Świadczenia czy praca dla niepełnosprawnych?
Wróć do Środowisko niewidomych#121 Lowca_Androidow
Balteam, nie każdy ma rodziców którzy będą trzymać swojegoniewidomego dzieciaka pod kloszem.
I znowu porównanie do osób widzących, dla których nie ma interesującej pracy, ale ta osoba widząca ma ogrom możliwości, poza brakiem umiejętności ma wzrok, który nie ogranicza go przy wyborze pracy, nie potrzebuje pomocy podczas wykonywania czynności zawodowych ot choćby poranne przygotowanie stanowiska pracyitp, itd, nadal nie rozumiem ludzi porównujących niewidomych z widzącymi, a tym bardziej dziwi mnie to, że saminiewidomi podają takie przykłady.
Już było, możliwość utrzymania się mało zaradnej lub nawet leniwej osoby to wybór niewidomego, wybór lub nie jeśli to problemy inne, złożone nie pozwalające na rozwijanie się zawodowe czy nawet towarzyskiepoza mieszkaniem, kto chceuczestniczyć w życiu innych, sptykaniu ze znajomymi, chce pracować i ma tą możliwość pracy to będzie pracował, będzie się rozwijał, ale ograniczając rentę do jałużny nie pozwalającej przeżyć skazujemy tych niezaradnych, tych z problemami na życie w nędzy.
I powtórzę, łatwo jest skazywać innych mając pracę lub inne środki utrzymania.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#122 gadaczka
Trzeba spojrzeć ze strony gospodarczej. Jak pisałam wg mnie wyższe zasiłki dla niewidomych ze złożoną niepełnosprawnością są jak najbardziej zasadne, bo ich możliwości są często zdecydowanie niższe. Idąc tym torem w kraju zostaną sami niepełnosprawni i rodziny patologiczne, bo pieniądze nie biorą się z nikąd, a płacimy na świadczenia wszyscy. Dawaniem komuś możliwości pracy, rehabilitacji, czy leczenia inwestujemy w przyszłość. No sorry, ale zapewniając wysoki zasiłek każdemu niepełnosprawnemu, bo zauważcie że świat się nie kończy na niewidomych skarb państwa wykorkuje.
#123 papierek
A niestety nie jesteśmy na tyle krajem z dobrym socjalem i budżetem, żeby też sobie pozwolić na wysokie zasiłki dla każdego. W krajach wysoko rozwiniętych może i niewiomi dostają te 2000 euro i sobie żyją.
#124 gadaczka
No właśnie. Trzeba wziąć pod uwagę nasze realia, a sorry nie może być tak, że niewidomy który może być dość samodzielny otrzymuje takie same świadczenia jak osoba, która sama się nie ubierze, nie naje, nie wyjdzie do sklepu, nie pójdzie do toalety, nie zasygnalizuje że chce do niej iść, nie umyje się itd.
#125 Lowca_Androidow
Aleosobaniewidomazproblemami,zlękami również nie jest samowystarczalna i sama do sklepu nie pójdzie to raz, anie wspominając o wyjściu do pracy, czyli idąc tokiem rozumowania osoby pokroju gadaczki należy takich skazać na nędzę.
Przyjrzyjcie się jakie pieniądze idą i gdzie, ile otrzymują posłowie w tym biednym kraju, ile kasy idzie na kościół, ile ostatnio otrzymał od państwa rydzyk i na to są pieniądze.
kościoły nie płacąpodatków i na to stać ten biedny kraj i jakoś nie widzężadnego protestu, a są to zdrowi ludzie żerujący na cudzych pieniądzach.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#126 gadaczka
Przedewszystkim tak patrząc osoby bez orzeczenia z lękami też nie mają ulg. Jeżeli czyjeś zdrowie psychiczne jest na poziomie schiz to ktoś taki otrzymuje orzeczenie i dochodzimy do tego, że osoby ze złożoną niepełnosprawnością będą dostawać odpowiednie dodatki. Np. niewidomy, który po za ślepotą ma problemy w stylu: obserwują mnie, leczy się w szpitalu psychiatrycznym itd. ma znacznie ograniczone możliwości pracy i samodzielnego życia, więc w takiej sytuacji na czas trwania choroby należy mu się pomoc. Na szczęście obecne leki często pozwalają na dobre funkcjonowanie, więc jest spora szansa, że taki stan nie będzie trwał wiecznie.
#127 gadaczka
Jeżeli chodzi o gospodarowanie przez rząd powiem krótko: każdy wie jakie są wypłaty dla osób w rządzie, lub ile dostaje Rydzyk, ale doświadczenie pokazuje, że wszystkie wprowadzone socjale dają po kieszeni szaremu Kowalskiemu, a nie tym na górze i to się nie zmieni. Można sobie psioczyć, gadać, większość się z tym zgodzi, lub nie, ale popatrzmy na opodatkowanie różnych rzeczy, zwykłe opłaty, czy ceny w sklepach.
#128 tomecki
Gdy nastała pandemia nagle podniosły się głosy, że jekju jej, co to będzie, bo przecież jak ludzie w domach siedzą to nagle taakie depresje i inne choróbska wyrastają. Jestem ciekaw co byłoby, gdyby z jakichś powodów zabrakło pracy milionom osób i nawet niechby mieli takie świadczenia od rządu, o jakich tu mówimy. Coś mi się dziwnie wydaje, że w takiej sytuacji znowu podniosłyby się krzyki, że ludzie czują się niepotrzebni, że znowu depresje itd. Myślę, że praca, prócz zarobku mimo wszystko daje poczucie jakiegoś celu w życiu i takie tam.
Drugi problem dotyczy samego świadczenia. Nikt nam nie zagwarantuje, że w pewnym momencie nie zakręcą kurka i zostaniesz goły i wesoły. W pracy niby też, ale jednak w tym przypadku coś tam zależy od człowieka. Może poszukać innej, podobnej, może spróbować się przekwalifikować albo chociażby iść na tą przysłowiową słuchawkę. W momencie, gdy rząd stwierdzi, że zabieramy, ruchu nie mamy żadnego. Jakaś część ludzi zapewne zacznie szukać pracy, jednak jeśli od dziecka żyło się w przeświadczeniu, że dostanie się te parę tysi na rękę i można se jakoś tam żyć to ile osób nagle zacznie wykazywać jakąś inwencję, asertywność, kreatywność i wszystko to, co jest potrzebne w poszukiwaniu pracy, a w przypadku niepełnosprawnych, a przy najmniej niewidomych tych cech potrzeba na prawdę sporo aby znaleźć cokolwiek.
Jeszcze inna rzecz to jakiś rozwój. Nie dotyczy to może prac w rodzaju uzupełniania baz danych, ale jednak w jakiejś części zawodów nawet tych, które jesteśmy w stanie jakoś wykonywać istnieje możliwość podwyższania kwalifikacji więc i zarobków. Tym czasem świadczenie od rządu sobie jest niezależnie od tego czy ktoś się stara czy też nie. W takiej sytuacji bardzo łatwo się nie starać, bo i po co? skoro jest kasa to cóż... jakoś, bo jakoś, ale da się żyć. Niby nic w tym bardzo złego, jednak w ten sposób hodujemy jako społeczeństwo leniwych niepełnosprawnych, a skoro leniwych to po co im cokolwiek więcej robić? jakieś dostępne programy, zwłaszcza takie do pracy. Jeśli mało kto idzie do roboty to na cholerę tworzyć cokolwiek dla garstki odbiorców?
#129 Lowca_Androidow
Tomecki,alektopowiedział,że mając wyższąrentęniemożesz iść do pracy jeśłi ją znajdziesz, niewiem czy czytałeśwszystkie argumenty. Kto ma zapał, ambicję i szczęście idzie dopracy,ale mowa o rzeszy niewidomych, którzy niemają takiego szczęścia i równieżo tych co mająproblemy ze sobą z powodu niewidzenia, jak to gadaczka określiła "ślepoty",
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#130 tomecki
Odpowieadałem głównie Midziemu, który z tego, co zrozumiałem, chciał zabrać wsparcie dla pracodawców.
#131 Lowca_Androidow
OK, za tym akurat nie jestem, wsparciejest potrzebne, ale nie w takiej formie jak teraz chcą to zrobić poprzez Zatrudnienie wspomagane, bo tutaj kasa się rozejdzie po firmach rzekomo wspierających, firmach uczestniczących w projekcie, a finalnie niewidomy dostanie wielkie G, anawet jeśliktoś się załapie na pracę to to wsparcie jest przez rok, a co potem? Z powrotem do domu.
Nie wspomnę już o milionach wydanych na szkolenia tych firm dla projektu, ogólnie na sam projekt.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#132 tomecki
Ano, wsparcie przez rok to po mojemu też wielka lipa, bo rzeczywiście bywają sytuacje, w których niewidomy lub szerzej, niepełnosprawny rzeczywiście jest cośkolwiek mniej wydajny od pełnosprawnego pracownika i jakoś to warto wyrównać, ale niekoniecznie tylko na rok, bo jak słusznie zauważył Łowca, powstaną firmy zatrudniające ludzi właśnie na rok.
#133 gadaczka
To prawda. Z tym wsparciem na rok ruwnież się nie zgadzam. Będzie tak jak obecnie z niektórymi starzami załatwianami przez fundacje, lub pośredników. Czas minie i do widzenia.
#134 pajper
Po prostu tu potrzeba dużo szerszego, utopijnego prawdę mówiąc programu, na który składają się rozsądne (nie zbyt małe ani zbyt duże) świadczenia, darmowe kursy i pomoc psychologiczna, dobre informowanie, szeroka kampania medialna o tym, że niewidomi też są ludźmi, rozsądne dodatki do zatrudnienia i wiele, wiele więcej.
W tej chwili na zachodzie obserwujemy sytuację, w której w firmach często dobrą praktyką jest zatrudnianie osób czarnoskórych niezależnie od umiejętności, a raczej dlatego, że warto.
Ma to swoje wady i jest w wielu aspektach niesprawiedliwe, ale pokazuje, że się da. Tylko nie ma ruchu "Blind lives matter". :D
Ale, jak zwykle w naszej sytuacji, fundamentem zmian nie powinny być zmniejszane czy zwiększane świadczenia, a zmiany społeczne i dobra kampania. A najlepiej to na początek chyba zlikwidować zasłużony, ale już sami wiemy jaki dzisiaj PZN i powołać coś nowego, z większymi ambicjami i jakimś planem działania.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#135 piecberg
Niewidomi są niekonkurencyjni, więc całe to zatrudnienie to farsa. Wydajność niewidomych jest na poziomie 18, 20%.
#136 tomecki
To tez trudno uogulniać. Gdy pytałem lektorów o szybkość pracy tj. wyrabianie się w przerwach itd mówili, że nie widzą różnicy między mną, a widzącymi realizatorami. Z drugiej strony o ile wiem u nas nie ma kilku rzeczy, które w większości tego typu firm istnieją. Trudno jednak coś takiego przełożyć na twarde dane.
#137 pajper
To nie jest taka prosta sprawa, zależy od osoby, zdolności, zawodu.
Są pola, na których mamy szansę dorównać widzącym spokojnie, są takie, w których wymaga to geniuszu lub jest praktycznie niemożliwe.
Kuzynka pracuje jako protokolantka w sądzie, dla przykładu. Myślę, że osoba niewidoma dobrze pisząca na klawiaturze ma tu równe szanse, co widząca, ale więcej czasu znajdzie nam szybkie znalezienie miejsca w tekście do poprawienia. Jak to sumarycznie wypada, nie wiem.
Wiem na pewno, że samo pisanie idzie mi szybciej od niej, ale nawet nie zbliżam się do jej szybkości odnalezienia wybranego fragmentu, może tu pomaga linijka brajlowska, jak ktoś się nią sprawnie posługuje, nie mam doświadczenia.
Z drugiej strony programowanie, zwłaszcza backendu, to głównie myślenie i znajomość zasad, układu kodu, algorytmów... I tu mamy szanse, moim zdaniem, całkowicie wyrównane.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#138 papierek
nie do końca, widzący korzystają w programowaniu z wielkich kombajnów wszystko w jednym, gdzie dużo mogą zrobić, poza tym mogą sobie sporo programu wyklikać z podpowiedzi, my musimy przeczytać to albo wpisać ręcznie. Przeglądanie kodu to kolejna sprawa, widzący ogarnie wzrokiem kawałek ekranu, my literka po literce, ewentualnie linijka po linijce
#139 papierek
Widziałem, jak to wygląda jeżeli chodzi o tępo na studiach.
#140 pajper
@papierek
Też widziałem i się z Tobą nie zgodzę. Wyklikiwanie we frontendzie owszem, dlatego pisałem, że mówię o backendzie.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.