Jakiego używacie Screenreadera?
Back to Screenreadery i syntezatory mowy#21 pajper
Ok, hryńku, wybacz, przeoczyłem końcówkę twojej wiadomości, już za mnie, że pod DOSa napisałeś.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#22 Syntezator
Ja zaczynałem w 2004 roku od pewnego programu, który niektórzy starsi mogą pamiętać, a na wspomnienie o którym do dziś coś mnie łapie. Mam oczywiście na myśli Duala. Nie wiem kto był autorem tego czegoś i nie chcę wiedzieć. Wiem natomiast to, że sprzedawanie tego za 2000 zł było zbrodnią, za którą ktoś powinien zostać wykastrowany na żywca. Nawet potworzenie jakiś bzdurnych skryptów i dziesiątek niedorzecznych skrutów klawiszowych w niczym temu czemuś nie pomogło. No i oczywiście Agatka 8KHZ również zrobiła swoje. Jej ekstatyczne pojękiwania na znakach zapytania i spowolnienia pamiętam do dziś. Potem Dual, a raczej jego wybrakowana wersja krążyła po sieci jako Thunder i wciąż gdzieś można to dorwać jakby kto chciał się pobawić. Sam mogę nawet wysłać do udostępnionych, choć nie wiem czy jest sens marnować miejsce na ten wytwór programistycznego beztalencia.
W 2005 albo 2006 roku zacząłem korzystać z Supernovej, czyli Hala +powiększenie z Lunara od Dolphina. Działało toto jakoś. Używałem chyba dwuch wersji, jakiejś archaicznej z gałęzi 4.0, a potem 6.50, która jak na tamte czasy również zbyt nowoczesna nie była. W 2009 roku zirytowany nieustannymi crashami interfejsu SAM(Synthesiser Access Manager), programu, który stanowił łącznik pomiędzy Supernovą, a syntezatorami, przesiadłem się na Jawsa 9.0, a potem uaktualniłem do 10.0 Wciąż mam wersję dongle Jawsa z możliwą aktualizacją do 15, ale odkąd na moim dysku zagościł NVDA Jawsa właściwie nie używam. Na NVDA natknąłem się bardzo wcześnie, praktycznie na samym początku rozwoju tego czytnika i potraktowałem go wówczas jedynie jako ciekawostkę, chociaż i w tych wczesnych wersjach był daleko przed Dualem. W roku 2012, jak dobrze pamiętam, po którymś formacie systemu NVDA stał się moim głównym screenreaderem i tak jest do teraz. Na telefonach był Talks i MobileSpeak, którego próbowałem używać, lecz mimo jego zalet nie mogłem się do niego przyzwyczaić. Teraz na iPhone'ie VoiceOver oczywiście.
#23 hryniek
@Syntezator: TY na DUala to nie narzekaj :P, jak ja miałem w 2007 r bodajże konflikt w sterownikach grafiki, coś od kontroli rodzicielskiej ati w każdym razie co po 2 miesiącach przypadkiem odkryłem, albo i trzech, i instalacja każdego dcm kończyła się bsodem tlko on potrafił zapewnić m jakieś gadanie no oprucz xpkowego narratora, który nooo byl jeszcze czymś gorszym i tylko po angielsku gadał.
@Denis333:
Scr dzialal generalnie w tle np. brajlowskim f robilęś wyżej -f niżej v to szybciej było -v wolniej, jakoś tak, potem tą klawiszologię kajetek przejął przynajmniej częściowo. Tak wyglądał mniej więcej scr, tak jak Speakup pod Linuksem wyglądu żadnego, tylko skróty, ma to działać w tle, zapewne (ograniczenia dosa) nie przekraczać 640 kb i odczytywać ekran.
#24 Syntezator
Pamiętam jedną historię z Dualem jak go próbowałem instalować po latach. Polegało to na tym, żekiedy go wgrałem na Windowsie XP Home to po restarcie system startował do ekranu logowania, a w tym samym momencie dysk twardy się wyłączał tak jak to bywa przy bluescreenie. Nawet gadaczka nie zdążała się włączyć. Po prostu cały system się zamrażał. właściwie nie pomagało na to nic poza formatem, ale usunięcie plików Duala i wyczyszczenie rejestru z poziomu jakiejś bootowalnej płytki chyba rozwiązywało problem. Co dziwne, takiej anomalii nie zauważałem na Windows XP professional. Dla mnie zawsze Dual będzie największym gniotem wśród czytaczy ekranowych i raczej nic nie zdoła tego zmienić :) ale jeśli dla kogoś był przydatny to w porządku.
#25 misiek
Pierwsza Agatka nie była taka zła. W przeciwieństwie do jawsowego polskiego robotycznego gówna instalowanego z dodatkowej płytki czy tam dyskietki to mówiła pięknie.
#26 grzegorzm
Scr pamiętam jak w szkole jeszcze były dosy i coś się tam robiło na informatyce.
#27 Moonlight22
Witam. Ja zawsze używałam i nadal używam NVDA. Dobrze mi się z nim pracuje, więc po co mam zmieniać? No może czasem mnie troszeczkę irytuje, ale to taki szczegół...
#28 johnson
Jam zaczął od outspokena wersji nie pamiętam, spora przerwa, w owińskach dosowy hal, później największy gniot w postaci duala, laski nauczyły mnie we. Sporo czasu siedziałem na 4.5 sp4 demo. Po powrocie z drógiego wylotu do stanów nareszcie sporo czasu miałem 5.0. Po laskowskim hyba pożarze na kompach były szczeny tylko nie wiem w jakiej wersji. Troszkie pobawiłem się windowsowym halem, supernovą. Siedząc sporo czasu na jakichś wersjach we po wizycie u doktora jakoś natknąłem się na nvda. Tera to main engine czytający. Aha. Kiedyś w międzyczasie natknąłem się na tego ścierwiastego thundera. Jak go zainstalowałem tak wywaliłem. Sprawdziłem jeszcze w rozpakowanym exeku, czy jest tam jakiś sęsowny setup. Trochę się naszukałem, ale znalazłem i nie musiałem słuchać tych kilku słów i tej eksplozji czy pioruna. Jedyne z ostatniej wersji thundera, co mnie zostało to polski spiker. Nie długi czas też bawiłem się screm i orcą na ubuntu. Co do hmmm telefonów, czy jak to tam się nazywa na nokii n73 pierwszy mobilespeak demo, które zainstalowali mi jacyś hyba z izabelina. To było na lekcji oriętacji. Później doszedł talks. Po jakimś czasie na n95 8gb dostałem też, a jak że zdrowego talksa 3, którego miałem do sprzedaży ostatniej n95. Przesiadka na iphone'a z wiadomo jakim gadaczem tylkko pierwsze agata i później niestety na zośkę. Pierwszy android na jakimś samsungu, który bbył istnym gratem to voice assistant, neksus to talkback, przez jakiś czas shine+ i powrót do tb. Przez jakiś czas hyba dopiero w studium tyfloinformatycznym musiałem siedzieć na linuxowym jak to tam się nazywało speak up? Nie ważne. No i hyba to by było tyle.
#29 Lowca_Androidow
Ja już się wypowiadałem, pisałem o JAWS 9, , miałem potem do czynienia z wersją 11 i 12, ale wówczas jeszcze widziałem, nie napisałem, ale miałem również Supernovą oraz Lunara, już widziałem gorzej, ale nie było mi to niezbędne, czasami się tylko wspomagałe, ale musiałem umieć bo prowadziłem szkolenia z obsługi bezwzrokowej kompuera. Następnym był już NVDA, ale rónież tylko w celach edukacyjnych, jak już się okazało, że bez tego ani rusz, pozostałem przy NVDA
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#30 johnson
NVDA kolejna oszczędność przy tworzeniu jakiegoś własnego komputerowego interesu.
#31 Lowca_Androidow
Tu nie chodzi o oszczędność, bardzo dobrze, że coś takiego powstało, to nie jest normalne, aby czytnik ekranuk kosztował ponad 5000 zł.
Najciekawsze jest to, że ci co tyle zapłacili za wersję 14 nie mogą się nim posłużyć na windows 10 hehe.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#32 johnson
To fakt. Mówiąc to po części śmiałem się z wydawania tyle kasy na Szczęki albo jakieśtam supernove, oczywiście tylko gadacza a nie all in one.
#33 Lowca_Androidow
Kiedyś była wersja Supernovej która chodziła bez klucza, wystarczyło zainstalować z plytki :)
Niepowiem, całkiem ciekawie to funkcjonowało, ona była lepsza do przeglądu stron www.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#34 camila
Hej wszystkim ;)
Początek 2006 roku: Supernova i nowa wersja jej, z Orpheusem, na przemian z Agatą 8 khz ;)
Rok 2009 do końca 2017 - JAWS, zawsze i wszędzie. Do tej pory za nim tęsknie i uważam, że w kwestii przeglądania internetów był niezastąpiony.
Rok 2018, i to chyba zostanie do końca już - NVDA.
Na tel: Talkback z Voice Assistant na przemiennie, dla testów kiedyś Shine Plus ;)
#35 Paulinux
A ja sobie tego zdsr przetestuję
#36 Paulinux
Ale chińszczyzna. Fajnie, że coś takiego jest, ale nie wiem, jak można tego używać jako alternatywy dla całego i zdrowego screenreadera, jak NVDA. Ale każdy ma swoje preferencje
#37 Lowca_Androidow
Hej Paulinko, a co to takiego ten ZSR? Skąd to można zassać?
--Cytat (Paulinuxx):
Ale chińszczyzna. Fajnie, że coś takiego jest, ale nie wiem, jak można tego używać jako alternatywy dla całego i zdrowego screenreadera, jak NVDA. Ale każdy ma swoje preferencje
--Koniec cytatu
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#38 Paulinux
Hej. Musisz wejść na www.zdsr.net. Jakimś Googlem czy Bingiem stroneczkę przetłumaczyć sobie, bo to po chińsku. Jak sobie dasz tam pobierz public version czy jak tam, to najpierw trzeba wypakować. Potem, podczas instalacji wybrać sobie English, potem jest alt n alt n itd. No i nie zamykaj od razu NVdy bo on gada domyślnie po chińsku. Potem jak zainstalujesz, to wybierz sobie jakiś polski głos z sapi i gotowe. Screenreader będzie po angielsku
#39 nuno69
zdsr.net paulina!
#40 Paulinux
com też działa, z tego co widzę to jest to samo. Ale OK, poprawię w poprzednim