Świadczenia czy praca dla niepełnosprawnych?
Wróć do Środowisko niewidomych#181 tomecki
Owszem, nie dyskwalifikuje, ale znacznie obniża atrakcyjność zatrudnienia, bo skoro jest duży socjal to niby po co pracować?
Nie musi to być urząd pracy. Może wystarczyłaby jakaś organizacja, która jakieś działania wykonuje. oczywiście sporo z tych działań to pozory, ale chodzi o to aby zminimalizować sytuacje ewidentne, w których jeden z drugim jedzie na socjalu i ma wywalone na wszystko, bo skoro nie musi to nie chce.
Tak swoją drogą możesz powiedzieć czemu nie są w stanie dojechać? O ile wiem, w Krakowie jakoś tam da się orientację załatwić, ale nie znam przesadnie dobrze tego rynku.
#182 Krzycha
Chociażby po to, żeby sobie tyłek lepszym papierem podetrzeć, że o realizacji bardziej ambitnych marzeń nie wspomnę. Jakoś powodów, żeby pracować widzę o wiele więcej, niż żeby siedzieć na dupsku. A w zasadzie nie widzę żadnego innego, po za tym dużym socjalem, który mielicie bez wytchnienia.
#183 Lowca_Androidow
Dokładnie, po to, aby poprawić sobie statut, żeby mieć możliwość wyjechania na wakacje, bo nam niewidomym również sięnależy odpoczynek, jakaś zmiana. Każdy ma jakieś inne cele, a ci co takich celów nie mają to nie będą ich realizować nawet jeśli będąmieli górępieniędzy, pieniądz jedynie pozwala, ułatwia realizację naszych dążeń, życie nie powinno składać się jedynie z walki.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#184 Lowca_Androidow
Tomecki, odpowiadając na Twoje pytanie, boją się samodzielnie wychodzić z domu i tu nie chodzi o zmysł orientacji, bo ten posiadają dość dobrze rozwinięty.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#185 tomecki
Część ludzi rzeczywiście w ten sposób z tego skorzysta, ale część nie.
#186 Krzycha
Tomek, ale to zawsze będzie tak, że ktoś z czegoś nie skorzysta. Nie jesteś odpowiedzialny za innych ludzi. Ich wybór. Świata nie zbawisz.
#187 tomecki
Tak po za wszystkim jest sporo takich osób, które twierdzą i są o tym święcie przekonane, że nie dadzą rady zrobić tego czy tamtego. Mało tego, mają na to ileś logicznych powodów. Gdy jednak okazuje się, że muszą to nagle jakoś dziwnie zaczynają dawać sobie radę. Oczywiście nie wszyscy, ale osobiście co najmniej kilka takich przypadków znam.
Jasne, że nie jestem odpowiedzialny, ale jak już pisałem, im więcej zatrudnionych, tym więcej dostosowanych stanowisk oraz firm, które wiedzą przy najmniej, że jest coś takiego jak niewidomy poszukujący pracy.
#188 Lowca_Androidow
Ale dlaczego to ma być narzucone, jeśliniewidomy chce to idzie do pracy, jeśli chce być bardziej zrehabilitowany, samodzielny działa w tym kierunku, ale jeśli ma z tym problem lub znacznie mniej szczęścia niż ci którym się udało to dlaczego nie może mieć zapewnionego bytu na nie tyle przyzwoitym co ludzkim poziomie?
To każdy z osobna powinien sam decydować o swoim losie, niewidomy nie jest w pełni sprawnąosobą mogącąpodjąć każdąpracę jeśli tego wymaga sytuacja, jest mocno w tym względzie ograniczony i powinien mieć zapeniony minimalny socjal na takim poziomie, aby przeżyć, ale nie pod mostem.
Tak się wzbraniacie przed wyższym socjalem jakby to miało w was udeżyć, jakby wyższy socjal spowodował obniżenie waszego statutu finansowego, nie rozumiem takiego podejścia.
Wielu newidomych statra się za wszelką cenę pokazać, że wniczym nie ustępują widzącym, takie zachowanie nie jest dobre, właśnie ze względu na tych mniejogarniętych, nie każdy potrafi być tak "zdrowym", nie każdy ma odwagę i predyspozycje, a przez tych "zdrowych" tracąwszyscy, ci mniej zorganizowani przede wszystkim, a tacy jak Wdówik mają wśród nich poprarcie dla swoich krzywdzących działań.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#189 pajper
Mam rodzinę w Anglii, więc troszkę pokażę problem na jej przykładzie. W Anglii działa pięknie, znakomicie, no nazachwycać się nie mogę asysta. I rzeczywiście im tego zazdroszczę.
Jak to działa? Chcę dojechać pociągiem ze stacji A do B, przez stację C. Zgłaszam się więc na stacji A do asysty, bez żadnej rezerwacji, żadnego dwie godziny wcześniej, nie, od razu mnie wezmą, nawet na pociąg odjeżdżający za 5 minut, a jak trzeba, to go nawet minutę/dwie wstrzymają, by na mnie poczekał. Zaprowadzą do pociągu, zgłoszą do stacji C jakim pociągiem jadę, w jakim wagonie, dokąd.
Na stacji C są już gotowi, czekają przy właściwym wagonie, idziemy, wsiadamy do pociągu do stacji B.
Na stacji B też czekają, spytają, dokąd idę, gdzie mnie odprowadzić. Bajka, naprawdę działa to świetnie.
A jednak ja do końca zadowolony z tego nie jestem. Dlaczego?
Bo w rezultacie niewidomi tam się rzadko sami poruszają. W Londynie nie widziałem ani jednej prowadnicy - na żadnym dworcu, żadnej stacji, nigdzie. Na peronach brakuje kropek. Ludzie na ulicach nie rozpoznają białej laski.
Tak więc masz tu przykład problemu, w którym nastawienie systemu na pomoc, bardzo sprawną i fajną, uderza w tych bardziej samodzielnych.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#190 Krzycha
Idąc takim tokiem rozumowania, jeśli ktoś nie jest zrehabilitowany i samodzielny, to i nikłe szanse, że nie wiadomo jak wysoki socjal mieć będzie. Gdzieś dojść i poprawnie złożyć wniosek też trzeba umieć..
#191 pajper
Oczywiście, że tak. Dlatego trzeba znaleźć jakiś zdrowy kompromis. nie mówię przy tym, że obecnie jest dobrze.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#192 Lowca_Androidow
Podwyższony socjal, przepraszam, socjal na poziomie pozwalającym przeżyć nie koliduje z żadną formą rehabilitacji, bycia aktywnym jeśli tylko ktoś tego chce. Podwyższony socjal nie ma wpływu na ograniczanie lub podnoszenie pomocy, asyście itp, to są zupełnie odrębne tematy, tu chodzi o to, aby pozwolić niewidomym czuć się jak człowiek, a nie nędzarz.
A gdybym miał wybierać między pomocą tak rozwiniętą jak w Angli i bez prowadnic, a taką jak u nas z prowadnicami to wybiorę Anglię, rozgarnięty sobie poradzi bez prowadnic, a nierozgarnięty nie poradzi sobie nawet z prowadnicami.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#193 Krzycha
Dawid, ja naprawdę nie chcę być złośliwa, ale przykład z Anglią to tak trochę jakby ktoś powiedział, że trzeba Ci dać jak najgorszy komputer, żebyś stał się jak najlepszym informatykiem, bo wtedy będziesz miał większą motywację do rozwoju.
#194 balteam
Nie, to przykład, że zbyt dobre warunki nie służą nikomu, bo teraz jeśli niewidomy sam sobie pojedzie, to nie jestem przekonany, że ten Anglik sobie poradzi bez asysty.
No i nie piszemy o skrajnościach, tylko, żeby nie popełniać błędów tych co je popełnili.
#195 Krzycha
System nie jest od tego, żeby naprawiać ludzkie charaktery. A od tego, żeby ułatwić życie tym, którzy chcą z niego korzystać.
#196 balteam
Tak, w idealnym świecie, ale na to na ile jesteś samodzielna wpływa wiele czynników. Jeśli każdy by mnie wszędzie prowadzał i mówił, że nie dam rady sam pójśc, to bym nie chodził. Z resztą dużo newidomych w kółko walczy z rodzicami, niestety nie zawsze mają na tyle zacięcia, żeby np. sięsamemu poruszać, a skoro systemowo nie będzie żadnej presji, no to lepiej nie będzie.
#197 Krzycha
A ja wręcz przeciwnie. Im bardziej by mi ktoś mówił, że nie dam rady czegoś sama, to tym bardziej właśnie starałabym się to zrobić. Czyli jak widać, nie jedna motywacja dla każdego.
#198 balteam
Nie jedna, ale patrząc po Anglii, fakt jest taki, że laski tam niekoniecznie rozpoznają, może tgo inna przyczyna, ale jst to przynajmniej mocno zastanawiające.
#199 Krzycha
W Polsce też nie zawsze i wszędzie rozpoznają.
#200 pajper
Teraz mnie dziwi ta argumentacja. Przecież to jest oczywiste, że w większości sytuacji kiedy ludzie mogą pracować albo nie, wybiorą to drugie.
Są wyjątki, jest wiele osób szukających samorozwoju, ale na pewno to mniejsza część.
Przykład Anglii jest odpowiedzią na wpisy łowcy, pokazującą, jak lepsze wsparcie może utrudnić sprawę tym, którzy czegoś chcą.
Ja uważam, że system angielski jest świetny. Dla mnie, jako osoby przyjezdnej i będącej tam okazjonalnie maksymalnie te 2-3 tygodnie, jest to rzecz niezwykle pomocna i bardzo żałuję, że to tak nie działa w Polsce, chciałbym mieć tak u nas.
Ale pokazuję, jakie były efekty uboczne wprowadzenia takiej pomocy.
Pomoc, zasiłki, owszem, ale trzeba równoważyć wszystkie aspekty, biorąc pod uwagę bardzo wiele czynników.
Pozostaję przy opinii, że renta około 2000 zł byłaby odpowiednia, ale przy chociażby symbolicznej i mało istotnej pracy, ale takiej, która pokaże, że odbiorcy zależy.
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.