Tyflobuble
Wróć do Na zakupach#141 MarOlk
Przypomniało mi się, że moja miała kiedyś naklejki brajlowskie na klawiaturze swojego laptopa. Kosztowało to też chyba niewspółmniernie do wartości i okrutnie utrudniało mi korzystanie z tego komputra.
#142 misiek
A kto to sprzedaje?
-- (Julitka):
A jak odbieracie taki notatniczek, jakim jest Actilino?
Ja słyszałam, że to bubel, ale niech mnie ktoś naprostuje, jeżeli tak nie jest...
--
#143 misiek
Prawda, u kilku osób to nawet widziałem. No nie mógł bym z tym pisać.
-- (MarOlk):
Przypomniało mi się, że moja miała kiedyś naklejki brajlowskie na klawiaturze swojego laptopa. Kosztowało to też chyba niewspółmniernie do wartości i okrutnie utrudniało mi korzystanie z tego komputra.
--
#144 Julitka
Wojciech Maj. A czy to ma jakiekolwiek znaczenie.
-- (misiek):
A kto to sprzedaje?
-- (Julitka):
A jak odbieracie taki notatniczek, jakim jest Actilino?
Ja słyszałam, że to bubel, ale niech mnie ktoś naprostuje, jeżeli tak nie jest...
--
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#145 Zuzler
Heh, ja miałam to w domu, gdy mój ojciec uczył się obsługi komputera, wcześniej natomiast takież naklejki, tylko z czarnodrukowymi wołami widziałam w szkole. W obobu wypadkach używanie szło jak po wielkiej grudzie już nie powiem czego, bo nawet, jeśli naklejki odsłaniały te kreseczki na "f" i "j", to nie wystawały one ponad ich poziom, więc i tak odnalezienie tych klawiszów było utrudnione.
#146 misiek
Tylko zapytałem, bo pierwsze o tym słyszę.
-- (Julitka):
Wojciech Maj. A czy to ma jakiekolwiek znaczenie.
-- (misiek):
A kto to sprzedaje?
-- (Julitka):
A jak odbieracie taki notatniczek, jakim jest Actilino?
Ja słyszałam, że to bubel, ale niech mnie ktoś naprostuje, jeżeli tak nie jest...
--
--
--
#147 magmar Konto zarchiwizowane
Dlaczego to take drogie?
http://www.sklep.altix.pl/pl/rivo-2-mini-klawiatura-bluetooth-do-smartfonow
#148 jamajka
Podbijam pytanie o actilino, bo wygląda ładnie, a podobno działa źle i też ciekawa jestem, ile w tym prawdy.
#149 MarOlk
Dobra. Wrzucam granat w szambo i zapytuję szanowne grono jaki ośrodek to tyflobubel, ewentualnie jaki fragment ośrodkowej rzeczywistości to tyflobubel.
#150 Krzycha
Nie wiem, czy tu się zaraz głos nie podniesie, że to nie na ten wątek, ale się wypowiem. Fragment rzeczywistości laskowskiej. Tam osobom normalnym wmawia się, że są opóźnione w rozwoju, że nigdy w życiu nie przeskoczą problemów z matematyką i kieruje się ich do Szkoły Św. Maksymiliana o obniżonym poziomie nauczania, co określiłabym nawet mianem tyflohamstwa.
#151 balteam
Szczerze mówiąc nie odniosłem takiego wrażenia. No, ale osoby z pogranicza na pewno były.
#152 Krzycha
Co masz na myśli pisząc osoby z pogranicza?
#153 Zuzler
Pogranicza normy intelektualnej.
#154 magmar Konto zarchiwizowane
Klimczok.
-- (MarOlk):
Dobra. Wrzucam granat w szambo i zapytuję szanowne grono jaki ośrodek to tyflobubel, ewentualnie jaki fragment ośrodkowej rzeczywistości to tyflobubel.
--
#155 MarOlk
@Magmar, coś więcej o tym Klimczoku, nie byłem nigdy.
#156 Zuzler
@Marolk jeśli chodzi Ci o ośrodki szkolno-wychowawcze, odsyłam do wątków "Reforma ośrodkó" oraz "Likwidacja ośrodków". Od razu oznajmiam też, że jakiekolwiek dyskusje w tym temacie, które pojawią się tutaj, zostaną tam natychmiast przeniesione, dlatego też od razu możecie sobie darować i zacząć pisać tam.
#157 Krzycha
To przenieś tam początek dyskusji, bo może ktoś będzie chciał się odnieść do tego, co już zostało napisane.
#158 magmar Konto zarchiwizowane
Zwykły ośrodek, a płacisz astronomiczne sumy, bo tyflo.
-- (MarOlk):
@Magmar, coś więcej o tym Klimczoku, nie byłem nigdy.
--
#159 Zuzler
Ośrodek wczasowy konkretnie, nie napisałaś tego, Magdaleno.
#160 Tygrysica
Jeśli w tym wątku można się wypowiedzieć na temat Klimczoka, to uważam, że ceny normalne. W każdym domu wczasowym, sanatoryjnym itp, zapłacisz około dwóch i pół tysiąca za pokój, trzy posiłki i zabiegi. Dodatkowo w Klimczoku wszystkie gabinety są opisane w brajlu: na poręczo-prowadnicy przy ścianie jest numer pokoju, a na drzwiach nazwa gabinetu. Każdy pokój mieszkalny też ma brajlowski numer i stołówka też jest oznaczona jako stołówka. Z Klimczokiem to bym nie przesadzała, że to ośrodkowy bubel.