Kupić drogo, zrobić tanio.
Back to Na zakupach#1 tomecki
Ostatnio w Tyfloprzeglądzie przewinął się temat gry "kółko i krzyżyk" którą można kupić w jednej z film tyflo za jakoś koło stówki. Doszliśmy do wniosku, że można to zrobić znacznie taniej własnym przemysłem. Podejrzewam, że takich rzeczy, które jesteśmy w stanie wykonać samemu co nie będzie specjalnie trudne, a znacznie odciąży kieszeń jest sporo.
Chociażby zamiast folii do rysowania można spróbować użyć koszulek na dokumenty, ostateczności reklamówek, ale koszulki są grubsze więc linie będą wyraźniejsze i trwalsze.
#2 Zuzler
Papier w powiększone linie i kratkę też z powodzeniem można sobie samemu drukować o ile wiem.
#3 Zuzler
Kontomierz, linijkę czy ekierkę też można sobie przystosować, może nie samemu, ale ktoś widzący z powodzeniem mógłby wydrapać oznaczenia stopni czy centymetrów albo na gorąco poprzytapiać plastik gdzie trzeba.
#4 Zuzler
Jeśli chce się pograć w samotnika czy statki, a pod ręką są kubarytmy i tabliczka, to też elegancko się da.
#5 daszekmdn
Da się, owszem. W 209 w owińskach są statki na tabliczce ;)
#6 Zuzler
Albo inne sudoku
#7 Elanor
Ja zawsze używałam koszulek. Taką specjalistyczną folię może raz w życiu w rękach miałam.
#8 daszekmdn
Taką folię można kupić chyba nawet taniej niż w specjalistycznych sklepach, w jakimś np. papierniczym.
#9 Elanor
Taką folię można skombinować z odzysku.
#10 Tygrysica
Koszulki jak folia do rysowania sprawdzają się świetnie. Trzeba, oczywiście, pamiętać o rozcięciu koszulki. :D Kubarytmy w roli samotnika czy statków tak, ale jako sudoku to tylko w sytuacji, kiedy ktoś ci to poukłada, a ty rozwiążesz. Znaczy ktoś musi wymyślić sudoku, w którym gdzie-niegdzie są ujawnione cyfry. Resztę robisz ty. Co do kółko i krzyżyk to grałam w tę grę z powodzeniem z kolegą w liceum. Rysowaliśmy, znaczy on rysował, grubą kratkę na kartce, zwykłej zeszytowej, a potem już tylko wstawialiśmy krzyżyki lub kółeczka. Kratka, a w zasadzie dwie poziome linie i dwie pionowe, była zrobiona zwykłym długopisem, na najzwyklejszej kartce, w najzywklejszym szkolnym zeszycie. Zawsze wybierałam krzyżyki, bo to łatwiej narysować. :D
#11 dariusz.1991 Archived
Karty do gry da się oznaczyć w 15 minut z osobą widzącą. Pisałem już o tym w innym wątku, ale podam przykład jeszcze raz. Kiedyś, na imprezie studenckiej kolega się uparł żeby pograć w tysiąca. MAszyny nie miałem, więc on ściągnął z internetu alfabet brajla i przy mojej pomocy oznaczył karty długopisem. Dało się zagrać.
#12 Zuzler
O taaak, oznaczanie kart, szczególnie, jeśli mamy do dyspozycji maszynę lub tabliczkę to elegancki interes. Zwykłe karty obrajlowane w sklepie specjalistycznym to jakieś 80 zł, do uno 86. W kiosku 5 złotych? No, może 10?
#13 pates
Ja sobie oznaczyłem foliowane takie karty.
#14 Agata.d
Ja sobie sama zrobiłam karty brajlowskie. Kupiłam zwykłą talię i oznaczyłam, nalepiając znaki w brajlu.
#15 Kat
Ja właśnie się zastanawiam jak gry planszowe dla dzieci oznaczyć. Nie, taśma ta od metkownicy się nie sprawdziła.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#16 Monia01
A jakie konkretnie gry masz na myśli?
🇺🇦 🇵🇱
#17 Paulinux
Ciekawi mnie, czy ktoś np. tak sobie jakiegoś tarota robił czy inne coś w tym stylu. A nawet jeśli, to jak to sobie przełożył na formę czysto znakową
#18 Agata.d
A takie małe nalepki z papieru?
-- (Kat):
Ja właśnie się zastanawiam jak gry planszowe dla dzieci oznaczyć. Nie, taśma ta od metkownicy się nie sprawdziła.
--
#19 Agata.d
Ja nie, nigdy jakoś mnie to nie kręciło.
-- (Paulinux):
Ciekawi mnie, czy ktoś np. tak sobie jakiegoś tarota robił czy inne coś w tym stylu. A nawet jeśli, to jak to sobie przełożył na formę czysto znakową
--
#20 Julitka
A mazaki puchnące?
-- (Kat):
Ja właśnie się zastanawiam jak gry planszowe dla dzieci oznaczyć. Nie, taśma ta od metkownicy się nie sprawdziła.
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.