Kto nie chce sukcesu amantadyny?
Back to Wątki archiwalne#301 Numernabis
Mniej zgonów, ale i mniej ludności, tam jest nieco ponad 7 mln ludzi więc nie można tego porównywać
#302 grzegorzm
Nie można tego sprawdzać wyrywkowo, żeby mieć na to dobry ogląd trzeba by na prawdę dobre badania przeprowadźić a nie tak, że z jednego dnia albo z jednego szpitala dane się bierze i na tym opiera argumenty.
#303 magmar Archived
Nie brałam tego od tej strony, lajk, oj lajk!
Dziękuję za rozwiązanie.
-- (papierek):
Gdybym był denerwującym człowiekiem, to bym się kłócił, bo puki co o ile wiem nie ma takiego prawa, ani takiej ustawy. A puki co to, czy jestem zaszczepiony to moja sprawa i tajemnica lekarska, więc teoretycznie jakiś tam ktoś na basenie nie ma prawa rządać ode mnie takiego dokumentu tak, jak nie ma prawa jakiś człowiek z ulicy przypadkowy zarządac ode mnie dowodu.
No, ale pewnie dla świętego spokoju bym pokazał, albo jak bym nie miał akurat przy sobie, a zwykle nie mam, to bym wzywał policję. :D
-- (Kat):
Ja przyjęłam w piątek trzecią dawkę i póki co, żyję. :)
A tak serio, cóż, ja bym na forach/ dyskusjach w internecie nie szukała porady, bo ci co są na nie, powiedzą, że nie, a ci drudzy - wiadomo.
I jeszcze dodam, że przed świętami, gdy mąż szedł z córką na basen, to musiał się okazać paszportem covidowym.
--
--
#304 balteam
Przecież pisałem, żeby chociażby porównać do tego jak z rok temu była liczba zgonó.
No i co z tego jak 7 milionów mają, skoro zakażeń tyle co w pl?
ZNaczy, może coś z tego wynika, ale tak na szybko to jeśli na 7 milionów powiedzmy mają 100000 aktywnych zakażeń i w Izraelu i w Polsce, a powiedzmy, że 1% zakażonych trafia do szpitala, to tu i tu będzie 1000 w szpitalu, sprawdźmy ile zgonów i zrobione.
Oczywiście, to i tak trochę ciekawostka, bo na taką liczbę zgonów pewnie wpływa wiek i kilka innych czynników.
#305 magmar Archived
A jak to jest z tą trzecią dawką, jest obowiązkowa?
#306 Numernabis
Jak to co z tego? Stosunek chorych i zgonów do liczby ludności,
Mając tyle samo zachorowań co w Polsce oznacza, że faktycznie mają ponad 5 razy tyle zachorowań co w polsce bo nas jest 5 razy więcej.
Poza tym patrząc statystycznie jak już pisałem przez 2 lata odnotowano na całym świecie 304 mln zachorowań na covid, a zmarło 5,5 mln to jest około 1,7% w stosunku do zachorowań przez dwa lata czli rocznie to jest około 0,85% - niecały 1% gdzie z powodu innych chorób, nieleczenia, przełożonych operacji umiera więcej ludzi.
cytat:
Niemiecki urząd statystyczny poinformował, że w 2021 roku, odnotowano w tym kraju rekordową liczbę 1 016 899 zgonów. Jest to największa ilość od 1946 roku, gdy śmierć poniosło 1 001 600 obywateli tego kraju.
W roku 2020 liczba zgonów także była bowiem bliska miliona.
W Niemczech, podobnie jak w Polsce, problemem jest zresztą nie tylko COVID-19, ale także to, że wielu ludzi umiera z powodu odłożonych operacji i badań profilaktycznych, na co wpływ miała konieczność reorganizacji oddziałów szpitalnych, w celu przyjęcia pacjentów zakażonych SARS-CoV-2.
źródło:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-niemczech-zmarlo-najwiecej-ludzi-od-1946-roku
#307 Numernabis
żadna dawka nie jest obowiązkowa, ale jak się nie zaszczepisz to nie przedłużysz paszportu i jesteś traktowana jak odmieniec.
#308 balteam
Tylko, że bez walki z koroną raczej by zmarło więcej na koronę i się koło zamyka, szpitale były przepełnione tak tylko przypominam.
A co z tego w takim sensie, że można sobie no chociażby pomnożyć, myślałem o Wielkiej Brytanii bardziej, ich tam z 60 milionów, a mają sporo mniej zgonów w stosunku do zakażeń.
No, ale w Izraelu nie wiem jak tam ze zgonami.
#309 balteam
Dodam i tak na koniec, że nawet jak znajdę 2 kraje, w których jest więcej zgonów w wyszczepionym kraju, no to dużo nieznaczy, bo krajó jest 200.
W sensie fajnie, jest to dobra przesłanka do poczytania jak jest w reszcie.
Oczywiście w drugą stronę też to działa, dlatego pisanie na forach to i tak dla mnie bardziej zabawa, czasami lubię czytnąć statystki, więc czemu nie, ale jeśli ktoś chce żetelnej wiedzy, no to czytajcie jakieś podsumowania kilku badań itd.
#310 misiek
Tylko w Uk teraz dominuje omicron, a on to jak silniejsze przeziębienie, a i śmiertelność znikoma.
#311 balteam
Dlatego żeby serio porównać dobrze dane, trzeba wziąć dużo zmiennych.
W Polsce pewnie już też dominuje. Wszystko jest do sprawdzenia, tylko trzeba ładnych kilka godzin poświęcić.
#312 grzegorzm
Przypomnę ci te słowa jak oficjalnie u nas będzie dużo zachorowań. Wtedy może okarze się, że jest trochę gorsze od przeziębienia dla zaszczepionych a niezaszczepieni będą dalej umierać jak umierają i szczerze oby nie.
-- (misiek):
Tylko w Uk teraz dominuje omicron, a on to jak silniejsze przeziębienie, a i śmiertelność znikoma.
--
#313 balteam
Tak czy tak nawet jeśli teraz będzie mało omikronowych zgonów, to i tak szczepionka zmniejsza śmiertelność, tylko tyle, że jeśli kolejne odmiany wirusowwirusa będą dużo łagodniejsze, to z czasem pewnie spadną restrykcje i kto będzie sięchciał szczepić, to sięzaszczepi, a kto nie, to nie.
#314 papierek
Warto dodać, że jak jakiś kraj ma dużo większą ilość osób zaszczepionych niż niezaszczepionych to siłą rzeczy w szpitalach będzie leżeć więcej zaszczepionych, bo tych niezaszczepionych jest dużo mniej, to trzeba by policzyć procentowo, a i tak nie daje to pełni wiarygodnych rezultatów.
#315 Numernabis
Tak jak pisałem, kiedy się wszyscy zaszczepią to będą leżeć tylko zaszczepieni, a ci co chorują na inne choroby nadal nie będą mogli dosatć się do szpitala bo nadal będą potrzebne oddziały covidowe, które będą przepełnione chorymi covidowcami, zaszczepionymi, bo jak widać mimo tak sporej ilości zaszczepień ludzie nadal chorują, również ciężko i mowa o zaszczepionych. Tylo co wówczas? Jakie będzie wytłumaczenie na zgony niezwiązane z covidem? Nadal się będzie przedkładać walkę z covidem nad innych potrzebujących pomocy.
#316 grzegorzm
Jaka spora ilość zaszczepienia? mamy obecnie zaszczepionych lekko połowę społeczeństwa, to nie sporo to mało, przy każdej chorobie to mało.
-- (Numernabis):
Tak jak pisałem, kiedy się wszyscy zaszczepią to będą leżeć tylko zaszczepieni, a ci co chorują na inne choroby nadal nie będą mogli dosatć się do szpitala bo nadal będą potrzebne oddziały covidowe, które będą przepełnione chorymi covidowcami, zaszczepionymi, bo jak widać mimo tak sporej ilości zaszczepień ludzie nadal chorują, również ciężko i mowa o zaszczepionych. Tylo co wówczas? Jakie będzie wytłumaczenie na zgony niezwiązane z covidem? Nadal się będzie przedkładać walkę z covidem nad innych potrzebujących pomocy.
--
#317 Numernabis
pisałem o krajach w których jest zaszczepiona znaczna większość jak Anglia, Izrael i im odobne i mimo tylu zaszczepionych wciąż rośnie ilość zachorowań, a szpitale wciąż przepełnione i to coraz większą ilością zaszczepionych, co oczywiste z powodu ich ilości, ale to tylk potwierdza fakt, że nic nie da wyszczepienie całej populacji bo to nie zmniejszy ilości pacjentów covidowych, zmieni się jedynie ich status na oddziale, a inni chorzy nadal będą umierać powiększając statystyki umieralności.
#318 misiek
A to, że odry, ospy prawdziwej czy innego świństwa praktycznie z nami niema, a świrus szaleje nawet u zaszczepionych.
#319 balteam
Już pisałem, badania z Włoch bodajże pokazywały, że 4 razy mniej zgonów było u zaszczepionych. Jak ktoś pisze, że szczepionki nic nie dają, no to dają chociaż tyle, że nie jest na skraju załamania służba zdrowia, bo jest trochę mniej osób w szpitalach.
#320 grzegorzm
Przedstawiałem gdzieś dane z konkretnego dnia, że było coś około 120 tysięcy aktywnych przypadkuw wirusa, teraz niestety nie pamiętam ile było w szpitalu ludzi, ale jakoś nie tak strasznie dużo. Oczywiście trzebaby na to spojżeć na kilka, może kilkadziesiąt dni, ale problem jest, że niestety dostępność tych danych różna i tak od ręki cięszko znaleźć a po za tym jak by się nie zgadzały z tym co chcą widzieć przeciwnicy szczepień to i tak powiedzą,że trzebaspojżeć na te nie oficjalne dane, których w ogule nie ma więc nie wiem czy jest sens.
-- (Numernabis):
pisałem o krajach w których jest zaszczepiona znaczna większość jak Anglia, Izrael i im odobne i mimo tylu zaszczepionych wciąż rośnie ilość zachorowań, a szpitale wciąż przepełnione i to coraz większą ilością zaszczepionych, co oczywiste z powodu ich ilości, ale to tylk potwierdza fakt, że nic nie da wyszczepienie całej populacji bo to nie zmniejszy ilości pacjentów covidowych, zmieni się jedynie ich status na oddziale, a inni chorzy nadal będą umierać powiększając statystyki umieralności.
--