I robot roomba - porady i wskazówki
Wróć do Elektronika użytkowa#1 dashunt
Cześć,
Jak w temacie, co myślicie o automatycznych robotach – odkurzaczach?
Od pewnego czasu noszę się z myślą by ulec prośbom żonki i kupić I robota roomba. Przeglądam, co rusz nowe nety, by wybrać coś optymalnego dla krecików ale sprawa nie jest taka prosta.
No i tu chciałbym was podpytać o jakieś wskazówki.
Pozdrawiam Pies
#2 balteam
ciężko trafić na taki odkurzacz, który po pierwsze jest dostępny, ale co ważniejsze, który sensownie sprząta.
#3 papierek
rozejrzyj się za xiaomi. połowe tańsze, a podobno jakością nie ustępują roombie
#4 balteam
No tylko pytanie czy obsłużysz bez wzroku.
#5 dashunt
W jednym z centrów dostałem do pomerania model 616 i widać było na nim tylko jeden przycisk (wnoszę, że do włączania i wyłączania). Pytałem się o xiaomi., ale tego nie mieli a jak jest gdzieś, to tak, że tego nie można dotknąć, a sami wiecie, że kópować kota w worku, to można, jak się ma miliony:)
#6 tomecki
Znajomi mają któregoś Xiaomi i dostępne to to jest. Jeśli chodzi o dokłądność to najlepiej się to sprawdza na panelach, ewentualnie na parkiecie, nieco gorzej na płytkach zwłaszcza z dużymi fugami, dywany to generalnie jest problem. Mamy psa przewodnika i duże kłębki sierści to już zbyt wiele, ale tak na codzień to ten sprzęt daje radę. U nas w domu jest coś, co się zwie Moneual i to też jest dostępne. Jak ktoś ma chwilę może sobie tyflopodcasta posłuchać.
#7 misiek
Sam się zastanawiam od lat nad takim odkurzaczem, ale pókico przynajmniej na Irobota fundusze nie pozwalają. I tak- też biorę pod uwagę Xiaomi jako alternatywę, tylko pytanie jak sobie radzi w stosunku do Irobota, który podobno jest bardzo dobry i lepszy od tych tańszych zabawek. Jeszcze Samsung ma jakieś modele, ale o tym nie wiem nic, ani o cenie, ani o ich możliwościach.
Jeszcze ostatnio często gęsto reklamują jakiegoś Dysona, ale o tym też niczego nie wiem.
#8 dashunt
Dzięki za informację o ksiomi. Co potrafi, czego nie. Jednak Będę celował pewnie w jakąś roombe, bo u nas w domku tylko w kuchni są płytki, a tak wszędzie
rozciągają się dywany, dzieci i pies. A jeśli mam cośwybrać co jest nie do końca spełniające wymagania, no to tak trochę słabo…
Tylko pytanie który model? Te sześćsetki, to wyglądają że mają jakiś guzik,(co prawda koleżanka muwiła że nawet dwa są( guziki. od góry, więc to by się dało pewnie nawet bez apki obsłurzać.
Tomecki, a miałbyś jakiegoś linka do tego urządzonka Moneual? Bo szukam podkastu o tym i jakoś nie widzę.
Cytat (tomecki):
Znajomi mają któregoś Xiaomi i dostępne to to jest. Jeśli chodzi o dokłądność to najlepiej się to sprawdza na panelach, ewentualnie na parkiecie, nieco gorzej na płytkach zwłaszcza z dużymi fugami, dywany to generalnie jest problem. Mamy psa przewodnika i duże kłębki sierści to już zbyt wiele, ale tak na codzień to ten sprzęt daje radę. U nas w domu jest coś, co się zwie Moneual i to też jest dostępne. Jak ktoś ma chwilę może sobie tyflopodcasta posłuchać.
--Koniec cytatu
#9 misiek
Mnie interesują te najwyższe modele z tymi latarniami,, i które same się ładują podchodząc do ładowarki gdy taka potrzeba.
#10 Julitka
A co myślicie o tych automatach z Lidla typu Vileda i SilverCrest?
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#11 dashunt
Nasz jest wersją podstawową, serii 6 a też wraca do bazy po skończeniu pracy, jak pisałem. Ładuje się do pełnego 180 min. Czy ma jakąś latarnię? Tego nie doświadczyłem, ale córa mówiła, że z góry świeci się zielone światło, a na przodzie, miga niebieskim. Jak co, pisz, to dopytam się u dzieci i przekarzę ci.
--Cytat (łysy):
Mnie interesują te najwyższe modele z tymi latarniami,, i które same się ładują podchodząc do ładowarki gdy taka potrzeba.
--Koniec cytatu
#12 EugeniuszPompiusz
Latarnia to jednocześnie wirtualna ściana.
To taka puszeczka na baterię, małe urządzenie które stawiasz w okolicy miejsca, które to miejsce chcesz bądź to zagrodzić, bądź to spriorytetyzować.
Wybór, czy jest to "latarnia" czy ściana dokonywany jest przełącznikiem.
ale ale.: Wydaje mi się, że to dopiero od naszej serii, czyli 800 w górę.
#13 MonikaZarczuk
Ja mam Neato i nie jestem zadowolona. Kosztował 2 i pół tysiąca, jeden pokój sprząta 45 minut, a muszę go puścić trzy razy, żeby pokój rzeczywiście był posprzątany. Dużo omija, zostawia piasek, który przy odkurzaniu po prostu rozrzuca na boki. Stoi i pewnie bateria już umarła, bo jak go używam, to tylko się denerwuje. Jedne, z najgorzejwyanych pieniędzy. Dostępny z aplikacją. Co najlepsze kupiłam go na skutek gorącego polecenia osoby, która ma ten sam model. To sprawia, że nie jestem pewna, czy mój sprzęt nie jest po prostu wadliwy, choć nie wiem, jak to stwierdzić.
#14 Mimi
Mam dość prosty model Roomby. Bez latarni. Jestem zadowolona. Ładnie sprząta, głosowo - po angielsku lub hiszpańsku żąda, by ją oczyścić, naładować, przemieścić. Że jej się cykl sprzątania skończył, daje znak charakterystycznym dźwiekiem. Kilka przycisków. Do ogarnięcia. Mam toto już prawie rok, jest Ok.
#15 misiek
Jaki model, jaka cena?
--Cytat (Mimi):
Mam dość prosty model Roomby. Bez latarni. Jestem zadowolona. Ładnie sprząta, głosowo - po angielsku lub hiszpańsku żąda, by ją oczyścić, naładować, przemieścić. Że jej się cykl sprzątania skończył, daje znak charakterystycznym dźwiekiem. Kilka przycisków. Do ogarnięcia. Mam toto już prawie rok, jest Ok.
--Koniec cytatu
#16 Mimi
605. Taki z prostszych. A cena - niecały tysiak. Wiadomo, Roomba nie wlezie wszędzie i czasem odkurzacza z rurą trzeba użyć. ;) Ale naprawdę w blokowym mieszkaniu jest przydatna.
#17 Julitka
No właśnie @Mimi, czy ona da sobie radę z takim codziennym sprzątaniem?
Czy trzeba jej, jak to ktoś kiedyś powiedział, wszystkie meble ładować na górę, żeby w ogóle coś sprzątnęła?
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#18 majkmik1981
Eeee..... Nie przesadzajcie z tym klinowaniem się. W domu mam trzy wózki przy ścianie postawione a roomba radzi sobie co dzień ze sprzątaniem jak mało który. Prawda, że pod meble któe stoją niżej nad ziemią niż 10 cm ma kłopot z wjechaniem, i wtedy zostaje tylko rura, ale u mnie sprzątanie 30m kwadratowych, jest skuteczne i nawet widzący dziwią się, że jest tak czysto mimo, że w domu są też zwierzaki. Z czym sobie nie radzi, to jeśli dla zwierzaków do kuwety używa się żwirku kamiennego, to tego żwirku rozsypanego nie posprząta, ale za to rozniesie go na całe pomieszczenie. Ja na szczęście ostatnio przestawiłem się na drewniany pelet, i roomba jest z tej zamiany wery happy.
#19 Mimi
Julitko, radzi sobie super. Nie trzeba wszystkiego odsuwać. No, wiadomo, jakieś drobne lub ostre przedmioty. W maleńkie miejsca nie wlezie, ale ogólnie sprząta fajnie i rzetelnie - nawet kudełki mojego perskiego kota.
#20 grzegorzm
właśnie też mam zamiar takiego robota sprzątającego kupić. Na początku był pomysł na xiaomi, ale teraz zastanawiam się nad roombą. Jest jakiś model co wydaje komunikaty po polsku?