EltenLink

Śmieszne nazwiska i anegdotki z nimi związane

Wróć do Humor, gry i zabawy

#221 Monte

No nie wymyślam, pamiętam jak mi to opowiadała.


Give me a sign.
2021-03-13 20:03

#222 Monte

A to koleżanka, którą znam od wielu lat.


Give me a sign.
2021-03-13 20:04

#223 misiek

Może Patryk Kubaszczyk ci uwierzy.
-- (Monte):
No nie wymyślam, pamiętam jak mi to opowiadała.

--


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-03-14 03:04

#224 pawlink

A ja jestem w stanie uwierzyć. Tradycyjnie końcówki -ówna używało się przy nazwisku rodowym niezamężnej kobiety. Zatem nazwisko rodowe owej dziewczyny zapewne brzmiało Jadłaga, a skoro była jeszcze panną, to tradycyjnie zostało odmienione jako Jadłagówna.



2021-03-14 22:31

#225 Monte

No pewnie, że tak było. Ja czasami słyszę jak starsi ludzie u mnie na wsi mówią jeszcze do mojej babci pani i tu moje nazwisko z końcówką -owa.


Give me a sign.
2021-03-14 22:56

#226 Monte

I końcówka ówna też była, bo o tym też słyszałam. Nazwisk na -ski i -ska tak się nie odmienia, ale jak ktoś ma nazwisko, które nie kończy się na -ski i -ska, to takwłaśnie jest. Ja takie mam.


Give me a sign.
Edytowano 2021-03-14 22:58

#227 misiek

Ale koleżanka napisała to tak, jakby ona tak na serio miała na nazwisko.
-- (pawlink):
A ja jestem w stanie uwierzyć. Tradycyjnie końcówki -ówna używało się przy nazwisku rodowym niezamężnej kobiety. Zatem nazwisko rodowe owej dziewczyny zapewne brzmiało Jadłaga, a skoro była jeszcze panną, to tradycyjnie zostało odmienione jako Jadłagówna.

--


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-03-15 02:05

#228 Monte

Ojej, po prostu tak mówili. Już się nie czepiaj.


Give me a sign.
2021-03-15 10:05

#229 Zuzler

Tradycyjnie, ale niepoprawnie. ) Jeśli nazwisko kończyło się na "a", poprawnym zakończeniem dla panny była "anka", także powinna być Jadłażanka w tym wypadku. :)



2021-03-15 12:48

#230 misiek

Nie czepiam się, tylko faktycznie tak napisałaś, jakby ona tak na serio się nazywała.
-- (Monte):
Ojej, po prostu tak mówili. Już się nie czepiaj.

--


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-03-15 17:33

#231 Monte

No to może inaczej to nazwisko się pisało.


Give me a sign.
2021-03-15 23:18

#232 misiek

Ja o rybie, ty o grzybie. Nieważne już.
-- (Monte):
No to może inaczej to nazwisko się pisało.

--


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-03-16 01:47

#233 wesolek

Psikuta (bez s na końcu XD).
A poza tym, to znam poniższą anegdotę:
Pewien biskup wezwał dnia któregoś jednego z proboszczy podległych parafii. Ten, gdy się stawił, został zaproszony na krzesełko w kancelarii. Po długim i niezręcznym okresie milczenia, biskup rzekł:
-Myśleliście - może - księże Pipka, nad zmianą nazwiska? Wie ksiądz, parafianie, posługa, to tak nie wypada...
Na co proboszcz poczerwieniał na twarzy, uniósłszy głowę, odparł:
-Mój dziadek był Pipka, mój ojciec był Pipka, ja jestem Pipka i moje dzieci też będą Pipka!
Po czym wstał i wyszedł. XD
Nie wiem, czy to faktycznie tak było, bo lata temu mi jeden ksiądz tą historyjkę sprzedał, ale do wątku się nadaje. XDDD



2021-03-18 14:06

#234 Monte

Też to słyszałam, ale w trochę innej wersji.


Give me a sign.
2021-03-18 16:42

#235 Monte

I z innym nazwiskiem.


Give me a sign.
2021-03-18 16:42

#236 misiek

Za to to leci like.
-- (wesolek):
Psikuta (bez s na końcu XD).
A poza tym, to znam poniższą anegdotę:
Pewien biskup wezwał dnia któregoś jednego z proboszczy podległych parafii. Ten, gdy się stawił, został zaproszony na krzesełko w kancelarii. Po długim i niezręcznym okresie milczenia, biskup rzekł:
-Myśleliście - może - księże Pipka, nad zmianą nazwiska? Wie ksiądz, parafianie, posługa, to tak nie wypada...
Na co proboszcz poczerwieniał na twarzy, uniósłszy głowę, odparł:
-Mój dziadek był Pipka, mój ojciec był Pipka, ja jestem Pipka i moje dzieci też będą Pipka!
Po czym wstał i wyszedł. XD
Nie wiem, czy to faktycznie tak było, bo lata temu mi jeden ksiądz tą historyjkę sprzedał, ale do wątku się nadaje. XDDD

--


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-03-18 17:47

#237 kmicic92

To była w telewizji transmisja mszy w niedzielę i nagle słyszę, mszy przewodniczy ksiądz Roman Pindel.



2021-03-27 13:22

#238 sylwinka

w tarnowskim radiu raz wypowiadała się pani radna o bosskim połączeniu nazwisk Szczurek- Żelazko oraz często wypowiada się pani prokurator Ślepo-Kura i dodam że to dwa nazwiska haha


a
2021-04-01 20:16

#239 misiek

Nom, Szczurek Żelasko to ktoś tam z rządu. Sam miałem dawno temu o niej pisać, ale zawsze zapomniałem, a teraz o niej cicho.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-04-02 17:50

#240 Bartek1

Na eltenie jest Izabela Swat a jak wiadomo to amerykańskie jednostki specjalne.


Pewien śmiałek spod miasta Gdynia,rzekł: „Ogiera podniosę – to chwila!”Lecz koń był uparty,kopnął go w czarty,a chłop się nauczył, że siła to kpina.

2021-05-09 19:34