I robot roomba - porady i wskazówki
Wróć do Elektronika użytkowa#61 MarOlk
Nam na razie na 36 m2 wystarczy zwykły odkurzacz. Jakby powierzchnia była większa to może byśmy w jakąś Roombę zainwestowali.
#62 Julitka
@Misiek Poproszę Twoją pralkę, zmywarkę oraz suszarkę do włosów, jak również odkurzacz w sumie też, bo zmiotką też się da w końcu. Chętnie przygarnę.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#63 misiek
Ze zmywarką będzie ciężko, bo jest w zabudowie. I po pralce nie trzeba poprawiać praniem ręcznie, po zmywarce raczej też nie, chodź czasem się zdarzy, może raz na rok. Jestem w stanie wybaczyć, ale sorry jeśli ja mam za każdym razem poprawiać sprzątanie po odkurzaczu to to się mija z celem.
#64 pates
Taki sprzęt ma jednak troszkę inną funkcję. On ma odkurzać raczej tam, gdzie człek ciężko się dostanie, np pod łóżkami, albo za szafami. Poza tym to dobre jest, jak nas w domu nie ma a chcemy mieć czysto jak wrócimy.
#65 Elanor
Ależ to jest pusta dyskusja. Nikt nie broni zapierdzielać z odkurzaczem, jeśli wola. Ja się już naodkurzałam w życiu wystarczająco i mam zamiar w jakiegoś robota do mieszkania zainwestować, bo mi na odkurzanie zwyczajnie szkoda czasu. Wolę w tym czasie wyjść z psem na spacer, albo zrobić cokolwiek innego.
I teraz moje pytanie do tych, którzy mają Roomby. Przypuszczam, że przy psie, trzeba będzie wziąć raczej z wyższej półki? I w ogóle robi to coś jeszcze, oprócz odkurzania? Nie wiem, jakieś pranie dywanów?
#66 tomecki
Roomba tylko odkurza. Są sprzęty, które mopują i robią to różnie. Fama głosi, że Scooba robi to najlepiej, ale po pierwsze to osobne urządzenie jest, po drugie producenci ostatnio jakoś tam te swoje odkurzacze mopujące poprawiają i że niby ma być lepiej. Na Youtube jest kanał Vacumwars, na którym gość stara się chyba dość dokładnie to wszystko testować włącznie z pomiarem ilości zebranych włosów z dywanu, ciśnieniem wewnątrz urządzenia itd.
#67 Piotr
Pamiętajcie też, że Roomba, czy coś innego, to nie odkurzacz, który odkurza po całym tygodniu w sobotkę mieszkanko.
To jest odkurzacz, ale raczej służy do utrzymywania czystości, więc powinien chodzić po domu najlepiej codziennie, ewentualnie co drugi dzień, jeżeli zapuścimy dom i włączymy robota, to nie oszukujmy się, oczywiście, że będziemy musieli poprawiać.
Elanor, polecam także blog i kanał na youtube Bezprzeplacania.pl oraz Hej dom, może testy nie aż takie laboratoryjne, ale również dość rzetelne.
#68 Kat
Ja tam po swoim nie poprawiam, włączam go codziennie, ew. co drugi, a raz w tygodniu włączam zwykły i tyle.
Mój ma funkcję mopowania, jednak prawdę mówiąc to skorzystałam z niej może ze 2 razy, to jego mopowanie to raczej nadaje się tylko do odświeżenia podłogi i nic więcej, ale ja tam nie zamierzam narzekać, bo swoją podstawową funkcję - odkurzanie - spełnia jak najbardziej.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#69 Kat
I wiesz, Misiek, nikt nie każe ci kupować, więc nie rozumiem po co próbujesz udowadniać komuś, że twoje rozwiązanie jest lepsze.
-- (misiek):
Ze zmywarką będzie ciężko, bo jest w zabudowie. I po pralce nie trzeba poprawiać praniem ręcznie, po zmywarce raczej też nie, chodź czasem się zdarzy, może raz na rok. Jestem w stanie wybaczyć, ale sorry jeśli ja mam za każdym razem poprawiać sprzątanie po odkurzaczu to to się mija z celem.
--
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#70 misiek
Wyrażam tylko swoje zdanie. I nic nikomu nie próbuję udowadniać.
#71 Elanor
Tak, o takie właśnie codzienne odkurzanie mi chodzi, bo i tak odkurzam codziennie.
To niestety specyfika mieszkania, w którym mieszkam obecnie. Ale zwyczaj mi na pewno zostanie, nawet jak się przeprowadzę, choćby dlatego, że się piach na psich łapach nosi.
Zastanawiam się też, bo myślę sobie znowu kupić papugi, jak już będę na swoim. Sprawdzał ktoś może, czy daje radę z porozrzucanymi ziarenkami?
#72 pates
@Kat no to mopowanie takie bardziej zmoczenie właśnie, może do zmycia kleistych śladów się nada, nie wiem, nie by ło takiej sytuacji jeszcze.
@Elanor słonecznik wciąga, przynajmniej viomi. Jak kiedyś mi się wysypał z paczki no to zjadł.
#73 Kat
@Elanor, radzi sobie z koszatniczkowym bałaganem, nawet jakieś resztki po orzechach włoskich zeżarł, więc myślę, że z takimi ziarkami też sobie poradzi.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#74 Elanor
@Kat
Skoro tak, to na pewno. :)
#75 tomecki
U nas Roomba wciąga nawet jakieś mini klocki, które jej się w otwór zmieszczą. Ponoć na testach monetę 5zł też zjadała więc ziarenka nie powinny stanowić problemu. Inna rzecz, że te odkurzacze nie wsysają tego powietrzem tylko raczej wciągają szczotkami, zwłaszcza właśnie Roomba, bo ma tych szczotek dwie, kręcące się w przeciwnych kierunkach, co pozwala na jakby chwytanie nimi różności.
Z drugiej strony Roomba ma bardzo niskie ssanie nawet jak na roboty sprzątające więc może mieć i faktycznie czasem ma trudności z wysysaniem piasku z fug i innych szczelin. Ponoć teraz trochę się za to biorą, ale w przeciwieństwie do innych firm nie podają siły ssania więc możliwe, że jeszcze trochę mają do nadrobienia w tym względzie.
#76 Piotr
Nie mam, ale polecam jednak pooglądać filmy z testami robotów innych producentów np. Roborock.
Co prawda Irobot jest najdłużej działającą firmą w temacie, ale ja powiem szczerze, że kiedyś ten postęp u nich szedł szybciej, a teraz to bywa różnie, ponieważ są już roboty, które potrafią wykrywać i oznaczać na mapie przedmioty, które nie są śmieciami i skutecznie je omijać.
Oho, jeszcze się rymneło, znaczy zrymowało. xD
#77 Kat
No mój od czasu do czasu też klocki pożera, a co ciekawe, mimo, iż jest to jeden z tańszych modeli, to ma dwie te szczotki zagarniające, mam na myśli te śmigiełka, a np. niektóre droższe modele tego nie mają.
Nie powiem, bo mogłam kupić coś nieco droższego, ale stwierdziłam, że ten ma przewagę ze względu na szczotki kontowe właśnie.
Roombę też gdzieś tam rozważałam, ale od kilku znajomych słyszałam, że właśnie to ssanie szału nie robi.
-- (tomecki):
U nas Roomba wciąga nawet jakieś mini klocki, które jej się w otwór zmieszczą. Ponoć na testach monetę 5zł też zjadała więc ziarenka nie powinny stanowić problemu. Inna rzecz, że te odkurzacze nie wsysają tego powietrzem tylko raczej wciągają szczotkami, zwłaszcza właśnie Roomba, bo ma tych szczotek dwie, kręcące się w przeciwnych kierunkach, co pozwala na jakby chwytanie nimi różności.
Z drugiej strony Roomba ma bardzo niskie ssanie nawet jak na roboty sprzątające więc może mieć i faktycznie czasem ma trudności z wysysaniem piasku z fug i innych szczelin. Ponoć teraz trochę się za to biorą, ale w przeciwieństwie do innych firm nie podają siły ssania więc możliwe, że jeszcze trochę mają do nadrobienia w tym względzie.
--
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#78 tomecki
Nie chodzi mi o śmigiełka tylko te wałki na środku.
#79 pates
No nasz viomi ma jedno śmigiełko właśnie, ale sprawdza się to jakoś. W pudełku były 2, ale jedno do wczepienia na silniczek.
#80 tomecki
Bo te szczotki typu śmigiełko są po to aby wygarniać śmieci z miejsc, gdzie ta główna nie da rady, a właściwie podsuwać je pod tę zasadniczą.