Nokia opinie
Back to inne#1 Lowca_Androidow
Przypis moderacyjny:
Pierwsze 25 wpisów zostało przeniesione z innego wątku.
Tutaj można dzielić się opiniami na temat dawnych i obecnych telefonów oraz tej firmy.
Koniec przypisu.
--
Oczywiście, ja uważam, że to były dobre telefony, jak w każdym modelu coś się trafiało, jak pisałem, sporo takich przeze mnie przeszło i spora część działa do dzisiaj i to nie 4 lata, a dłużej i to bezawaryjnie.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#2 mucha
kiedyś pomimo że telefony nie były tak zawansowane to byla dobra szkoła robienia telefonów
#3 dorkakrac
Słyszałam kiedyś taką historię, że e51 ma gumowy włącznik, który podobno potrafi z niej wypaść. Tylko raz miałam ją w rękach i szczerze mówiąc nie pamiętam z czego zrobiony był włącznik, ale telefon wyglądał solidnie i ładnie. Na e52 nie narzekam, miałam ją jakieś 4 lata i nic się nigdy z nią nie działo. Jedyny problem to oczywiście zwiechy spowodowane niewłaściwą wersją Talksa, ale z tym sobie poradziłam, a mechanicznie wszystko zawsze było w porządku.
#4 misiek
Odpadający włącznik to wada e50, nie e51. E50 był totalną pomyłką i tego modelu nie polecam nikomu.
#5 mucha
e 50 jeszcze był na symbianie 92 jak się nie mylę
#6 misiek
Nie- 9.1. Symbian 9.2 to najlepszy symbian jaki powstał.
#7 mucha
ale e52 to jest na 93 hyba
#8 misiek
Tak- z resztą obserwuję na tle c5 i e52 jakiś dziwny fanatyzm. Dla niektórych tylko te złomowate padaczki się liczą i nic więcej. Za to też tych telefonów nie lubię.
#9 misiek
A idealnie wyczuwalną klawiaturę do pisania i nietylko to miały: Nokia 3510 i, 3510, 3110 classic i Sony ericsson k700i.
#10 Lowca_Androidow
Łysy, jaki fanatyzm, czysta wygoda i ergonomia, telefon bardzo dorze się sprawdzał i sprawdza, a telefony wymienione przez Ciebie nie posiadały symbiana, a tu mowa o takowym.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#11 monstricek
A ja bardzej ze wszystkich nokij lubiłem e5 oraz e60.
#12 misiek
Czy e5 to nie był półdotyk? e60 jak dla mnie taki wielki ciosany kloc. Łowca- to wychodzi na to, że nie było telefonu z Symbianem i idealną klawiaturą. Kumpla c5 stał się dotykowy hehe- klawiatura się przestała wciskać, tylko reagowała na dotknięcia.
#13 Lowca_Androidow
Łysy, nie było idealnego rozwiązania, jak widziałem korzystałem z innych telefonów i tylko Nokia, była taka z antenką biznesowa, 3 tygodnie bateria trzymała, chyba 6330, albo 6300 jakoś tak.
Te symbianowe to ja byłem miłośnikiem N-95, ale silver, ta z wbudowaną pamięcią 8GB mi nie leżała, nie lubiłem tego slidera, dziwnie pływał i była bardziej obła, pierwsza, kanciasta bardziej mi się podobała, nie miałęm z nią żadnych problemów, ale nie w tym rzecz, to zupełnie inny telefon i do innych celów, bardziej zaawansowany. Następnym telefonem jaki bym kupił będąc widzącym to N8 z symbianem Anna, ale tutaj talks nie chciał śmigać :) Żona miała ten telefon, dla mnie bomba.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#14 misiek
Serio mówisz- właśnie w tej pierwszej n95 ludzie bardziej narzekali na slider. Ona miała gorsze parametry- chyba mniej ramu, przez co pewnie była po czasie wolniejsza. Czarna nie miała tego problemu. Też lubię ten model i czarną mam do tej pory. Ten kiepski slider śmiga i nic po za luzami delikatnymi nic się z nim nie dzieje.
#15 Lowca_Androidow
No właśnie, te luzy w czarnej, tych nie byłow silver, ja nie miałem z sliderem w ogóle kłopotów, do samego końca działał bez zarzutu, nie zauważyłem też spowolnienia., ale i też nie zapychałem jej zbędnymi apkami :)
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#16 mucha
a mi się podobała e 52 możne bya ona solidnie wykonana ale bateria była bardzo dobra przy słuchaniu muzyki całą noc dzień w dzień trzymala 3 dni na spokojnie
#17 denis333
Dokładnie. e52 pod względem baterii faktycznie biła na łeb inne tego typu telefony.
#18 mucha
jak o nią dbałeś jak już wcześniej pisałem to telefon nie do zażnięcia ja użytkowałem rok taką nokię noszona w etui i stan igła jeszcze nawet gdzieś ją mam i rok temu właczana była i działała nawet myślałem talksa wgrać czy inny program mówiący
#19 denis333
Ja bez etui miałem moją e52 prawie trzy lata. Po za kilkoma draśnięciami telefon jak nowy. A bateria to w trybie oszczędzania energii potrafił mi 2 tygodnie wytrzymać przy takim przeciętnym użytkowaniu.
#20 Lowca_Androidow
Ja tam E52 jakoś nie mogłem zdzierżyć, wolałem zdecydowanie E72, jeśli chodzi o baterię równie długo trzymała, a nawet trzyma, do dzisiaj ok 4 dni mi wytrzymuje.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.