Wybaczcie lekką zbereźność z mojej strony, ale to chyba powinno tutaj zostać opublikowane. Otóż mój nowy
telefon chyba nie bardzo chce żebym rozpoczynał jakiego kolwiek stosunku z kobietami: Notorycznie, gdy
wchodzę w pasek powiadomień słyszę: Nie obracaj. Dla mniej skłonnych do żartów wyjaśniam, w czym rzecz.
Otóż w androidzie, podobnie jak w iphone z poziomu powiadomień możemy zablokować orjętację ekranu tak,
żeby ten pozostawał w pionie. Niestety ktoś w miui bardzo mądrze przetłumaczył przycisk do aktywacji
tego ustrojstwa, a że fokus talkbacka nie wiedzieć czemu zawsze ustawia sie właśnie na tym przycisku,
stąd ta dziwna przestroga od mojego szanownego telefonu, którego posiadaczem jestem od wczorajszego dnia.

Agatka z cyferkami była bezbłędna. Mnie bardzo utkwiła w pamięci nazwa dysku: data 500. Oczywiście o
dysk D chodziło.

Ja zawsze wystrzegałem się agatki jak tylko mogłem. Jeszcze za czasów scansoftu to był najgorszy gniot
jaki być mógł. Reagcję to to miało koszmarną, a osłownikowanie sprawiało, że piękne imie Joanna brzmiało
w tym czymś dość specyficznie. Swoją drogą: Nie rozumiem, jak ludzie mogą używać tak kaleczących słowa
syntezattorów. Przecież taka zośka na macu też ma pełno niepotrzebnych osłownikowań. A naprawdę lepiej
jest, gdy syntezator czyta wszystko tak, jak się to pisze. Jak bym tylko umiał, już dawno skompilował
bym sobie gregora pod maca. Bo e-speak niestety cierpi również na tę samą przypadłość przekrztałcając
płeć w pułkownika ;)

Taa- dla Agatki Joanna to była Jojanna- jeśli dobrze pamiętam. Co do telefonu- jest o ciebie zazdrosny
i dominuje tobą. D.

Spooko, w nowych wersjach z tego co wiem to poprawili ale kiedyś dawno temu Krzysztof i Zosia mieli
lekki przester, a w starszej wersji dodatku do nvda zamiast Buteleczke czy kebab mówi Buteleczkie, kiebab.

Na Iosie 7 Zośka też miała taką gwarę chyba mazowiecką. Mówisz o tych przesterach Zośki ze starego Mobilespeaka?

z sapi

Mazowiecką? CHyyyyba nie. xd

Nooo, Zocha tak.
100 procient, google.ciom, to mi się najbardziej podobało.

Akcja z przed minuty, jak to syntezator na telefonie wciął się w rozmowę na whatsappie. Rozmówca: Jest tam tylko... Syntezator:
19.13

No to fajnie było pogadać z syntezatorem? :D

To mnie też się wciął eltenowy komunikat, że jest godzina 18 z linijką wiadomości i wyszło coś takiego.
Nie zapominaj, że jest osiemnasta.

Generalnie syntezator przeczytał datę jak by była częścią treści: dostawa spóźniła się ; 3 godziny temu;

Skoro to nie mazowiecka to jaka? W jakimś regionie napewno zamieniają kę na kię i odwrotnie. Wydawało
mi się, że tak mówią w Płocku i okolicach, dlatego powiedziałem mazowiecka.

raczej na wsiach starsi ludzie tak mówią.

No nietylko.

a właśnie, że na mazowszu W siedlcach i okolicach np.

Aaaa, tam, no to OK. Dobra, bo mi się jakoś ten region z moim skojarzył, a tu tego nie słyszę. Aaa, to
mi też się ciągle wcinają komunikaty. COś w stylu: nie mógł uwierzyć własnym oczom. Otrzymałaś nową wiadomość.

Espeak czasem ciekawie przeczyta i np wpis z wątku o betach eltena czytał w sposób. Ale... koty są dwa,
co brzmiało jak ale, koty są 2 ;) Koty są 2 to sygnatura jednego użytkownika, a on odczytał jak by to
była dalsza część wpisu.

A mi też się to zdarza zabawne