Zmywanie naczyń
Back to W domu#61 Wiolinistka
No, ja bym to zgłosiła
#62 grzegorzm
oczywiście, mogło by być tak, że mi się wydaje, że one, w sęsie te naczynia są dobrze umyte, ale osoby widzące też nie narzekały, właściciele mieszkania, które wynajmuję.
-- (Wiolinistka):
Kurczę, nie wiem, nie pomogę, ale ja bym zadzwoniła do jakiegoś serwisu. Też mnie to czeka, bo moja z kolei tak jakby opadła, jest po prostu skoszona. Musi też ją ktoś naprostować;)
--
#63 grzegorzm
ona nie leży na dole w komorze tylko na górnej półce na naczyniach, ale muszę po prostu jeszcze razdo tego dozownika tabletki tabletkę włorzyć i może jakoś będzie zmywała.
-- (Wiolinistka):
Myślę, że może tak być, bo leży w bajorku tak jakby, może trochę tam przemyje, ale na pewno mniej niż jakby była tam, gdzie być powinna
--
#64 Wiolinistka
Próbuj, albo powiedz właścicielowi, może jest jeszcze na gwarancji?
No a jeśli uważacie, że myje dobrze, to w sumie jest najważniejsze ;) Może nie ma się czym przejmować?
#65 grzegorzm
na gwarancji to nie sądzę, ale się zobaczy.
-- (Wiolinistka):
Próbuj, albo powiedz właścicielowi, może jest jeszcze na gwarancji?
No a jeśli uważacie, że myje dobrze, to w sumie jest najważniejsze ;) Może nie ma się czym przejmować?
--
#66 Postukujacy
O, zmywanie. Mnie zmywanie uspokaja, lubię to robić od czasu do czasu. ;) Mam zmywarkę, jednak raz, że nie zbiera mi się az tyle naczyń by ją zapełnić, a dwa - wolę umyć raz w zlewie niż opłukac, wsadzić do zmywarki, potem wyjąć wilgotne i jezcze suszyć. No jakoś jest to dla mnie mało praktyczne. Choć rzecz jasna są sytuacje, kiedy zmywarka się przydaje. Ale wróce do początku - po prostu lubię zmywać ręcznie. To taki hmm... rodzaj medytacji dla mnie. :)
#67 Wiolinistka
Jakie to fajne! Ja w sumie czasem też tak mam. A czy Twoja zmywarka nie suszy? Moja suszy. Może trzeba inny program nastawić?
#68 Zuzler
Powiadali być może mądrzy ludzie, że jeśli chodzi o suszenie, to gdy zmywarka właśnie przestała myć naczynia i w środku wszystko paruje, trzeba otworzyć lekko drzwiczki i pozwolić tej parze uciec, zanim się ochłodzi i skropli z powrotem na naczyniach. Czy ktoś czegoś takiego próbował i potem naczynia rzeczywiście były suche?
#69 Wiolinistka
Ja, tak właśnie jest
#70 Postukujacy
ja, tak właśnie nie jest :(
#71 Wiolinistka
O kurde ;) To:
1. Co to za zmywarka?
2. Co to za program?
Yyyyy, nie mam więcej pytań
#72 Postukujacy
Oj, po prostu nie zagłębiałem się w to aż tak bardzo. Preferuję mycie ręcze i na tym zakończmy. :)
#73 Wiolinistka
OK :)
#74 Julitka
Jeżeli chodzi o ręczne zmywanie naczyń, robię to przy pomocy gąbki i nie rozumiem, jak można do tego używać ścierki, czy, nie daj Boże, samych palców. Do tego używam płynu do naczyń, trochę w nadmiarze, prawdę mówiąc. :D U nas sprawdza się płyn EDL - ładnie domywa i pieni się, a jest ekologiczny i mało alergogenny. Do zmywarki używam tabletek Frosh - są małe, zgrabne, domywają, co trzeba, a w dodatku też w miarę ekologiczne, zwłaszcza na programie Eko, który u mnie trwa ok 1,5 h.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#75 Julitka
Dodam też, że ostatnio próbowaliśmy płynu polskiej marki Stara Mydlarnia, ekologicznego i w szkle - fajnie zmywał, ale jakoś przypadł nam do gustu mniej, niż ten z EDL. Szklana butelka z pompką jest bardzo elegancka, ale mało praktyczna, zwłaszcza gdy chce się nabrać płynu za pomocą mokrych lub śliskich rąk. Trzeba pilnować, by butelka się nie wyślizgnęła.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#76 MarOlk
Nigdy zmywarki nie miałem, ba nawet nigdy nie nastawiałem. Ale już niedługo się to zmieni, więc dam znać jak wrażenia hehe.
#77 Julitka
@Marolk Twoje życie zmieni się na lepsze. :D Trzeba tylko pamiętać, żeby największe resztki wywalać jednak do kosza, najlepiej bio, no i żeby nie zostawiać do zaschnięcia do imentu, bo nie zmyje. No i od czasu do czasu trzeba przeczyścić filtr w zmywarce i puścić ją pustą z jakimś chemicznym lub domowym środkiem, by się wyczyściła i żeby nie śmierdziało.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#78 zywek
Ja z drugiej strony nie rozumiem, o za głupim zwyczajem jest specjalnie nie zmywać niczego przez tydzień tylko po to, żeby stos śmierdzących, brudnych naczyń nazbierał się w zlewie, co mnie doprowadza do furii, tylko po to, żeby tych talerzy było raptem na 1/3 zmywarki (mamy tą największą teraz) czy naprwdę tak ciężko jest ruszyć leniwe dupsko, przestać grać przez chwilę i zmyć ten 1 talerz i kubek po żarciu / piciu? Finish do zmywarki, Ludwik do ręcznego mycia, też w nadmiarze.
#79 zywek
znaczy fairy.
#80 Zuzler
U, Żywuś, u Was się, widzę, nie gotuje.