EltenLink

Złe traktowanie wychowanków w ośrodku na tynieckiej

Wróć do W szkole i w pracy.

#61 MarOlk

@ska93, ciekawe jak by się sprawa zakończyła jakby jednak poszedł pozew plus informacja do mediów.



2023-02-27 15:17

#62 misiek

Najgorsze jest to, że mnie to nie dziwi. To było niedawno jakoś?


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2023-02-27 16:47

#63 ska93

To było w 2011 roku. najchętniej bym to nagłośniła na cały kraj, ale wtedy nie było do tego głowy. Cała rodzina się zaraziła świeżbem, którego z tamtont przywiozłam. nie mogliśmy się wyleczyć przez puł roku.



2023-03-01 14:09

#64 misiek

Kurde średniowiecze, to się do sanepidu nadaje. I proszę jakie cywilizowane warunki na 21 wiek.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2023-03-01 16:19

#65 nuno69

Akurat choroby są wszędzie. Demografia SOSW to ludzie strasznie biedni czy cyganie i nie zawsze idzie wszystko ogarnąć. Wow, ja bronię ośrodka xDD


- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
2023-03-01 16:40

#66 papierek

w przedszkolach są wszy i to w 21 wieku i nikt nie robi z tego dramy. Znaczy generalnie jest to słabe, ale to ni problem, tylko każdego większego zbiorowiska


po co mi sygnatura?
2023-03-01 21:22

#67 djdenismusic

Dokłanie. Niestety takie rzeczy się zdarzają w większych zbiorowiskach, zwłaszcza, gdyciężko przekonaćniektóremniej inteligentne jednostki do wymycia się. A tam niestety zdarzali się tacy ludzie.



2023-03-01 23:05

#68 misiek

Biedni też są czyści i dbają o higienę. To niema nic do rzeczy.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2023-03-02 00:40

#69 Julitka

Oczywiście, że nie ma. Ale wśród biednych jednostek zdarza się to nieco częściej.


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2023-03-02 11:47

#70 ska93

Oczywiście, że w takich dużych skupiskach zakaźne choroby się zdarzają. ale miałyśmy po 16 lat a nie 6 i dziewczyna chyba miała świadomość, że może zarazić innych, pochodziła z małej miejscowości ale na taką strasznie biedną to nie wyglądała. Mogła się przyznać, oszczędziło by to wielu ludziom czasu i środków na leczenie oraz dezynfekcji internatu. pielęgniarka jak zobaczyła ręce tej dziewczyny to odrazu odesłała ją do domu. ale było już za późno wszystkie dziewczyny, które mieszkały z nią w pokoju w tym ja były zakarzone. O ile dobrze pamiętam to sprawa chyba została zgłoszona do sanepidu, ale nie wiem jak to się skończyło bo na drugi semestr nie wróciłam.



2023-03-02 13:21

#71 camila

Wszy to był prawie coroczny problem, i najcześciej przynosiły je osoby z hardcoreowo pato melin, nie swoich domów, tylko melin, gdzie matka wymawia się korkami kurwa mać, i tak mówi swojej upośledzonej intelektualnie córce. Tak, to prawdziwy przypadek. Zabierała ją tylko na święta.


ENFP
2023-03-02 14:55

#72 nuno69

Cholera z tymi biednymi to przejebałem bo ni o to mi chodziło. Ale na Tynieckiej było meliniarstwo i wsrod mlodszych i starszych uczniow. Mlodsi mieli patorodzinyt a starsi sami w takich melinach mieszkali


- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
2023-03-02 15:09

#73 misiek

Nieprawda i znowu stereotypy
-- (Julitka):
Oczywiście, że nie ma. Ale wśród biednych jednostek zdarza się to nieco częściej.

--


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2023-03-02 16:28

#74 misiek

Zawsze mnie dziwiło i dziwi do tej pory, że ludzie z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu nie chcą dbać o higienę i im to nie przeszkadza. A upośledzeni no cóż, skoro ośrodki nieprzystosowane tak ohoczo ich przyjmują umieszczając z niepełnosprawnymi wzrokowo to może niech wychowawcy ich pilnują by się umyli zamiast siedzieć przy kawce i fajeczce i piepszyć głupoty?


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2023-03-02 16:35

#75 lwica

Mnie dziwi że dużo ludzi myśli, że wszy wynikają z brudu, bo tak nie jest.


Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
2023-03-02 21:01

#76 Zuzler

W wypadku pluskiew to samo. Łajno poradzisz, jak masz po prostu syfiarzy sąsiadów albo sobie przywleczesz coś z pociągu czy innej poczekalni u lekarza. A co do kwestii bliższych tematowi wątku, to u nas z kolei, w opinii wychowawców przynajmniej, zaniedbane szczególnie przychodziły do internatu dzieci z domów dziecka.



Edytowano 2023-03-02 22:22

#77 misiek

Dom dziecka, kolejna iście patologiczna instytucja.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2023-03-03 01:50

#78 Kuba999

Hej wam, czy ktoś jeszcze na tym ośrodku w ogóle bywa znak zapytania i mógłby się wypowiedzieć jak tam jest? Sprawa jest prosta, po prostu moja koleżanka z klasy, z lasek odchodzi do właśnie tego ośrodka na tynieckiej, i mówi że jej się tam podobało bo była Na dniu otwartym, ale zawsze nie wiadomo jak będzie w internacie i w ogóle.



2023-04-25 19:53

#79 daszekmdn

Nie powiem złego słowa. Na prawdę jest bardzo fajnie.


Sygnatura to może być w sądzie. Sygnatura sprawy np. :P
2023-04-25 23:17

#80 camila

Nie powiedziałam, że wszy wynikają z brudu (sama bywam w skrajnych warunkach) :D i jeszcze niczego sobie nie przyniosłam. Zdarzało się jedynie, że to właśnie wszy przynoszone były własnie, kiedy te ciężkie przypadki zjawiały się w internacie po wakacjach.


ENFP
2023-04-26 21:58