Księga zażaleń
Back to Integracja Eltenowiczów#101 MarOlk
Skurwysyn, brak słów...
-- (skrzypenka):
To ja się pożalę.
Dzisiaj nie mogłam dojść do siebie. Byłam tak roztrzęsiona i spłakana, że nie wiem. Na dworcu, jak wracałam z pracy, to jakiś gościu mnie popchnął i krzyczał i wyzywał mnie, bo chciałam wejść sobie do budynku. Ochroniarze go przepędzili, ale moja siostra napisze posta na spottet Łódź i ludzie będą tropić skurywysyna, a jak mi się znowu to zdarzy, to wezwę policje. Zgłosiłam ten incydent, to powiedzieli mi, że mogę wynając sobie ochronę, która będzie mnie pilnować na dworcu, ale zrezygnowałam, bo bez przesady, ale chodzi o sam fakt.
--
#102 djkrissu
Ja od razu poszedłbym z tym na policję, jeśli posterunek tak jak we wrocku byłby na dworcu.
-- (skrzypenka):
To ja się pożalę.
Dzisiaj nie mogłam dojść do siebie. Byłam tak roztrzęsiona i spłakana, że nie wiem. Na dworcu, jak wracałam z pracy, to jakiś gościu mnie popchnął i krzyczał i wyzywał mnie, bo chciałam wejść sobie do budynku. Ochroniarze go przepędzili, ale moja siostra napisze posta na spottet Łódź i ludzie będą tropić skurywysyna, a jak mi się znowu to zdarzy, to wezwę policje. Zgłosiłam ten incydent, to powiedzieli mi, że mogę wynając sobie ochronę, która będzie mnie pilnować na dworcu, ale zrezygnowałam, bo bez przesady, ale chodzi o sam fakt.
--
#103 Zuzler
Denisie, jest szansa, że ona Ci właśnie pomoże. Możesz np. spróbować brać ją regularnie o takiej porze, żebyś powoli zaczął chodzić spać trochę wcześniej - o 20 minut, za parę dni o kolejne 20 itd. Druga opcja to przetrzymywanie się na siłę każdego dnia po kolei o parę-parędziesiąt minut za długo. Jak dołożysz do opcji 1 niedosypianie, a do 2 przesypianie dłużej niż potrzebujesz, to może Ci się udać w kilka tygodni dojść do chodzenia spać o jakiejś bardziej typowej dla ludzkości porze. Pytanie tylko, czy tak naprawdę tego chcesz i potrzebujesz.
#104 djdenismusic
Potrzebuję o tyle, że źle wpływa to na moją psychikę.
Nigdy nie czułem się dobrze śpiąc o tak dziwnych porach. Tym bardziej, że z adnia zrobisz więcej, a prawdopodoboeństwo rozmowy z kimś ciekawym wzrasta. W nocy jak nie ma za bardzo co robić w domu, to człowiek się nudzi skupiając się na jakiejś pierdołowatej czynności typu granie w forza motor sport xd
#105 skrzypenka
Na przyszłość tak zrobię, bo brak słów.
-- (djkrissu):
Ja od razu poszedłbym z tym na policję, jeśli posterunek tak jak we wrocku byłby na dworcu.
-- (skrzypenka):
To ja się pożalę.
Dzisiaj nie mogłam dojść do siebie. Byłam tak roztrzęsiona i spłakana, że nie wiem. Na dworcu, jak wracałam z pracy, to jakiś gościu mnie popchnął i krzyczał i wyzywał mnie, bo chciałam wejść sobie do budynku. Ochroniarze go przepędzili, ale moja siostra napisze posta na spottet Łódź i ludzie będą tropić skurywysyna, a jak mi się znowu to zdarzy, to wezwę policje. Zgłosiłam ten incydent, to powiedzieli mi, że mogę wynając sobie ochronę, która będzie mnie pilnować na dworcu, ale zrezygnowałam, bo bez przesady, ale chodzi o sam fakt.
--
--
#106 skrzypenka
ja to nie wiem, skąd tacy agresorzy się biorą. On mówił mi, że mam wypierdalać, że jestem durnotą i jakieś tam inne epitety.
-- (MarOlk):
Skurwysyn, brak słów...
-- (skrzypenka):
To ja się pożalę.
Dzisiaj nie mogłam dojść do siebie. Byłam tak roztrzęsiona i spłakana, że nie wiem. Na dworcu, jak wracałam z pracy, to jakiś gościu mnie popchnął i krzyczał i wyzywał mnie, bo chciałam wejść sobie do budynku. Ochroniarze go przepędzili, ale moja siostra napisze posta na spottet Łódź i ludzie będą tropić skurywysyna, a jak mi się znowu to zdarzy, to wezwę policje. Zgłosiłam ten incydent, to powiedzieli mi, że mogę wynając sobie ochronę, która będzie mnie pilnować na dworcu, ale zrezygnowałam, bo bez przesady, ale chodzi o sam fakt.
--
--
#107 MarOlk
Świr, ćpun czy inny żul, co będę mówił, skoro na mojej olkuskiej wsi ostatnio kolo z nożem szalał....
-- (skrzypenka):
ja to nie wiem, skąd tacy agresorzy się biorą. On mówił mi, że mam wypierdalać, że jestem durnotą i jakieś tam inne epitety.
-- (MarOlk):
Skurwysyn, brak słów...
-- (skrzypenka):
To ja się pożalę.
Dzisiaj nie mogłam dojść do siebie. Byłam tak roztrzęsiona i spłakana, że nie wiem. Na dworcu, jak wracałam z pracy, to jakiś gościu mnie popchnął i krzyczał i wyzywał mnie, bo chciałam wejść sobie do budynku. Ochroniarze go przepędzili, ale moja siostra napisze posta na spottet Łódź i ludzie będą tropić skurywysyna, a jak mi się znowu to zdarzy, to wezwę policje. Zgłosiłam ten incydent, to powiedzieli mi, że mogę wynając sobie ochronę, która będzie mnie pilnować na dworcu, ale zrezygnowałam, bo bez przesady, ale chodzi o sam fakt.
--
--
--
#108 skrzypenka
-Ie no, ręce opadają. To jakieś 3 tygodnie temu u ciebie.
N (MarOlk):
Świr, ćpun czy inny żul, co będę mówił, skoro na mojej olkuskiej wsi ostatnio kolo z nożem szalał....
-- (skrzypenka):
ja to nie wiem, skąd tacy agresorzy się biorą. On mówił mi, że mam wypierdalać, że jestem durnotą i jakieś tam inne epitety.
-- (MarOlk):
Skurwysyn, brak słów...
-- (skrzypenka):
To ja się pożalę.
Dzisiaj nie mogłam dojść do siebie. Byłam tak roztrzęsiona i spłakana, że nie wiem. Na dworcu, jak wracałam z pracy, to jakiś gościu mnie popchnął i krzyczał i wyzywał mnie, bo chciałam wejść sobie do budynku. Ochroniarze go przepędzili, ale moja siostra napisze posta na spottet Łódź i ludzie będą tropić skurywysyna, a jak mi się znowu to zdarzy, to wezwę policje. Zgłosiłam ten incydent, to powiedzieli mi, że mogę wynając sobie ochronę, która będzie mnie pilnować na dworcu, ale zrezygnowałam, bo bez przesady, ale chodzi o sam fakt.
--
--
--
--
#109 djdenismusic
Możecie się ze mnie śmiać, ale odkąd razu pewnego w podobny sposób zaatakował mnie pewien naćpany gościu, zawsze staram się ogarniać asystę. Zwłaszcza, gdy wracam później, niż ustawa przewiduje. Przezorny zawsze ubezpieczony.
#110 skrzypenka
Ale ja codziennie jeżdzżę, więc nie będę ogarniać, bo po dworcu poruszać się umiem, ale chodzi o sam fakt, że to i tak był biały dzień, ale chodzi o sam fakt, że ten gościu na mnie krzyczał i zagradzał mi drogę. Pewnie pijany był.
#111 MarOlk
A nie było tam ochrony?
#112 skrzypenka
była, bo przyszli i pomogli mi i przepędzili go.
-- (MarOlk):
A nie było tam ochrony?
--
#113 Monte
Ja pierniczę. Współczuję Ci Lindziu.
#114 djkrissu
źle się stało, że go przepędzili.Powinni wziąć gościa za habety i doprowadzić na policję. Złożyłabyś zeznania, a policja ma dla takich jak ty propozycje. Robią notatkę, i kierują zdarzenie do sądu. Przy dobrych wiatrach zarobiłabyś na tym incydencie, a może nawet gościu dostałby kilka tygodni w areszcie. :D
-- (skrzypenka):
była, bo przyszli i pomogli mi i przepędzili go.
-- (MarOlk):
A nie było tam ochrony?
--
--
#115 djkrissu
No, ale teraz to już po ptokach.
-- (skrzypenka):
była, bo przyszli i pomogli mi i przepędzili go.
-- (MarOlk):
A nie było tam ochrony?
--
--
#116 djsenter
Ostatnio choruję i mam zapalenie ucha i generalnie czuję się słabo.
#117 Monte
Współczuję Senter, zapalenie ucha w naszym przypadku to nie jest dobra rzecz.
#118 djsenter
Potwierdzam, a za wyrazy współczucia dziękuję :)
#119 Monte
Spoko. Doskonale Cię rozumiem, bo też kilka razy przez to przechodziłam i nie życzę tego nikomu, a w szczególności krecikom.
#120 mustafa
Być może inne stadium zapalenia ucha, ale ja w gródniu przechodziłem i mnie po prostu głowa nakurwiała. Specjalnie używam takiego słownictwa, bo leczenie kanałowe bez znieczulenia to przytym jest nic. Ale słuch jakoś się nie pogorszył. Czy wy nie macie na myśli po prostu korka woskowiny? Ja wszystko dobrze słyszałem, ale ból, kurcze, nigdy większego nie czułem.