Księga pochwał 27.01.2022 6.07.2022
Back to Wątki archiwalne#81 Postukujacy
Zaległę jaja się udały.
#82 misiek
Mogę wpaść?
-- (Kat):
Zrobiłam wczoraj pierogi ruskie. Chętnych zapraszam, jeszcze coś zostało.
--
#83 Snajper22
Udało mi się odpalić palnik zapalniczką za drugim razem i pierwszy raz sama ugrzałam sobie kiełbaskę. :)
Level achived! :D
Cormac McCarthy, "Droga"
#84 djsenter
Jak zawsze w Piąteczek zrobiłem co miałem zrobić i teraz mogę się cieszyć wolnością.
#85 lwica
Miłe spotkanko miało dziś miejsce, mmiły czas trwa nadal. :)
#86 Zuzler
6 kawałków ryby smażonej tylko dla mnie, że tak pociągnę te kulinarne kwestie.
#87 lwica
Dobra pizza. <3
#88 Agata.d
Wyspałam się!
#89 Agata.d
Kupiłam sobie prezent na imieniny. Fajny komplet biżuterii. Trochę zaszalałam, ale co tam czasem mi też się coś od życia należy. 🙂
#90 lwica
Byłam u Piotra. :)
#91 misiek
No pewnie, wszystkiego najlepszego.
-- (Agata.d):
Kupiłam sobie prezent na imieniny. Fajny komplet biżuterii. Trochę zaszalałam, ale co tam czasem mi też się coś od życia należy. 🙂
--
#92 Agata.d
Dzięki.<3
-- (misiek):
No pewnie, wszystkiego najlepszego.
-- (Agata.d):
Kupiłam sobie prezent na imieniny. Fajny komplet biżuterii. Trochę zaszalałam, ale co tam czasem mi też się coś od życia należy. 🙂
--
--
#93 Julitka
Ależ ja miałam zarąbistych parę dni!
W czwartek małe szaleństwo z fajnymi babkami, dużo rozmów, dobre ciacha z pistacjami, a na koniec fajny film w babskim gronie (Jak ja dawno nie byłam w kinie!), @Everlastingdream, dzięki!
W piątek zaś kółeczko najwierniejszych, długie rozmowy w noc o wszystkim, w dodatku nauczyłam się rozpalać świeczki zapachowe! :D
I w tym towarzystwie paredziesiąt fajnych godzin się spędziło. Ogółem życie jest fajne.
Dawno się akurat tutaj tak nie rozpisałam! :D
@Zywek Trochę odpoczywam, jak widzisz. :) Nawet, jeżeli większość soboty gadaliśmy o znojach i radościach fundacji. No, ale nie można mieć wszystkiego, kwartał trza zawsze zamknąć...
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#94 djsenter
Nauczyłem się ostatnio mechanizmu, który pozwala mi się odstresować i przestać martwić.
Kiedy jakieś głupie myśli przychodzą mi do głowy, albo jakaś paranoiczna przypominajka, że przecież to i tamto, ja wysyłam w jej stronę krutką i stanowczą odpowiedź.
W sensie nie okłamuję samego siebie, ale jedynie uprzejmie przypominam, że już rozwiązanie na to jest i przecież tym akurat martwić się już nie trzeba.
Dochodzę wkońcu do momentu, gdzie mam rozwiązanie na wszystko i co nie wzkazane opuszcza mój umysł.
Ciekawe...
#95 Postukujacy
Dlaczego brak tu jeszcze pochwał w poniedziałek?!
No dobrze, więc ja zacznę. Zdawka z jednego kursu dzisiaj wyglądała tak: widzę,że nowe osoby dołączyły to powtórzę jeszcze raz - macie zaliczone, sio!
Dzień dobry!
#96 Kat
Dodzwoniłam się do rejestracji do lekarza po ponad godzinie, a to naprawdę szybko jest jak na moją przychodnię.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#97 kazek5p
Wymieniłem dziś w kuchni cieknący syfon w zlewie.
To taka fajna zabawa z klockami z rurek i kolanek.
Super, że wszystko ładnie spasowało się z starym odpływem, chodź nie musiało.
#98 MarOlk
Opierdzieliłem sałatkę cezar na bogato zapijając zimnym piwkiem:P
#99 Agata.d
To był całkiem udany dzień.
#100 Monte
Od lipca mam nowy telefon.