ja to widzę podobnie, ale wykładowców na studiach nie będzie interesowała ścieżka zawodowa, jaką zamierzasz obrać, ale jak zaliczysz praktyki z tej nieszczęsnej fizykoterapii i jak poradzisz sobie na ćwiczeniach, jeśli przyjdzie np. na studiach maszynkę podłączyć. I, jeśli mowa o kinezie w ogólnym rozrachunku to tak, ale raczej indywidualne ćwiczenia, bo grupowe na sali też mogą być problematyczne, choć nie niewykonalne.
I na koniec, dotkanek głębokich akurat masaż wystarczy.
Teraz to już naprawdę na koniec: znajomy masażysta, który ostatnio składał do przysłowiowej kupy mój kręgosłup, ma naprawdę sporo kursów, a nie jest fizjoterapeutą. Inna sprawa, że kiedy on zaczął pracę w zawodzie to nikt jeszcze nie słyszał o ustawie o fizjoterapii i wtedy pewnie można było więcej zrobić po samym tylko masażu.
-- (grzegorzm):
Ja widzę to inaczej, fizjoterapeuta nie tylko prądemleczy, można pujść totalnie w pracę manualną i to już można bez problemu robić, tylko człowiek musi się zastanowić jak jego ścieżkazawodowa ma wyglądać, po fizjoterapii chociaż by praca jako masażysty może być zwyczajnie efektywniejsza pracując w prywatnym gabinecie. Masaż tkanek głębokich, terapia manualna i nie wiem jakie tam jeszcze kursy można robić do, których jest potrzebna fizjo.

--


"Nie wolno się bać.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
2021-12-16 22:13

#78 Kat

Teraz przjerzałam sobie oferty kursów terapii manualnej i wiecie co? Smutna prawda jest taka, że masażyści mogą wziąć udział w dwóch na 10 oferowanych. Nie przeglądałam wprawdzie nic poza pierwszą stroną, ale nie wydaje mi się, że dalej jest lepiej.


"Nie wolno się bać.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
2021-12-16 22:30

#79 Julitka

Ale chwila, czy na serio te wszystkie urządzenia od razu są dotykowe?


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2021-12-16 22:37

#80 Kat

Tak, są. Jak już napisałam, u mnie w pracy te nowe aparaty wszystkie były dotykowe, mowa o nowych urządzeniach, bo stare w większości były na przyciski, lecz nie wydaje mi się, żeby dużo już takich było.
-- (Julitka):
Ale chwila, czy na serio te wszystkie urządzenia od razu są dotykowe?

--


"Nie wolno się bać.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
2021-12-16 22:43