Cześć,
chciałbym zaproponować Wam rozgrywkę w świecie Megalomanii, dawniej nazywało się to Laventhar - link podaję na końcu.
Ideą tej polskiej gry przeglądarkowej jest zarządzanie księstwem jako średniowieczny władca. Celem samym w sobie - supremacja czyli zdobycie panowania nad światem. Jest tu tworzenie i rozbudowa osad, rozwijanie przemysłu, produkcji uzbrojenia, szkolenie wojska, prowadzenie zwiadu, wojen i dyplomatyczne korespondowanie z innymi władcami - a więc snucie intryg czy zawieranie sojuszy także.
W ciągu dnia o stałych godzinach następują dwa przeliczenia:
- poranne, obejmujące aktualizacje gospodarki, produkcji, przyrostu ludności w osadach itp. a także ruch i trening umiejętności oddziałów
- przeliczenie wieczorne, które oprócz treningu umiejętności i ruchu oddziałów obejmuje także bitwy.

Światy istniejące w grze dzielą się na odkrywców i rycerzy. Takie światy od rozpoczęcia do końca trwają różną ilość dni. Czasem moze być to rok, półtora, a innym razem dwa lata i więcej. Wszystko zależy jak zostaną rozegrane przez graczy. Różnica między światem rycerzy a światem odkrywców polega na tym, że w rycerzach są zwykle już gracze doświadczeni, zaangażowani, prowadzący aktywną dyplomację między księstwami. Wszyscy rycerze zaczynają równocześnie, planowany start świata jest ogłaszany z wyprzedzeniem.
Startujący zaś w odkrywcach gracz otrzymuje księstwo na jakimś jego etapie i może trafić różnie, na takie ze słabszą albo silniejszą pozycją. Odkrywcy są do testowania i uczenia się gry dlatego dołączanie i porzucanie księstwa przez graczy to tutaj nic nadzwyczajnego. Choć oczywiście są tacy, którzy grają tam ambitnie i dążą do osiągnięcia celu jaką jest hegemonia. Ten rodzaj światów pozwala na dołączenie praktycznie w dowolnym momencie, jeśli są jakieś wolne do przejęcia księstwa. A tych jest na starcie nawet i trzydzieści.

Kilka dni temu wystartował nowy świat odkrywców, zaraz po tym jak inny zakończył się czyimś zwycięstwem. Patrząc w skali roku czy dwóch lat, cztero czy pięciodniowe księstwa są młodziutkie, w sam raz by zobaczyć sobie co i jak i nauczyć się zarządzania nimi. Nowy świat nazywa się Aestate Vacation, co zapewne jest nawiązaniem do rozpoczętych niedawno wakacji letnich ;)

Gra w odkrywcach jest darmowa, a na start po zarejestrowaniu konta otrzymuje się prezent w postaci sumki diamentów, umożliwiający start w najbliższym ruszającym świecie rycerzy. Poza płatnościami za diamenty do zapisu do świata rycerzy nie istnieją żadne inne opłaty. Nie ma tutaj mikropłatności, które dawałyby jakąkolwiek przewagę. To gracz jest strategiem i od jego włożonego wysiłku i realizowanego planu zależy rozwój księstwa, a kolejne wpisowe jest potwierdzeniem zaangażowania w świat.

Myślę, że po takim wstępie to już dobry moment by zaprosić zainteresowanych do odwiedzin w Megalomanii. Wejdźcie, obejrzyjcie, poczytajcie. Link:
http://megalomania.online

Na koniec dodam ciekawostkę. Choć społeczność megalomanii, a dawniej laventhara, którego ona jest następcą, nie jest szczególnie wielka, to kontakt z adminem gry jest na tyle dobry, że udało się wprowadzić udogodnienia dla nas w postaci mapy tekstowej na stronie w formie tabeli. W opcjach są też jakieś pola wyboru dotyczące grafik. Ja byłem miło zaskoczony znajdując na forum wątek informujący, że gra sprzyja osobom niewidomym, a potem nawiązując owocny kontakt z Adminem.

Spróbujcie i dajcie znać czy Was zainteresowało. Gra promuje myślenie, a nie klikanie, nie musi więc zabierać wiele czasu w ciągu dnia.

Ciekawa gra. Muszę kieydś spróbować w to zagrać, chociaż z grami PBB już przezyłem swoje.

to poproś też admina, żeby przy rejestracji nie trzeba było wpisywać kodów z obrazka. Albo dźwiękowe, albo captcha google czy coś.

OK, załatwię to z nim w tym tygodniu, jak wróci z urlopu :)

Ile tam luda gra?

Trudno stwierdzić całościowo jednoznacznie, niemniej:
- światy odkrywców są częściowo nieobsadzone, częściowo rotacyjne, każdy tam testuje izależy czy mu się spodoba to zostanie czy też nie, a liczba księstw w bodajże każdym z tych światów to 30, więc 30 wolnych miejsc max,
- światy rycerzy po uruchomieniu zapisów zbierają tak 15-20 kilka zgłoszeń i grają tam więksi wyjadacze.

Większość społeczności graczy tam to stali bywalcy, ale jest też kilku nowych co widać po forum. Jak się nieco wgryziecie, to być może zobaczycie, że system gospodarki nie jest taki głupi i banalny. Jest otwartość na wprowadzanie nowych zmian, tylko powinny być one przemyślane. A w tak przenikającym się systemie produkcji i treningów każda zmienna pociąga za sobą cały szereg zmian i nie powinno się wprowadzać co tylko przyjdzie na myśl. Trzeba to zbalansować :) Tym większy podziw dla tego, co opracował ten mechanizm gdzieś na początku, bo to na nim praktycznie wszystko się opiera i jedzie do dziś dnia.

Dalej jest tylko obrazek, nie ma żadnego audiochallenga.

Jak dla mnie to nudne. Na kompie grać w tekstówki się niechce przynajmniej mi a na iPhonie safari i gry działają tak se.

grałem, grałem, dość dużo, ale tam trzeba się nastawiać, że jedna rozgrywka, jak cię nikt nie rozwali, to trwa ponad rok, więc gra dla ludzi o anielskiej cierpliwości, albo dużej determinacji, jak kto uważa.