Kiedyś były poniżej 300 zł, wtedy załapałem się na 4 czy 5 sztuk. Ale udało mi się też już kupić w cenach obecnych, niestety.

Ale czemu to tak skoczyło? Półprzewodniki czy inflacja?

Jedno i drugie.

Teraz to kupisz tanio coś do żarcia, poczekasz parę dni i już o połowę zdrożeje.

Dobra, biorę raspberry 400. Dobra nawet cena, układ niemiecki klawiatury ale co z tego, to tylko z zamiast y jako symbol na klawiaturze i tyle. Ma leprzy procek od 4b nawet i podobno windows działa nawet fajnie na tym.

Taka ciekawostka, podobno win arm na pi 400 działa bardzo dobrze. No napewno lepiej niż na 4b. Pytanko mam, jest android na malinę do postawienia, da się?

Moim zdaniem tak samo, jak na 4B. To ten sam Chipset, RAM i tak dalej, tylko 400 ma klawiaturkę.
Takie samo OC da się wyciągnąć na 4B, tylko potrzebne jest dobre chłodzenie.

Co do Androida, da się, choć ja nie próbowałem.
Co do WinARM, działa jak najbardziej, choć to spora przeprawa była dwa lata temu i uruchomienie NVDA było dość skomplikowanym procesem. Może się coś od wtedy poprawiło, dawno tego nie testowałem.

Oczywiście, że ten sam procek, ale poprostu bez zabawy maż wyższe taktowanie. 4b ciężko teraz dostać gdziekolwiek, a ceny są apsurdalne, to wziąłem 400. Zawsze jak coś mogę wyciągnąć malinę z klawiatury i zrobić jakiś case, ale raczej nie będzie to potrzebne. Zabawny fakt, wersja 400 jest tańsza od 4b, nawet teraz co dość śmieszne.
Btw, Dawid, bawiłeś się gpio?

Oczywiście, że się bawiłem, bardzo dużo, właściwie to głównie GPIO. :)
Raspberry PI był komputerem pokładowym rakiet Infinity, choć tam latał RPi Zero i CM.

Jak po ślepemu popodłączać te wszystkie piny odpowiednio?

Rozpiska pinów jest dostępna na łatwej do zapamiętania stronie pinout.xyz
Jeśli ustawisz PI tak, by listwa GPIO była od góry, to w górnym rzędzie będziesz miał piny parzyste (od lewej 2, 4, 6, 8 i tak dalej), a w dolnym nieparzyste (od lewej 1, 3, 5, 7 i tak dalej).
reszta to nauczenie się, czym jest I2C, SPI, 1Wire i tak dalej.

AA dobra, no jak tak to nie wygląda to tak źle, bo planuję mimo wszystko podpinać różne rzeczy do tej malinki, takie pod gpio właśnie. Czy bez ekranu, ale z głośnikami/słuchawkami zatrybi?

Zatrybi, ale ja nie lubię pracować na RPi lokalnie. NVDA jest sporo lepszy od Espeakupa i Orki.
Wolę uruchomić RPi bez niczego, a pracować na nim zdalnie z Windowsa.

Nie no, wiadomo, ale pytam czy jak coś taka możliwość istnieje bo może się przydać czasami. Jakim programem polecasz "wypalać" karty sd?

Ja używam od lat USBIT i bardzo sobie chwalę.
Tak, możliwość oczywiście jest.

Ee tam, fdisk /dev/mmcblk0
stworzyć sobie strukturę mbr, bo nie sądze, żęby gpt było potrzebne
dwie partycje pewnie, jedną na boot drugą na całą resztę, nie ma potrzeby kombinować z homem osobno
I tylko wrzucić pliki a uprzednio mkfs.ext4 /dev/mmcblk0p2 i pewnie FAT 32 na boot czyli mkfs.vfat -F32 /dev/mmcblk0p1 i wsio.

Ale z tego co rozumiem, pates nie ma Linuxa.

A, no to zmienia postać rzeczy.

Mam linuxa na szkolnym laptopie, tam siedzą 2 systemy nawet, bo się pingwin przydaje w szkole ze względu na niski pobór energii, a office tam jest i działa normalnie. Ten usbit darmowy jest?

Tak, darmowy.