Własny dom, mieszkanie
Wróć do Życie codzienne niewidomych#161 mustafa
Te problemy potencjalnie mogą cię dotyczyć, bo jak pisałem fundusz gwarancyjny jest pusty, co za tym idzie gwarancja może nagle zmniejszyć się do 10, lub do 5 tysięcy.
Poza tym, nie piszemy tylko o tobie, a ogólnie o ludziach.
-- (grzegorzm):
Najpierw trzeba mieć to 100 tysięcy euro w jednym banku. Staram się nie zajmować problemami, które nie będą mnie dotyczyć.
--
#162 grzegorzm
Potencjalnie. Ludzie, których ma to dotyczyć to prawdopodobnie jakośsobie poradzą i myślę, że to nie jest temat dotyczący bezpośrednio mieszkań.
#163 mustafa
Jest, jest, bo mieszkania to i kredyty, a jak kredyty to i wkłady własne, a oszczędności na wkład własny zwykle trzyma się na kącie.
Pomyś sobie, oszczędzasz5 lat, masz już wreszcie na wkład własny i dupa, bo bank wszystko zabiera.
--(grzegorzm):
Potencjalnie. Ludzie, których ma to dotyczyć to prawdopodobnie jakośsobie poradzą i myślę, że to nie jest temat dotyczący bezpośrednio mieszkań.
--
#164 Agata.d
Ale przecież nie jest powiedziane, że akurat musi zabrać, Może się tak stać, ale nie jest to pewne. Albo zabierze, albo nie, a jednak raczej nie polecam składać większych kfot do przysłowiowej skarpety, bo to też zbyt bezpieczne nie jest. Coś się stanie, pożar w domu wybuchnie i skarpeta wraz z zawartością spłonie wraz z domem.
#165 grzegorzm
Myślę,że najpierw zacznązabierać tym co mają więcej i to na prawdę nie jest głuwny problem przy zakupie mieszkania.
#166 mustafa
Gdzie ja napisałem Agato, że musi, ta tylko wspomniałem o ustawie, o której mało kto wie, bo jest tak apsurdalna, że wierzyć się nie chce, ale jednak ona jest i warto wiedzieć.
-- (Agata.d):
Ale przecież nie jest powiedziane, że akurat musi zabrać, Może się tak stać, ale nie jest to pewne. Albo zabierze, albo nie, a jednak raczej nie polecam składać większych kfot do przysłowiowej skarpety, bo to też zbyt bezpieczne nie jest. Coś się stanie, pożar w domu wybuchnie i skarpeta wraz z zawartością spłonie wraz z domem.
--
#167 mustafa
Tak, brak wkładu własnego na kredyt nie jest problemem, no może dla ciebie nie, dla mnie jest, nie będę się kłócił.
-- (grzegorzm):
Myślę,że najpierw zacznązabierać tym co mają więcej i to na prawdę nie jest głuwny problem przy zakupie mieszkania.
--
#168 Agata.d
No nie napisałeś, ale sugerujesz, że jest duże prawdopodobieństwo. Ryzyko. że coś złego się stanie jest zawsze i w każdej sytuacji. Warto o nim wiedzieć, warto podjąć kroki, by było jak najmniejsze, ale to jedyne co można zrobić.
#169 grzegorzm
Halo, halo, nie mowa o wkładzie własnym tylko ozabraniu takiego wkładu a na to się nie zanosi to jest gadanie o niczym, narazie więkrzym problemem są stopy procentowe bo jest większe prawdopodobieństwo, że one wzrosną w ciągu roku, dwuch.
#170 Julitka
Ten wpis wskazywał na Twoje zbytnie zainteresowanie religijnością, nie moje. :D
Ale ponieważ doszliśmy do jakiego takiego konsensusu, nie widzę sensu ciągnąć tej offtopowej sprawy. :)
-- (mustafa):
Wpis 116
-- (Agata.d):
Ja nie rozumiem czemu drogi Mustafo czepiasz się tak religijności koleżanki. W powyższych wypowiedziach jakoś nie zauważyłam, żeby się z nią obnosiła. Wręcz przeciwnie odniosłam wrażenie, że to ty drogi kolego obnosisz się z jej brakiem.
--
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#171 mustafa
Sugeruję owszem, ale że jest ryzyko, nie że jest ono duże. I masz rację, warto podjąć kroki, aby je zniwelować, ale żeby je podjąć, trzeba wiedzieć o jego istnieniu.
-- (Agata.d):
No nie napisałeś, ale sugerujesz, że jest duże prawdopodobieństwo. Ryzyko. że coś złego się stanie jest zawsze i w każdej sytuacji. Warto o nim wiedzieć, warto podjąć kroki, by było jak najmniejsze, ale to jedyne co można zrobić.
--
#172 piecberg
Wybudowałem dom bez kredytu. Współpracowałem z tvp pisząc muzykę do programów i wpływy z tantiem były wystarczające żeby postawić dom i studio.
#173 Elanor
No... Takie umiejętności, taki zawód, rzeczywiście dają szanse. :)
W pozytywnym sensie zazdroszczę.
#174 Julitka
No i gratki. :p
-- (piecberg):
Wybudowałem dom bez kredytu. Współpracowałem z tvp pisząc muzykę do programów i wpływy z tantiem były wystarczające żeby postawić dom i studio.
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#175 djsenter
Właśnie staram się o mieszkanie komunalne, co prawda w UK, ale jeżeli jest coś, co na dzień dzisiejszy warto wiedzieć i coś możecie mi w tej sprawie doradzić, to będę wdzięczny :)
#176 balteam
Nic, to jest tak inny system, ciężko coś doradzić, poza tym, że podobno niektórzy w UK całe życie na taki dom czekają
#177 djsenter
Niepełnosprawność jest na szczęście jednym z wyższych priorytetów na dostanie takiego domu czy mieszkanka i na szczęście nie mówimy tu o przykładach opisywanych przez Krisa 2 lata temu, a o dobrych jakościowo, schludnych miejscówkach. Liczę na to, że 2, 3 lata i je dostanę :D
#178 Julitka
Z tego, co wiem, w UK jest dużo lepiej z socjalem akurat pod tym względem, więc rad żadnych w sensie uzyskania go nie ma. Naucz się najwięcej, ile możesz, gdy mieszkasz z kimś. Odkurzanie, gotowanie, ba - wymiana bezpieczników, żarówki, nawet gniazdka. Jedna sprawa, to jeśli w domu będziesz mieć syf (okropne, ale żyć się da), a druga sprawa, to jak prądu zabraknie. Wtedy albo masz zajebistego sąsiada, albo problem.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#179 Zuzler
Albo dość kasy, żeby kogoś w razie co wynająć, żeby Ci to gniazdko naprawił.
#180 Julitka
To jest mniejszy problem, tylko czasem jest takie emergency, że serio trzeba to po prostu umieć. Jak np. spłuczka się rozwali i cieknie, to wiedzieć, gdzie zawór zakręcić albo jak to załatać, żeby doczekać do tej drogiej naprawy.
-- (Zuzler):
Albo dość kasy, żeby kogoś w razie co wynająć, żeby Ci to gniazdko naprawił.
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.