Licytacja charytatywna na rzecz Fundacji Prowadnica - podejście drugie
Wróć do Archiwum Eltena#101 Postukujacy
Kolejny pomysł do druku to kuń. Oczywiście nie byle jaki kuń, tylko sama Płotka, rekin wśród koni.
#102 pates
Ale sama czy z Geraltem na grzbiecie?
#103 Postukujacy
To zależy co jest do wyboru. Podejrzewam,że sama byłaby łatwiejsza do wydruku niż ze skomplikowanym jeźdźcem.
#104 pajper
Głównym problemem przy wydruku nie jest złożoność modelu, a jego ułożenie. Przykładowo medalion wiedźmiński jest wykonywany z dokładnością do 0,05 milimetra, a mimo to drukuje się praktycznie bez skazy. Tam trudnością są kolce, zęby w paszczy wilka i tak dalej, wszystko pod delikatnie różnymi kątami. A jednak odbicie jest niemal idealne.
Z drugiej strony drukowaliśmy dużo mniej szczegółową Triss i ten wydruk okazał się bardzo trudny. Dlaczego?
I tu pojawia się najgorsza zmora drukarzy, czyli podpory, zwłaszcza te delikatne.
Nie da się drukować w powietrzu. Wydruki powstają od dołu do góry. Kiedy coś się łączy wyżej lub pod kątem, jest taki moment, gdy musiałoby wisieć. Więc trzeba wydrukować podpory, które następnie są odrywane.
Triss nosi sukienkę, która jeszcze w dodatku ma jakieś tam falbanki czy inne udziwnienia.
Siłą rzeczy ta sukienka zaczyna się w powietrzu, a łączy się z modelem dopiero na pewnej wysokości.
To wszystko wymaga wygenerowania bardzo złożonych podpór, których usunięcie powoduje albo jej zniszczenie, albo po prostu, fizycznie, pozostawia ślady.
Tak samo jest z rękoma, choć w mniejszym stopniu.
Oznacza to, że nawet gdy idealnie pousuwamy podpory, ostatecznie szczegółowość modelu Triss będzie dalece mniejsza od modelu medalionu, bo delikatne detale uniemożliwiłyby stworzenie właściwych podpór.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#105 Postukujacy
A tak mi przyszło do głowy, gdyby drukować coś odwrucone do góry nogami (tutaj w sensie dosłownym)? Wiadomo, o ile głowa posiada jakieś ozdoby, nakrycia głowy, drobne elementy, to będzie to pewnie ciężkie by się nie skruszyły w pocżątkowej fazie podpierając bryłę. A może jeszcze na leżąco? Gdyby istniała możliwość przeliczenia bryły w taki sposób, by ją odwrócić na czas druku? :)
#106 pajper
To akurat znana i bardzo użyteczna sztuczka. Wylicytowana przez Ciebie Ciri jest drukowana na plecach.
W tym renderze Ciri przedstawiona jest w wypadzie szermierczym, z jedną wyprostowaną nogą, dobywająca miecza trzymanego na plecach.
Wydrukowanie jej w pionie byłoby katorgą.
Tak naprawdę są dwa punkty, które w tym modelu są newralgiczne w takim sposobie druku, gdybyśmy drukowali normalnie, byłoby ich kilkanaście.
Pierwszym jest miecz. Trzeba bardzo delikatnie odrywać podpory, by tego miecza nie urwać.
Drugim jest but wysuniętej nogi. Jako że Ciri nosi takie, a nie inne buty, bardzo łatwo jest oderwać obcas razem z podporą.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#107 djsenter
No no, więcej tych wiedźmińskich gadżetów będziecie musieli wydrukować, bo jest na nie zapotrzebowanie.
#108 Postukujacy
Czy wydruki z gumy są w jakiś sposób rozciągliwe tak jak nacechowany jest tą zdolnością sam materiał jakim jest guma?
#109 Julitka
To musiałaby być baaaaaaaardzo duuuuuuuuuuuża skrzyyyyyyyyyyynka. Rzekłabym, kontenerek. :p
A nawet jeżeli byśmy takowy znaleźli, no to ten, problem nie istnieje tak w sumie, więc no. Temperatura takowa istnieje. Ona jest. Opracowana nie przez nas. Więc nie, nic się nie pali, o ile ktoś nie zrobi głupiego błędu.
-- (MarOlk):
No to ostatni ot, bo może samozapłonu drewnianego filamentu udałoby się uniknąć gdyby drukować w gazowej atmosferze ochronnej, np drukarkę umieścić w dużej szczelnej skrzynce wypełnionej CO2.
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#110 pajper
Tak, jak najbardziej. Można je rozciągać, zginać i tak dalej.
Tak naprawdę guma do druku 3d jest dostępna w trzech twardościach, oznaczanych D20, D30 i D40. Podczas gdy D40 jest bardzo twarda i trudna do rozciągnięcia, D20 świetnie nadaje się do gumek recepturek, sprawdzone.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#111 Paulinux
O, może zaraz będzie zgapianko skarpetników xDD
#112 Postukujacy
A nie, bardziej szło mi tutaj o drukowanie ubrań ze ściągaczami i defakto składanie figurek z kilku części. Taka suknia Tris (Geralth mruknąłby zzachwytu) mogłaby być tego przykładem. Wydrukowana z czegoś gumopodobnego i założona, trzymałaby się ściśnięta odpowiednio. No nie muszę tłumaczyć, wiemy jak to w życiu codziennym działa. Pytanie czy dołożyłoby to pracy czy jednak ujęło, w zestawieniu z takimi odrywanymi podporami np.
#113 pajper
Wiesz co, dołożyło. Przede wszystkim trzeba to zaprojektować. No i sama zmiana materiału nie jest procesem trwającym pół minuty.
Takie wydruki się robi, ale bardziej jako ciekawostkę lub efekt zamierzony, niż oszczędzenie czasu.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#114 pajper
No i pamiętaj, że problem, przykładowo, sukienek dotyczy tylko spódnicy. To znaczy tam, gdzie jednak ten materiał nie przylega do modelu.
Wyżej jest jakby wbudowany w model. To nie jest tak, że modelowo jest Triss, a na niej ubranie. To jakby jedna warstwa.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#115 Postukujacy
Tak tak, rozumiem.
#116 Postukujacy
Czy te wydruki są jakoś kolorowane czy wyłącznie kwestia naturalnej barwy filamentu? pomijam podpisy, które można robić, bo o tym wiadome.
#117 pajper
Można je kolorować, ale my tego nie robimy - nie było potrzeby.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#118 magmar Konto zarchiwizowane
Scrabble istnieje, mam w domu angielską wersję.
-- (pajper):
Chcieliście gier, bardzo proszę, do licytacji trafiają nieistniejące Scrabble. :D
--
#119 Paulinux
Ale ta jest polska i dostępna. Nie wiem, czy ktokolwiek się podejmował takie coś ogarniać
#120 Zuzler
No przecie pisałam, że osobiście grałam w polskie scrabble jeszcze w szkole, pewnie gdybym się uparła, bez problemu dowiem się od posiadacza, gdzie to takie dawali.