Kasety magnetofonowe oraz ich odtwarzacze.
Back to Audio#41 hryniek
NO jakieś delikatnie to to było, a przecież ja staram się na siłę nic nie wylamywać, dlatego mam takie opory przed otwieraniem laptopa. Możliwe, że tak jest jak mówisz. Jakoś góry mało zbierał mi ten panasonic z tego co pamiętam. Ale i tak nagrywał niż moja pierwsza cyfrówka Olympus DM1
#42 hryniek
MIało być nagrywał lepiej.
#43 misiek
W tym moim Panasonicu było tak, że po rozkręceniu ukazywała się nam płytka, którą trzeba było odkręcić, by dostać się do całej mechaniki. I ja nie wiem jak to zrobiłem. Czy nie zauważyłem jakiejś śrubki czy co, ale płytka nie chciała wyjść, więc szarpnąłem i dupa. Dlatego już do niczego Panasonica się nie dotykam w sensie ewentualnych napraw, bo oni może dawali dobrą mechanikę do swoich sprzętów, ale mega popiepszoną w konstrukcji.
#44 misiek
Sony w swoich walkmanach miał znowu całą mechanikę na wieszchu. Nie wiem jak to zrobiłem, ale po wymianie paska w moim starym soniaczu całkowicie rozpierdzieliłem autoreverse. Podejrzewam, że na, którąś rolkę czy zembatkę nie założyłem paska.
#45 hryniek
Taaa, a tam czasem nie ma dwóch pasków? Jak się opiera o jeden no to... Prawdopodobnie tak się stało.
#46 misiek
No to teraz mnie lekko zaskoczyłeś, bo szczerze mówiąc nie pamiętam. Byłem pewien, że tam był jeden pasek, ale może faktycznie były dwa. Już holera wie. Z tym walkmanem była ciekawa sytuacja, że rewerse bez kasety działał normalnie i wszystko kręciło się w porządku. Z kasetą już ni hu-hu. Po przełączeniu automatycznie przełączał na poprzednią stronę.
#47 alissa
Teraz nie używam, ale jak byłam młodsza to słuchałam kaset i nagrywałam się na kasety.
Miałam dużo kaset do słuchania i do nagrywania, a gdzieś jeszcze mam czystą.
Jeżeli chodzi o sprzęty kasetowe to najpierw miałam magnetofon z mikrofonem, później zwykły magnetofon
nienagrywający,dwa walkmany i dwa dyktafony Panasonica.
Dyktafony na małe kasety też widziałam.
#48 hryniek
MOże zwyczajnie to się ślizgało i nie miało siły ruszyć?
#49 misiek
Alissa- magnetofon bez nagrywania? A to ciekawe. Hryniek- pasek był założony nowy, bo poprzedni strzelił.
#50 alissa
To był taki magnetofon, którym się dało nagrywać z płyt i z radia, ale takiego normalnego nagrania nie
dało się zrobić.
#51 daszekmdn
Z płyt, czyli normalne się robiło, tylko nie dalo się z mikrofonu nagrywać bo go nie było.
#52 hryniek
A to też miałęm takie dziwne rzeczy, że się nie dało z mikro nagrywać. ;P. Za to miałem pecha do odtwarzaczy cd, jedynie mój discman dziala jeszcze po 12 latach. :P
#53 misiek
Moja cobra nie ma mikrofonu, moje wieże też nie, więc to jest raczej normalne. Ostatni magnetofon z mikrofonem jaki miałem, to jamnik Panasonica o którym wcześniej wspominałem, no ale za to nie posiadał odtwarzacza cd wbódowanego, bo zewnętrzny można sobie było podłączyć przez aux.
#54 daszekmdn
Czy wiecie może, czy da się podkręcić nieco obroty w Walkmanie, który fabrycznie odtwarza nieco wolniej? Jeśli tak to jak/ A, mam jeszcze innego Walkmana, w którym bez kasety wszystko dziala ale po włożeniu kasety nie chce się nawet kręcić, znalazłem ostatnio, wecie, czy to da się naprawić?
#55 misiek
Daszku- nie fabrycznie, tylko ewidentnie jest uszkodzony. Gdzieś musi być śrubka do regulacji silnika, ale bez rozkręcania się nie obejdzie. I sam raczej tego nie rób.
#56 hryniek
I pytanie czy na pewno uszkiodzony, bo z tego co wiem to byly stosowane dwie prędkości. Te lepsze walkmany i wierze miały tą lekko wolniejszą.
#57 misiek
Też o tym słyszałem, ale nigdy z tym się nie spotkałem. A troszkę sprzętu kasetowego w swoim życiu widziałem. Po za tym wynika, że walkman Daszka to raczej podstawowy model jakich wiele. Jeśli dodatkowo przy odtwarzaniu przeciąga i ma ewentualne problemy z przewijaniem obstawiał bym pasek.
#58 hryniek
Ja już w 97 roku czyli mając 6 lat zdawaem sobie sprawę z istnienia dwóch standardów. BO na tej większości magnetofonów jakieś oryginały kaset grały lekko za szybko,, natomiast w wieży brata grały one tak jak powinny.
#59 misiek
To może były to jakieś piraty a nie oryginały? Wszystkie oryginały jakie mam i widziałem były nagrane w standardowej prętkości. Jaką brat miał wieżę?
#60 hryniek
Panasonica, z przekładarką na 5 płyt. I to był sprzęt na tamte czasy. Nie. Ja jestem pewny, że ta wolniejsza prędkość byla tą prawidłową dla kaset z jakichś wytwórni.