Przyjmowanie pomocy i jego skutki
Back to Postawy otoczenia#1 Zuzler
Wątek wydzielony z dyskusji o sporcie niepełnosprawnych i jego sensie.
Zapraszam do kłótni.
#2 Lowca_Androidow
No właśnie, aspekt rozpatrywania, dlaczego niewidomi wszędzie dopatrują się aktu łaski, dlaczego nie mogą po prostu przyjać czyjejś pomocy jako akt dobrej woli, chęci pomocy?
Nawet kiedy przeszła ustawa o bezkolejkowej obsłudze osób niewidomych to jakie głosy tutaj usłyszałem od niewidomych? Że nie potrzebują łaski i litości, no masakra.
Nic dziwnego, że tak jesteśmy postrzegani wśród widzących, sami sobie niewidomi na taką opinię pracują.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#3 dariusz.1991 Archived
Dokładnie tak, Łowco. Co więcej, łaskę niewidomym zazwyczaj robią niepełnosprawni pracodawcy, a nie pracodawcy na otwartym rynku. Znam wiele przypadków takich firm, w których dominują ideologie i uświadamianie, że bez nas sobie nie poradzicie. Na otwartym rynku tego mechanizmu nie zaobserwowałem
#4 Krzycha
Wszędzie nie, bo akurat dyskusję na temat kolejek czytałam i w pełni się z Tobą zgadzam, ale ten przykład jak dla mnie obrazuje coś innego.
-- (Lowca_Androidow):
No właśnie, aspekt rozpatrywania, dlaczego niewidomi wszędzie dopatrują się aktu łaski, dlaczego nie mogą po prostu przyjać czyjejś pomocy jako akt dobrej woli, chęci pomocy?
Nawet kiedy przeszła ustawa o bezkolejkowej obsłudze osób niewidomych to jakie głosy tutaj usłyszałem od niewidomych? Że nie potrzebują łaski i litości, no masakra.
Nic dziwnego, że tak jesteśmy postrzegani wśród widzących, sami sobie niewidomi na taką opinię pracują.
--
#5 adelcia
chodzby dla tego jak byłam wychowiwana ja i może paręinnych, że tak naprawde nic w życiu nie jest zadarmo, włącznie z pomocą, że zawsze coś jest za coś, ze nawet kura zadarmo nie grzebie itp.
-- (Lowca_Androidow):
No właśnie, aspekt rozpatrywania, dlaczego niewidomi wszędzie dopatrują się aktu łaski, dlaczego nie mogą po prostu przyjać czyjejś pomocy jako akt dobrej woli, chęci pomocy?
Nawet kiedy przeszła ustawa o bezkolejkowej obsłudze osób niewidomych to jakie głosy tutaj usłyszałem od niewidomych? Że nie potrzebują łaski i litości, no masakra.
Nic dziwnego, że tak jesteśmy postrzegani wśród widzących, sami sobie niewidomi na taką opinię pracują.
--
#6 Lowca_Androidow
Nie Adelci, nie zawsze za pomoc trzeba płacić, otrzymałem od ludzi wiele pomocy i nie oczekiwali nic w zamian i nie oczekują do dzisiaj, sam niejednokrotnie omagałem i pomagam również nie oczekując nic w zamian. I nie mówię tu jedynie o niewidomych.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#7 adelcia
ja równieś za pomoc ie oczekuję nic w zamian, bo
to nie tak ma działać i nie tak to działa.
jeżeli komuś pomogę, to możliwe że to do mniew jakiś spósob wróci, ale po 1 może to wrócić od zupełnie kogoś innego niś od danej osóbky, albo i w cale nie, albo może to być tka, że ja pomogę komuś, i ten ktoś znowu komuś innego, i tak się to ładnie może przesuwać.
nnatomiast jak ktoś chce pomóc mi, zwłaszcza na ulicy, to jestem co do tego podejrzliwa.
- (Lowca_Androidow):
Nie Adelci, nie zawsze za pomoc trzeba płacić, otrzymałem od ludzi wiele pomocy i nie oczekiwali nic w zamian i nie oczekują do dzisiaj, sam niejednokrotnie omagałem i pomagam również nie oczekując nic w zamian. I nie mówię tu jedynie o niewidomych.
--
#8 Zuzler
nie jest za darmo, bo chcesz czy nie, masz potem dług. A spłacić go nie ma zwykle jak.
#9 Lowca_Androidow
Nie, długu nie masz jeśli nikt z pomagających w tej kategori tego nie rozpatruje, jeśli nie powie po udzielonej pomocy, że jesteśmy mu coś winni.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#10 Zuzler
Moralnie mam.
#11 Lowca_Androidow
Ale to już Twój problem, wówczas nie ma tutaj mowy o żadnej łasce o której jest wspominiane.
Ty masz moralny obowiązek inny nie będzie miał, to już zależy od każdego indywidualnie, nie jest to nic przymuszonego jak w przypadku faktycznego długu.
Poza tym nie nazwałbym tego długiem, a chęcią zrewanżowania się, a to zupełnie co innego.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#12 Zuzler
To jest faktyczny dług, bo nie ma go jak spłacić praktycznie. Nie lubię jeździć na czyjejś łasce.
#13 dariusz.1991 Archived
Łowca ma rację. To wyłącznie Twój problem. chcesz być samowystarczalna, nikt Ci tego nie broni przecież.
#14 Zuzler
A czy ja temu przeczę?
#15 Krzycha
Jeśli mam świadomość, że nie mam się w jaki sposób zrewanżować, to przyjmować pomocy wręcz nienawidzę. Nawet od innych niewidomych.
#16 dariusz.1991 Archived
Nie, ale piszesz w formie bezosobowej, a nie dla każdego pomoc innych jest takim balastem..
-- (Zuzler):
A czy ja temu przeczę?
--
#17 jamajka
Jeśli ty nienawidzisz otrzymywać pomocy, to jest jakby twój problem, a przynajmniej czasem może być. Nie tych, co chcą pomóc, tylko twój. Czasami można wręcz niechcący zaszkodzićopinii niezależności niewidomych przez cośtakiego. ZNam sporo osób, co się upierają, że coś zrobią sami, choć tak naprawdę i widzący mógłby w takiej samej sytuacji poprosić o pomoc. No ale to nie na ten wątek. Mnie bardziej chodziło o to, że raczej w środowiskach sportowych spotkykałam się ze zdrowymi relacjami, być może właśnie dlatego, że w tym środowisku ludzie sobie zdają sprawę, ile wysiłku trzeba w co wkładać i są nauczeni rywalizacji, która nie musi od razu oznaczać jakiejś wrogości, czy czegoś. Przynajmniej tak powinno być w dobrym sporcie, no nie?
#18 Krzycha
To, że nienawidzę nie oznacza, że jej nie przyjmuję. Oczywiście robię to, kiedy nie mam wyboru, ale z przysłowiowym bólem. A w dobrym sporcie, to znowu zależy co rozpatrujemy, bo niestety patrząc na kibiców, myślę, że tej wrogości jest aż zanadto, ale to też nie na ten wątek.
#19 magmar Archived
Dlaczego od razu na łasce?
Ktoś może CI pomóc, bo jesteś Zuzą, dla kogoś ważną. Ze zwykłej ludzkiej życzliwości, z przyjaźni z miłości nawet.
Łaska jest czymś innym to jak jałmużna rzucona w twarz w sensie masz, najedz się. To można latwo wyczuć, poza tym nigdy nie wiesz czym Ty możesz takiej osobie pomóc, nawet dobrym słowem.
-- (Zuzler):
To jest faktyczny dług, bo nie ma go jak spłacić praktycznie. Nie lubię jeździć na czyjejś łasce.
--
#20 jamajka
Ja mówiłam o zawodnikach, nie kibicach.
-- (Krzycha):
To, że nienawidzę nie oznacza, że jej nie przyjmuję. Oczywiście robię to, kiedy nie mam wyboru, ale z przysłowiowym bólem. A w dobrym sporcie, to znowu zależy co rozpatrujemy, bo niestety patrząc na kibiców, myślę, że tej wrogości jest aż zanadto, ale to też nie na ten wątek.
--