EltenLink

Śmieszne nazwiska i anegdotki z nimi związane

Wróć do Humor, gry i zabawy

#21 misiek

Tylko nie wiem czy wiesz, ale kiedyś słowo kutas miało inne znaczenie.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2015-05-26 01:40

#22 Elanor

Wiem o tym, ale mimo wszystko. Nazwisko fatalne.



2015-05-28 18:05

#23 misiek

Dlatego bardzo dziwię się nie tyle jemu co jego rodzicą, że zostawili mu takie nazwisko.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2015-05-29 00:30

#24 sanklip

No przykra sprawa.
Moje nazwisko też nie rzadko przekrencają.
Mam na nazwisko Piekarniak,
a pewna pani w szkole wyczytóje listę i: Anna piekarnik!
Ksiądz na komuni wyczytał mnei: Piekarnia.
Koleżanka ma na nazw. Jagieła, A wszyscy mówią Jagiełło.
Była też pani o nazwisku Niechciała.


Sygnatura:

Cis najzieleńszy jest zimą;
ma zwyczaj śpiewać kiedy płonie.


Heilung -
"Norupo".
2015-06-02 11:02

#25 Elanor

Mnie z kolei w szkole ciągle nie tyle przekręcali nazwisko, co imię. Rzadko się zdarzało, żeby ktoś używał właściwego. Na imiona Wiktoria i Agnieszka, reagowałam właściwie jak na własne.
Ta Agnieszka to dlatego, że wcześniej w tej szkole była dziewczyna o imieniu Agnieszka i moim nazwisku. :)
A Wiktoria? Nie za bardzo widzieli różnicę, pomiędzy Wiktorią, a Weroniką. Okazjonalnie bywałam też Moniką.



2015-06-05 15:41

#26 balteam

hej no ja mam naimię krystian a i tak często mówią ludzie, albo adrian, czasami arek, i totak wsumie różnie czsem bo podobny dkogoś jestem albo cos.
śmieszne sytuacje i prosze
1 dziewczyna miała na nazwisko szmata i apni móiła na lekcji
szmata weź szmate i wycieraj tabilce
no i wyczytane z internetu
był druch o nazwisku boruhi oto sytuacja an obozie harcerskim
gdzie jest druch boruh?
niema drucha
boruha!


Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
2015-08-07 21:38

#27 misiek

Szmata- no nie to przebiło wszystko. Jakim idiotą trzeba być, żeby dziecku takie nazwisko dać. A ten druh Boruch to chyba z włatców móch nie?


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2015-08-07 23:24

#28 balteam

kto to wie, każdy z kś ierze, coś jak szwagry na youtube, biorą też z internetu kawały i przeraiają naswoje filmy, ciężko rozpoznać co ło pierwsze pytanie na zasadzie kuar czy jajko;Dby


Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
2015-08-07 23:38

#29 magdar1999

Kiedyś w klasie była dziewczyna o nazwisku: Galińska i chłopak o nazwisku: Gliński i zdarzało się, że
nauczyciele czytając listę obecności, zamiast Mateusz Gliński, mówili Mateusz Galiński.
Wtedy reagowała dziewczynao tym nazwisku [Galińska]
- On nie jest moim bratem



2015-08-25 14:38

#30 rylotek111

Swego czasu słyszałem kiedyś w faktach wypowiedź pewnej starszej pani, która była dumna z tego, że nazywa
się Cipka. Dosłownie to brzmiało tak:
Jo sem cipka łod pradziada. Moja prababka była Cipka, babka była Cipkai matka była Cipka i jo sem Cipka!
Śmieszne w tym wszystkim to, że owa pani Cipka mieszkam albo mieszkała we wsi Pupki, które leżą koło Osramek.
Tam jeszcze chyba są Koty i Monety koło tych wsi. :D


Czyńmy wokół siebie Dobro, aby i nam w tym życiu lepiej było. :)
2015-12-21 17:01

#31 misiek

Dobre. Co do miejscowości- bardzo wiele jest w Polsce o dziwnych, śmiesznych a nawet chamskich nazwach.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2015-12-22 00:47

#32 rylotek111

Pewnie tak. W tym samym wydaniu faktów była mowa o austriackiej miejscowości Fucking. Austriacy czyają
ją Fuking, no ale wiadomo jak i z czym kojarzą ją zagraniczni turyści w tym i my. :D
Z tego też powodu miejscowość stała się bardzo słynna, turyści którzy tam tendy przejeżdżali robili sobie
przy tablicy z nazwą miejscowości. Mało tego: tamtejszy sołtys miał i przypuszczam, że nadal ma; nie
lada problem, gdyż z powodu tej dwuznacznej nazwy ktoś bez przerwy kradnie tablice i ten biedaczyna sołtysina
średnio trzy razy na miesiąc czy coś koło tego musi kombinować nowe tablice. :3


Czyńmy wokół siebie Dobro, aby i nam w tym życiu lepiej było. :)
2015-12-22 09:45

#33 rylotek111

Uuups. Ten mój wpis również brzmi dwuznacznie przez jedno maleńkie słowo, które albo mi urwało, albo
o nim zapomniałem. Chodzi oczywiście o robienie sobie przez turystów zdjęć przy tablicy. :D


Czyńmy wokół siebie Dobro, aby i nam w tym życiu lepiej było. :)
2015-12-22 09:50

#34 Celtic1002

Hej hej.
No to teraz ja Wam poopowiadam. Nikola zdaje się pisała o Szatanie. Apropo Szatana, to jest historia,
którą mi w gimnazjum moja polonistka opowiadała. Była sobie kobieta o nazwisku Szatan, Agnieszka miała na imię.
Żeby było ciekawiej, była katechetką, czy kimś takim. Z kościołem była związana w każdym razie. No i
kiedyś dzwoni do księdza na parafię, żeby pielgrzymkę do Częstochowy zamówić. Ksiądz odbiera i słyszy
w słuchawce: "Niech będzie pochwalony, tu Szatan z tej strony". Podobno od razu się rozłączył.
Jak sobie przypomnę jeszcze jedną historyjkę, którą z kolei mama mi opowiadała, to ją opowiem. :) Ubawiłam
się z pani Cipki, Żurka i Żołądka. Jakie to ciekawe rzeczy potrafią się wydarzyć haha.
Pozdrówki.


"Trzeba być wielkim przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę."

Anna Frankowska
2016-10-27 18:12

#35 misiek

No cuż- nazwisko można sobie zmienić. A panią Dorotę Żurek znam osobiście. Dla mnie akurat to nazwisko
jak nazwisko. Równie dobrze można nazywać się Bułka.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2016-10-28 00:11

#36 iwkan

Koleżanka ma wójka o nazwisku Nietrzeba. I kiedyś zatrzyma ła go milicja, )(bo to było jeszcze w czasach
MO), żeby sprawdzić dokumenty. I policjant mówi jak pan się nazywa, i dokujmenty. Wieć wójek odpowiada:
Nietrzeba. I chcę podać dokumenty. A policjant nie wysłuchawszy do końca zaczyna wrzeszczeć? co pan sobie
żarty stroi pan pujdzie znami. I wreszcie, kiedy dokumentyzobaczył zmienił ton i powiedział: ja pana
najmocniej przepraszam.


Слава Україні! Sława Ukraini!
2017-04-07 17:25

#37 misiek

Pani Potrzeba? Taksóweczka stoi.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2017-04-07 23:25

#38 Celtic1002

Hahahaah, znam to. :D


"Trzeba być wielkim przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę."

Anna Frankowska
2017-04-10 22:00

#39 misiek

Kto tego nie zna?


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2017-04-11 00:50

#40 zegarmistrz

hahahaha naprawde wiele nazwisk jest śmiesznych a wiele hamskich np mojego taty kolega z pracy niestety
już sświętej pamięci nazywam się mieczysław Duży i również zatrzymują go zomowcy i się pytają jak pan
się nazywa to on im mówi Mieczysław Duży a on był niskiego wzrostu i oni go zaczeli pałować za nazwisko
a jak sprawdzili papiery to aż ich zatkało i pana Mietka Dużego przeprosili



2017-05-10 00:56