Śmieszne nazwiska i anegdotki z nimi związane
Wróć do Humor, gry i zabawy#21 misiek
Tylko nie wiem czy wiesz, ale kiedyś słowo kutas miało inne znaczenie.
#22 Elanor
Wiem o tym, ale mimo wszystko. Nazwisko fatalne.
#23 misiek
Dlatego bardzo dziwię się nie tyle jemu co jego rodzicą, że zostawili mu takie nazwisko.
#24 sanklip
No przykra sprawa.
Moje nazwisko też nie rzadko przekrencają.
Mam na nazwisko Piekarniak,
a pewna pani w szkole wyczytóje listę i: Anna piekarnik!
Ksiądz na komuni wyczytał mnei: Piekarnia.
Koleżanka ma na nazw. Jagieła, A wszyscy mówią Jagiełło.
Była też pani o nazwisku Niechciała.
Cis najzieleńszy jest zimą;
ma zwyczaj śpiewać kiedy płonie.
Heilung -
"Norupo".
#25 Elanor
Mnie z kolei w szkole ciągle nie tyle przekręcali nazwisko, co imię. Rzadko się zdarzało, żeby ktoś używał właściwego. Na imiona Wiktoria i Agnieszka, reagowałam właściwie jak na własne.
Ta Agnieszka to dlatego, że wcześniej w tej szkole była dziewczyna o imieniu Agnieszka i moim nazwisku. :)
A Wiktoria? Nie za bardzo widzieli różnicę, pomiędzy Wiktorią, a Weroniką. Okazjonalnie bywałam też Moniką.
#26 balteam
hej no ja mam naimię krystian a i tak często mówią ludzie, albo adrian, czasami arek, i totak wsumie różnie czsem bo podobny dkogoś jestem albo cos.
śmieszne sytuacje i prosze
1 dziewczyna miała na nazwisko szmata i apni móiła na lekcji
szmata weź szmate i wycieraj tabilce
no i wyczytane z internetu
był druch o nazwisku boruhi oto sytuacja an obozie harcerskim
gdzie jest druch boruh?
niema drucha
boruha!
#27 misiek
Szmata- no nie to przebiło wszystko. Jakim idiotą trzeba być, żeby dziecku takie nazwisko dać. A ten druh Boruch to chyba z włatców móch nie?
#28 balteam
kto to wie, każdy z kś ierze, coś jak szwagry na youtube, biorą też z internetu kawały i przeraiają naswoje filmy, ciężko rozpoznać co ło pierwsze pytanie na zasadzie kuar czy jajko;Dby
#29 magdar1999
Kiedyś w klasie była dziewczyna o nazwisku: Galińska i chłopak o nazwisku: Gliński i zdarzało się, że
nauczyciele czytając listę obecności, zamiast Mateusz Gliński, mówili Mateusz Galiński.
Wtedy reagowała dziewczynao tym nazwisku [Galińska]
- On nie jest moim bratem
#30 rylotek111
Swego czasu słyszałem kiedyś w faktach wypowiedź pewnej starszej pani, która była dumna z tego, że nazywa
się Cipka. Dosłownie to brzmiało tak:
Jo sem cipka łod pradziada. Moja prababka była Cipka, babka była Cipkai matka była Cipka i jo sem Cipka!
Śmieszne w tym wszystkim to, że owa pani Cipka mieszkam albo mieszkała we wsi Pupki, które leżą koło Osramek.
Tam jeszcze chyba są Koty i Monety koło tych wsi. :D
#31 misiek
Dobre. Co do miejscowości- bardzo wiele jest w Polsce o dziwnych, śmiesznych a nawet chamskich nazwach.
#32 rylotek111
Pewnie tak. W tym samym wydaniu faktów była mowa o austriackiej miejscowości Fucking. Austriacy czyają
ją Fuking, no ale wiadomo jak i z czym kojarzą ją zagraniczni turyści w tym i my. :D
Z tego też powodu miejscowość stała się bardzo słynna, turyści którzy tam tendy przejeżdżali robili sobie
przy tablicy z nazwą miejscowości. Mało tego: tamtejszy sołtys miał i przypuszczam, że nadal ma; nie
lada problem, gdyż z powodu tej dwuznacznej nazwy ktoś bez przerwy kradnie tablice i ten biedaczyna sołtysina
średnio trzy razy na miesiąc czy coś koło tego musi kombinować nowe tablice. :3
#33 rylotek111
Uuups. Ten mój wpis również brzmi dwuznacznie przez jedno maleńkie słowo, które albo mi urwało, albo
o nim zapomniałem. Chodzi oczywiście o robienie sobie przez turystów zdjęć przy tablicy. :D
#34 Celtic1002
Hej hej.
No to teraz ja Wam poopowiadam. Nikola zdaje się pisała o Szatanie. Apropo Szatana, to jest historia,
którą mi w gimnazjum moja polonistka opowiadała. Była sobie kobieta o nazwisku Szatan, Agnieszka miała na imię.
Żeby było ciekawiej, była katechetką, czy kimś takim. Z kościołem była związana w każdym razie. No i
kiedyś dzwoni do księdza na parafię, żeby pielgrzymkę do Częstochowy zamówić. Ksiądz odbiera i słyszy
w słuchawce: "Niech będzie pochwalony, tu Szatan z tej strony". Podobno od razu się rozłączył.
Jak sobie przypomnę jeszcze jedną historyjkę, którą z kolei mama mi opowiadała, to ją opowiem. :) Ubawiłam
się z pani Cipki, Żurka i Żołądka. Jakie to ciekawe rzeczy potrafią się wydarzyć haha.
Pozdrówki.
Anna Frankowska
#35 misiek
No cuż- nazwisko można sobie zmienić. A panią Dorotę Żurek znam osobiście. Dla mnie akurat to nazwisko
jak nazwisko. Równie dobrze można nazywać się Bułka.
#36 iwkan
Koleżanka ma wójka o nazwisku Nietrzeba. I kiedyś zatrzyma ła go milicja, )(bo to było jeszcze w czasach
MO), żeby sprawdzić dokumenty. I policjant mówi jak pan się nazywa, i dokujmenty. Wieć wójek odpowiada:
Nietrzeba. I chcę podać dokumenty. A policjant nie wysłuchawszy do końca zaczyna wrzeszczeć? co pan sobie
żarty stroi pan pujdzie znami. I wreszcie, kiedy dokumentyzobaczył zmienił ton i powiedział: ja pana
najmocniej przepraszam.
#37 misiek
Pani Potrzeba? Taksóweczka stoi.
#38 Celtic1002
Hahahaah, znam to. :D
Anna Frankowska
#39 misiek
Kto tego nie zna?
#40 zegarmistrz
hahahaha naprawde wiele nazwisk jest śmiesznych a wiele hamskich np mojego taty kolega z pracy niestety
już sświętej pamięci nazywam się mieczysław Duży i również zatrzymują go zomowcy i się pytają jak pan
się nazywa to on im mówi Mieczysław Duży a on był niskiego wzrostu i oni go zaczeli pałować za nazwisko
a jak sprawdzili papiery to aż ich zatkało i pana Mietka Dużego przeprosili