Ciekawe i śmieszne sny.
Wróć do Inne#61 monstricek
Kiedyś śniło mi się, że jestem dynozaurem i ide na uczelnie, wykładam tam zaurologie, a potym jade do domu i wszysci obok mnie też są dynozaurami. Było to, jak miałem jakichś 8 lat. Wtedy strasznie interesowały mnie dynozaury.
#62 marcysia
ooooo monstricek ciekawy sen.
#63 martinus
@marcysia. Co do tego latającego autobusu to mi się nasunął rozdział z sagi percy jackson i bogowie olimpijscy pt. Jak skasowałem całkiem porządny autobus. Gdybyś ty taki skasowała, zapewne ten sen by się w coś ciekawszego rozwinął. A co do sagi o percym, polecam, przeczytaj.
#64 Paulinux
No tak, fajna rzecz :)
#65 pates
albo rydwan słoneczny z 3 części.
#66 pates
ostatnio śnił mi się ciekawy sen, wszystko przez znane wszystkim cp. Otuż śniło mi się, że gram w owe nieszczęsne cp, i nagle w menu pojawiła się opcja real mode. Kliknąłem to i znalazłem się w tym menu fizycznie. Pamiętam jak walczyłem z stworkami na arenach, i co chwilę przekładałem karty z ręki do ręki, bo mi się wyślizgiwały. Ale najgorsze było to, że te boty miały takie jakby aury. Nie wszystkie, ale taki np troll, uuh, nie chciał bym się znaleść blisko niego w realu. Najfajniejsze były laserowy robot, który nażekał na to, że pracuje tu bez końca, a ani razu nie może iść do myjni samochodowej i że musi dźwigać głupi laser, który wkońcu rozwalił. Ciekawa była też wojenna lokomotywa, która przy każdej wykładanej karcie wydawała dźwięk ciuch ciuch i z głośnika puszczała bajkę stacyjkowo. Potem rozbiłem jej okno i tam wsiadłem.
Co do robotów wyglądających jak pralki, było kiedyś, armorair się to nazywało i zrzucał blachy gdy przygotowywał się do walki, wtedy wrzeszczał offensive mode chrypiącym i przesterowanym głosem z głośniczka rodem ze starego uszkodzonego tramwaju.
#67 Paulinux
Piękny sen :)
#68 marcysia
ooooo ciekawe co jeszcze wam się śniło.
#69 pates
@paulinux good, good.
Stary sen.
Jestem w domu, nagle wpada brat cioteczny i wrzeszczy ufo nadlatuje! Wyglądamy za okno i kurde żeczywiście ufo. Brat dzwoni do nasy, kilka osób przyjeżdża starym autem w przeciągu 5 min od telefonu, jechali uwaga z Tajwanu nie wiem skąt się tam wzieli ale nieważne. Wkażdym bąć razie przyjechali i zaczęli się nas pytać itd. Nagle ufo ląduje i wychodzi z niego sąsiad i wrzeszczy to nawet polatać se nie można!
#70 Paulinux
Haha, O Jezu. Ale się uśmiałam :D
#71 pates
dobre haha, to było dosyć dawno ale,
#72 pates
Dzisiejszy sen. Idę do sklepu kupić sobie nowego kompa. Jestem w tym sklepie i na plakacie pisze. Wysprzedaż! 100% rabatu na każdy sprzęt! Nato mama mówi, że przecież warto brać ile się tylko da, potem mieć fajne rzeczy. No to zaczęliśmy brać wszystko wsumie, i wychodzimy tacy obładowani z tego sklepu. Akurad się tak złożyło, że spodkaliśmy jednego z moich kolegów. No to sobie gadamy, i nagle ze sklepu wychodzi jakiś facio i wrzeszczy na całe gardło prima aprilis! Odkładać sprzęt! Wszyscy klienci nato zerwali z kąś jedpacki i fruu za okno ze całym sprzętem.
Drógi sen z przedwczoraj. Idę do lasu, goni mnie dzik. Ja biegnę i biegnę i wpadam na coś. Po chwili okazało się, że wpadłem na nasze stare auto, które dawno zostało ze złomowane! Więc przychodzi mi do głowy kretyńska myśl. Czemu by se go nie zabrać? Więc wsiadam tam, jadę dalej, okolica pełna starych rzeczy! Na skraju tabliczka z napisem w brajlu. Tu spoczywają stare sprzęty oraz nieużywane rzeczy RIP.
#73 daszekmdn
To ja przerzucę 1 sen z bloga :D
Śniło mi się, że mój Tecsun miał możliwość odbierania powyżej 108 gdzie było słychać rozmowy telefoniczne.
Na początek gadałem z kumplem, który przejeżdżał całkiem blizko bez użycia telefonu.
Nie wiem jak, ale rozmawiałem przez Tecsuna. Mówiłem uwaga do... głośnika :D.
Po pewnym czasie zasięg zaczął się urywać i słyszałem coraz mocniejszy szum oraz pisk, jakby nośną nadajnika. Wyłączyłem radio na kilka minut i podpiąłem słuchawki.
Po włączeniu przeglądałem skalę, co ciekawe pisk w tamtym miejscu, dalej się utrzymywał.
Natknąłem się na rozmowę jakiejś babci z drugą, w której mówiła właśnie o możliwości odbierania rozmów telefonicznych przez radio, co natarczywie czynił jej syn, i że to nie legalne i powinni coś z tym zrobić.
Po za tym rozmowa jakiegoś konsultanta z klientem, i kilka pirackich stacji.
Na kilku muzyka a na jednej rozmowy o kotach :D, bo o czym innym mogłoby mi się przyśnić?
#74 sanklip
A główną bohaterką moich snów
jest ostatnio koleżanka,
z którą mamy super kontakt
i któórej przez tydzień w szkole nie było,
więc często o niej myślałam,
chyba dla tego.
W każdym razie,
do sedna:
Śniło mi się mianowicie,
że...
Ukradłam jej notatnik.
Siedziałyśmy w ławkach obok siebie*,
a ja czekałam na okazję,
żebym tak niespektakularnie i
zupełnie niezauważalnie jej ten notatnik zabrała
i włożyła sobie do plecaka.
Udało mi się to po jakimś czasie,
i potem jeszcze śniło mi się,
że już będąc w domu
prałam futerał od tego notatnika
zastanawiając się
czemu ja go w sumie do pralni
w szkole nie* oddałam...
Nawet nie wiem,
jak to skomentować,
bo niedorzeczne to
jak nie wiem co :P
ale jak sobie to przypominam,
to śmiać mi się chce.
*żeczywiście w klasie siedzimy obok siebie.
Kiedyś śniło mi się też,
że do owej koleżanki do pokoju,
który zajmuje w internacie
o ... 3 w nocy
weszłam przez okno.
Zważywszy na to,
gdzie ów pokój się znajduje,
wejście tam przez okno
byłoby
hmm, dość ryzykownym przedsięwzięciem.
A ze snów takich niezobowiązujących.
Śni mi się
również często gęsto
kodeks cywilny
w wersji elektronicznej,
oraz przedmioty związane
z moimi intensywnymi zainteresowaniami,
żeby nie powiedzieć obsesjami. :D
Kiedyś śniło mi się też,
że z bankomatu wypłacałam pieniądze,
z tym,
że były one w monetach.
Pamiętam,
że byłam nie źle zdziwiona
i podekscytowana tym,
że widzę 100 zł takie wygrawerowane w tym metalowym krążku.
Cis najzieleńszy jest zimą;
ma zwyczaj śpiewać kiedy płonie.
Heilung -
"Norupo".
#75 pates
Do internatu w naszej szkole to tylko po drabinie jak już heh.
A tak wgl, śniło wam się kiedyś np życie w przeszłości/przyszłości?
I co do tych okien jeszcze, tam są kraty, aby małe dzieciaki nie wyłaziły, wszak małemu wszystko w głowie,
#76 daszekmdn
Tak. Przeszłość czasem przewidywały mi sny, może nie z dokładnością ale jednak.
Boję się spać, bo śnią mi się często rzeczy, których nie chciał bym doświadczyc realnie.
#77 Paulinux
Mam dokładnie tak samo
#78 marcysia
sny widzę ciekawe macie a co do przeszłości to ja chyba jeszcze tak nie miałam.
#79 martinus
@pates. Mieć taki rydwan słoneczny to by było dopiero coś! Ale nie chciał byś chyba być jak talia, bo to nic przyjemnego być przez 7 lat uśpionym, i zamienionym w drzewo. Nikomu nie życzę podobnego snu.
#80 pates
lepiej nie haha@martinus