EltenLink

Czego (nie) jesteśmy w stanie zrobić

Back to Środowisko niewidomych

#381 camila

Coraz bardziej zastanawiam się, czy ta dyskusja ma jeszcze w ogóle jakikolwiek sens? Głodny sytego nie zrozumie czy jakoś tak?


ENFP
2023-04-29 16:58

#382 Krzycha

A kto napisał, że przekonywanie osób niewidomych, że mogą coś osiągnąć jest złe? Konkret!


„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
Edited 2023-04-29 17:03

#383 Numernabis

Dokładnie, gdzie ktokolwiek tu napisał, że przekonywanie niewidomych, że mogą coś osiągnąć jest złe?
Próbujemy jedynie wytłumaczyć, że nie każdy ma możliwości, umiejętności, szanse na osiągnięcie czegoś z różnych rzyczyn, a Wy wciąż swoje i odwracacie kota ogonem.
Czytacie wybirórczo i jeden powiela słowa drugiego, gadacie jednym głosem nie próbując w ogóle zrozumieć tego co próbujemy przekazać.
I faktycznie dyskusja nie ma sensu bo my piszemy co innego, a Wy przekręcacie to co piszemy wmawiając nam i innym coś czego nie powiedzieliśmy.


Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
2023-04-29 17:52

#384 magmar Archived

Wpis 356
.
-- (Krzycha):
A kto napisał, że przekonywanie osób niewidomych, że mogą coś osiągnąć jest złe? Konkret!

--



2023-04-29 18:18

#385 magmar Archived

Tak, trzeba mieć trochę dystansu, znać swoje ogranuczenia, ale mimo wszystko się nie poddawać.
Tłumaczem z samochodem trudno być, ale uczyć już można.
Śpiewakiem operowym nie koniecznie, ale wykonywać pieśni już można.


-- (piecberg):
Panowie w domu to możemy być: hydraulikiem, gazownikiem, kim tam chcemy, ale profesja to już zupełnie inna rzecz, więc przestańcie się samooszukiwać i zejdźcie na ziemię.

--



2023-04-29 18:21

#386 Numernabis

Dokładnie i o tym właśnie we wspomnianym wpisie piecberg pisze, ja nie dostrzegam w tym wpisie negowania dążenia do celu,. To jest duża nadinterpretacja tego co napisał.


Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
2023-04-29 18:27

#387 Krzycha

No nie. Przecież W poście 375 tłumaczyłam czego dotyczył.
-- (magmar):
Wpis 356
.
-- (Krzycha):
A kto napisał, że przekonywanie osób niewidomych, że mogą coś osiągnąć jest złe? Konkret!

--

--


„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
2023-04-29 18:27

#388 Numernabis

Rozmowa gołej dupy z jeżem, widzą to co chcą widzieć w postach.


Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
2023-04-29 18:28

#389 magmar Archived

Poczytajcie sobie to:

Co byś nie robił, na końcu i tak zostaniesz doktorem brajla.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
AGnieszka:
Stereotyp: my zawsze bedziemy postrzegani jako ci mniej zaradni, którym trzeba pomagać, a nie na równi. Nie sprawdza się
Odpowied ź Piecberga
To nie jest stereotyp, to prawda.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
31.03.2023 22:35
35/43
Wszelkie sporty dla niepoełnosprawnych do kosza.

Nie robić z siebie błaznów, to mam na myśli. Czy niepełnosprawna dziewczyna musi być modelką? Czy wózkowicz musi tańczyć na wózku, itd, itp. Dlatego napisałem o 55 letnim piłkarzu. Patrzeć realnie gdzie mamy szanse i tam walczyć i nie wchodzić na siłę w obszary w których możemy tylko zrobić z siebie pośmiewisko.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
10.03.2023 22:01
25/43
Że niby świat tak znormalniał? Nie zgadzam się z tym. Najprawdopodobniej urzędnik zareagowałby tak jak rodzice niepełnosprawnych, ale przepisy, poprawność polityczna, grzeczność i daleko posunięta dyplomacja mu na to nie pozwala.
1 użytkownik lubi ten wpis
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
02.03.2023 22:37
3/8
Wizualnie jesteśmy w czarnej dupie, a w tej branży jak cię widzą, tak cię słyszą.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
19.02.2023 15:28
125/126
20.02.2023 04:01
315/321



2023-04-29 18:44

#390 Krzycha

Nie wiem, z jakiego kontekstu to wyrwałaś i nie mam czasu teraz tego szukać. Ja rozumiem postawę Sławka, ale najlepiej będzie, jak sobie sami pogadacie.


„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
2023-04-29 19:02

#391 magmar Archived

Z różnych kontekstów wyrwałam, jest na forach wyszukiwarka, to CI zajmie około 5 cennych minut jeśli będziesz chciała się w to wglębić.
Do Sławka na forum napisałam wpis 372, jak bedzie chciał odpowiedzieć proszę bardzo.




2023-04-29 19:13

#392 magmar Archived

I tu moi drodzy nie chodzi o brak obiektywizmu tylko od razu tamte wpisy skreślają człowieka, sport beeeeee, bo coś tam, muzyka, beeee bo wizerunek, a w ogóle nie idźcie do urzędów, bo tylko przez grzeczność i dyplomację raczą z Wami rozmawiać.
I za taką postawą też nie jestem




2023-04-29 19:17

#393 magmar Archived

Z jednym się zgadzam czasem osoba niewidoma musi obniżyć loty, bby móc się realizować, lub wziąć mniej za usługi.
Np. ma wykształcenie muzyczne na poziomie średnim, lub wyższym, a jest akompaniatorem.

Bierze mniej za tłumaczenia, bo nie ma jak dojechać w dane miejsce.
Są osoby, które idą na taki układ.
Ale czy to oznacza, że jest w ogóle w ciemnej dupie?
Że nic nie może robić?




2023-04-29 19:47

#394 Numernabis

Tylko czy gdziekolwiek ktokolwiek napisał, że niewidomy nie może nic robić, przecież wciąż właśnie o to tutaj cała wojna, nikt nigdzie nie napisał, że niewidomy nie może nic robić, a Wy wciąż nam wciskacie, że my taką postawę głosimy.
Nie wyciągajcie z kontekstu tylko czytajcie ze zrozumieniem, nie chcę nikogo obrażać, ale kończycie studia, a pojąć prostych rzeczy nie umiecie, albo nie chcecie bo tak wygodniej.


Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
2023-04-29 20:00

#395 pajper

Najsmutniejsze jest to, że to ciągle nas obrażacie i wyciągacie nasze wypowiedzi z kontekstu, wciskając nam to samo. :)

Nawet w tym wątku napisałem przed momentem, jakie jest dokładnie moje stanowisko, co trzeba moim zdaniem zmienić i jaka jest moja postawa, która to wypowiedź została zupełnie zignorowana.


#StandWithUkraine

Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
2023-04-29 20:04

#396 magmar Archived

Wpis 389. W tym wątku może nie dosłownie, ale w innych.
-- (Numernabis):
Tylko czy gdziekolwiek ktokolwiek napisał, że niewidomy nie może nic robić, przecież wciąż właśnie o to tutaj cała wojna, nikt nigdzie nie napisał, że niewidomy nie może nic robić, a Wy wciąż nam wciskacie, że my taką postawę głosimy.
Nie wyciągajcie z kontekstu tylko czytajcie ze zrozumieniem, nie chcę nikogo obrażać, ale kończycie studia, a pojąć prostych rzeczy nie umiecie, albo nie chcecie bo tak wygodniej.

--



2023-04-29 20:06

#397 Numernabis

mustafa
Akurat oile nie masz wpływu na swoją niepełnosprawność to masz wpływ na zasoby konta.

Julitka
I dlatego on jest zły? Bo nie rozumiem koncepcji tu wysnuwanej.

na co odpowiedział mustafa
No też tego nie rozumiem.
Hejtujmy gościa, bo miał wsparcie. Może niemiał natomiast czegoś innego, co macie wy.

(no i od powyższych postów się zaczęło, powielanie myśli bez czytania postów ze zrozumieniem)

Zuzler
No wiesz, tylko szkoda patrzeć po prostu, jak ludzie sami sobie obcinają jakiekolwiek szanse na samodzielność choćby i zaczęcie życia tym swoim życiem.

pajper
Jest taki zaskakujący mechanizm w tym wątku, że ilekroć przytacza się przykład kogoś, komu się udało, od razu zaczyna
Julitka
A co z tymi wszystkimi geniuszami z biednych dzielnic i patologicznych rodzin, którzy wyszli na ludzi własną ciężką pracą? Bo chyba byłoby im przykro słyszeć takie rzeczy.
Julitka
Bo odnoszę wrażenie, że niektórzy bardziej koncentrują się na tym, żeby rozliczać tych, którzy tą drogą nie idą, niż na tym, żeby samemu nią pójść.

camila
A nie przyszło wam do głowy, że to patologiczne zjawisko, o którym piszecie wynika z naszego polackiego czczego gadania?
Julitka
Bo przyjmowane tu założenie głosi, że zawsze trzeba mieć wsparcie w kochających, nadzianych, w pełni wspierających rodzinkach, co nie jest prawdą.

camila
To wasze generalizowanie was kiedyś zabije. Nie skupiajcie się na narzekaniu tylko róbcie swoje.
camila
, ze każdy z was ma różne możliwości intelektualne i różne predyspozycje, ale postawcie sobie pytanie: Czy tak naprawdę każdy z was wziął życie w swoje ręce?
Jeden, drugi czy trzeci postawili na wykształcenie i nie muszą martwić się o pracę lub zlecenia, cokolwiek - wykorzystali swoje atuty, a nie marnują dni na biadolenie na eltenie.

Julitka
Tutaj dużo osób zakłada, że właśnie te osoby to miały farta, szczęście i nadzianych rodziców,
...
ale bardziej chodzi o reakcję tych, którym się nie chce, na tych, którym się chce, przepojoną iście ppolską zazdrością, zaborczością i nienawiścią.

Julitka
Oczywiście, że nikt. :) Po prostu z wątku wywnioskowałam taki styl wypowiedzi i tak odebrałam Wasze, więc po prostu wpasowałam się w klimat. Nie chodzi mi o to, żeby ktoś kogoś do czego zmuszał, tylko żeby nie zazdrościć bez powodu, a to, że zazdrość występuje, niestety jest faktem.

Julitka
Bardzo mądry wpis. Niezaspokojona gorycz

pajper
A obecna dyskusja wynikła z wpisu mustafy, który pokazał osobę niepełnosprawną, której się wiedzie. natychmiast wpisy pokazywały, że osoba ta miała szczęście, pieniądze, wsparcie i tak dalej. Czyli zamiast o jej pracy, od razu wskazane zostały czynniki zewnętrzne, o których nawet nie wiemy.

(tutaj wstawię, że w żadnym poście nikt tego nie napisał, to są Wasze słowa)

pajper
Nie, postawa piecberga jest postawą krzywdzącą i podcinającą skrzydła każdemu, kto właśnie chciałby coś osiągnąć.

pajper
Jak rozumiem, przekonywanie osób niewidomych, że mogą coś osiągnąć jest złe, przekonywanie, że nie mogą jest


Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
Edited 2023-04-29 20:59

#398 Numernabis

Z powyższych cytatów wynika, że my wciąż tylko narzekamy, nic nie robimy, nic nie osiągnęliśmy tylko siedzimy na dupie i uważamy, że aby coś osiągnąć trzeba mieć wsparcie w postaci nadzianych rodziców, no i jesteśmy zazdrośni i nienawistni i rozgoryczeni.
I to my wciskamy wam zupełnie co innego niż piszecie.

Powtórzę tylko mój wcześniejszy wpis, który jasno mówi o co nam chodzi, a Wy wciąż to przekręcacie:

Julitka, a skąd wniosek, że tusą tacy co twierdzą, że musieli mieć farta, nadzianych rodziców i to jedyna dorga do sukcesu?
To przytyk do mnie bo Ty jak zwykle czepiasz się słowa szczęście, że Ci się udało, ale czy wybierasz określenia jedynie jako jednozwrotowe określenie? Na to wygląda, a może należałoby się zastanowić, pomyśleć, przeczytać całe zdanie i dopiero potem wysnuwać wnioski.
To, że komuś się udało nie oznacza jednoznacznie, że udało mu się bo miał fart, ktoś kto ciężką pracą do czegoś dochodzi również może być opisany określeniem, że mu się udało, udało mu się, dokonał tego mimo przeciwności, ciężką pracą (smutne, że muszę aż tak precyzyjnie wyjaśniać pewne znaczenia tak prostych określeń)
Wracając do zarzutów, nigdzie nie napisałem, że tylko szczęściarze i dzieciaki bogatych rodziców coś osiągają, skoro nie umiesz czytać ze zrozumieniem to napiszę jaśniej, pisząc, że trzeba mieć szczęście, wsparcie nie oznacza tylko i wyłącznie farta i kasy od rodziców, każdy usi mieć to coś, ten szczęśliwy "amulet" życiowy żeby mógł osiągnąć to do czego dąży, to o co walczy, jak pisałęm, na sukces składa się wiele czynników, co z tego, że masz parcie, masz siłę kiedy nie masz tego szczęścia, że znajdziesz się we właściwym miejsu we właściwym czasie i trafisz na właściwych ludzi, właściwego człowieka, bez tego choćby nie wiem jak alczył człowiek rozbije się o zamknięte drzwi.
Bywa, że mamy tą siłę, która pcha nas do przodu, ale po drodze, walcząc długo sił nie przybywa, a zwątpienie może nadejść w każdej chwili i wystarczy zły moment, niefortunny zbieg wydarzeń, spóźniony pociąg, korek, wypadek itp i nie osiągniemy tego co mieliśmy rozpocząć, potem bywa, że nie ma drugiej szansy i to tyle z naszej walki.
Nie każdy ma dość siły, by powtórnie rozpoczynać drogę od początku.
Czy to takie trudne do zrozumienia?


Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
2023-04-29 21:00

#399 daszekmdn

Wy wciąż, ale tylko toczycie jałowe dyskusje które nie prowadzą do niczego bo jedna strona drugiej nie przekona. Z 200 wpisów na 1 temat jak nikt nic nowego nie wnosi i tylko się żrecie i obrzucacie co kto komu jak powiedział, zresztą jak zawsze. To takie typowe dla Eltena. :(
Jest tyle fajnych tematów, dzieje się tyle ciekawych rzeczy na świecie, a tu od kilku lat zazwyczaj jest tak, że znajdziecie sobie jeden dwa z nich do wałkowania przez kilka tygodni, gdzie kręcicie się w kółko i nikt nie rozwinie go już bardziej, bo rolka papieru toaletowego się już skończyła.


Sygnatura to może być w sądzie. Sygnatura sprawy np. :P
Edited 2023-04-30 03:07

#400 magmar Archived

A Ty z uporem godnym lepszej sprawy te "Fajne tematy czytasz", niby jesteś ponad, a świetnie wiesz co się tu dzieje.
Miłego łykjendu tak BTW.
-- (daszekmdn):
Wy wciąż, ale tylko toczycie jałowe dyskusje które nie prowadzą do niczego bo jedna strona drugiej nie przekona. Z 200 wpisów na 1 temat jak nikt nic nowego nie wnosi i tylko się żrecie i obrzucacie co kto komu jak powiedział, zresztą jak zawsze. To takie typowe dla Eltena. :(
Jest tyle fajnych tematów, dzieje się tyle ciekawych rzeczy na świecie, a tu od kilku lat zazwyczaj jest tak, że znajdziecie sobie jeden dwa z nich do wałkowania przez kilka tygodni, gdzie kręcicie się w kółko i nikt nie rozwinie go już bardziej, bo rolka papieru toaletowego się już skończyła.

--



2023-04-30 08:23