EltenLink

Książki naszego dzieciństwa

Wróć do Literatura

#81 magmar Konto zarchiwizowane

Znam interpretację Kwiatkowskiej, ale pono Jerzy Stuhr też czytał.



2021-04-13 08:11

#82 lalar123

Ja też znam w wersji ireny kwiatkowskiej. Do tego uwielbiałem za dzieciaka czarnoksiężnika ze szmaragdowego grodu czyta Marta Żak. Przełożyła, Stefania Wortman.


Limeryki są supr!
2021-04-13 09:33

#83 misiek

Pytałem Celtic o jej pozycję.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-04-13 17:29

#84 Zuzler

A czy mógłbyś pytać o takierzeczy na priv? Ten wątek jednak czemu innemu służy.



2021-04-14 15:01

#85 marcysia

To teraz pora na mnie.
W dzieciństwie czytałam
"O psie, który jeździł koleją"
"kajtkowe przygody"
"Heidi"
"Heidi dorasta"
"Cykl o słoniu bombiku"
"bajki z ramą"
"przygody tomka Wilmowskiego"
Dużo książek astrit Lidgren
Jakieś książki o zwierzętach.
Oczywiście jeszcze czytałam "Awanturę o Basię"
"Szatana z siódmej klasy"
"anie z zielonego wzgórza"
"Madike z czerwcowego wzgórza"


marzenia się spełniają.
2021-04-16 06:58

#86 Zuzler

Łe, o Tomku zapomniałam i o "Kajtkowych przygodach też". A jak przy tym jesteśmy, to "O krasnoludkach i sierotce Marysi", "Naszą szkapę" i książki Niziurskiego wypadałoby doliczyć. Choć Niziurski w pewnym momencie zaczął mnie drażnić.



2021-04-16 08:15

#87 marcysia

O Sierotka Marysia Oczywiście.


marzenia się spełniają.
2021-04-16 09:15

#88 Julitka

Chyba się nie wypowiadałam tutaj:
"Ania z Zielonego Wzgórza" (cały cykl), "Harry Potter", "Mała Księżniczka" i "Tajemniczy Ogród", "W Pustyni i w Puszczy"...


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2021-04-19 09:10

#89 marcysia

Ooooo w pustyni i w puszczy też czytałam.


marzenia się spełniają.
2021-04-26 06:46

#90 sylwinka

Jeśli chodzi o książki z dzieciństwa to napewno Heidi, Mały lisek i przyjaciele i zaczytana do granic możliwości książka Czuk i Hek


a
2021-05-28 17:49

#91 Zuzler

Kojarzę tylko "Heidi", zresztą też bardzo lubiłam.



Edytowano 2021-05-28 19:47

#92 Monia01

Ja też :)


***
🇺🇦 🇵🇱
2021-05-28 20:57

#93 Snajper22

Ja lubiłam "Heidi", serie książek o przygodach Kubusia Puchatka, "Dzieci z Bulerven", i serie "Magiczne drzewo".


"Czy ty jesteś bardzo odważny? - Średnio. - A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu? - (...) Wstałem dziś rano."
Cormac McCarthy, "Droga"
2021-05-29 03:40

#94 marcysia

co do Heidi to czytałam a ja jeszcze lubiłam polly Anne.


marzenia się spełniają.
2021-05-29 22:19

#95 Zuzler

Jakiś czas temu trafiłam na słuchowisko "Pollyanna" na Youtube, ewidentny produkt tej samej serii, co słuchowiska na podstawie "Ani z Zielonego Wzgórza". Polecam serrdecznie, bo dobre to jest naprawdę. :)



Edytowano 2021-05-30 06:46

#96 Zuzler

Nie tylko Jerzy, Maciej też. :) "Nowe przygody" czytali obaj. Jakie to było ciekawe, zobaczyć, jak ten sam bohater w interpretacji dwóch lektorów staje się jakby kimś zupełnie innym... :) Niby nic szczególnego, normalna rzecz, ale gdy dotyczy to jednej książki, wrażenie jest bardzo ciekawe.
Generalnie czytają naprawdę fajnie, polecam serdecznie. :)

-- (magmar):
Znam interpretację Kwiatkowskiej, ale pono Jerzy Stuhr też czytał.

--



2021-08-13 11:42

#97 lwica

"Ten opcy". <3 Zapomniałam o nim, a była to jedna z najlepszych lektur z podstawówki.


Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
2023-01-11 15:48

#98 pollyanna

Kiedy byłam dzieckiem, czytałam jednocześnie książki dla dzieci i książki dla dorosłych. Chcę dożyć swojego wieku. poza tym jestem też ciekawy świata dorosłych, więc czytałem wtedy sporo klasycznych powieści, choć niewiele z nich rozumiałem.


“We do not lack ability. We just lack courage. It all comes down to courage.”
2023-01-12 17:12

#99 Julitka

@Zuzler Oooo, Pollyannę też pamiętam. Wciągnęłyśmy się z mamą absolutnie. Ja słuchowiska nie trawię, bo główną rolę gra dziewczynka/aktorka, której raczej nie trawię.


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2023-01-20 16:22

#100 marcysia

Pollyanna jest cudowna, uwielbiam do niej wracać.


marzenia się spełniają.
2023-01-22 13:51