Seksualność a religia (18 plus)
Wróć do Związki i seks [18 plus]#1 cinkciarzpl
Dzień dobry :)
Nie mogę zrobić, żeby mój post był pierwszy, więc doklejam, chyba że się nauczę, wtedy przeedytuję
:)
Wątek powstał w wyniku odejścia od tematu w wątku "edukacja seksualna niewidomych", jt iry można znaleźć na forum "Dyskusje o niepełnosprawności".
Przeniosłam tak dużo postów, ponieważ trudno jest mi wyodrębnić moment, w którym temat bezpośrednio wchodzi na swerę religii. Nie da się ukryć, że religia ma w wielu przypadkach ogromny wpływ na seksualność człowieka, na to, jak postrzega on seks i jak go traktuje. Jednocześnie ściśle wiąże się to z jego edukacją seksualną, ponieważ oczywistym jest, że człowiek wierzący, np. katolik, nie będzie chciał z ochotą słuchać o antykoncepcji, której kościół zakazuje...
Mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciwko temu, że tak wiele postów zostało przeniesionych.
Monia01
A co gdy trafimy na widzaczkę, albo taką ślepotkę, której skanowanie się nie podoba, bo przekracza jej granice? Wtedy dostaniemy etykietkę wyrywacza i tyle. A chwile cierpliwości i dostalibyśmy i tak to co chcemy. :D
Dla mnie o wiele istotniejszym problemem jest psychologiczne przygotowanie do związku, a tego niestety trudno się nauczyć. Dla wielu dziewczyn, seks nie jest z definicji czymś przyjemnym, budującym związek (oczywiście nie fundamentalnie)!, czymś powiedzmy, relaksującym, czymś jak dajmy na to oddychanie, tylko trzeba przełamywać jakieś dziwne blokady. A to się wstydzi rozebrać, a to oddawać pieszczoty. Bywa rużnie. A przecież pieszczoty dawane sobie także są wyrazem uczuć, chcemy sprawić sobie i jej jemu przyjemność nawet małymi dotknięciami tam gdzie wiemy, że działają. I to nie tylko chodzi o to, że zupełnie inne są mechanizmy u nas i u kobiet jeśli chodzi o to kiedy daje kobieta a kiedy facet. Często jest tak, że faceci wywierają presję, a laski po Laskach, albo z pod klosza się jeszcze bardziej zamykają, bo nie były pozytywnie przygotowywane do tego i wszystko się sypie. Im bardziej on chce, tym bardziej ona nie. Takich psychologicznych wzorów jest sporo, i poznawanie ich nie raz zajmuje bardzo wiele lat, wiele trzeba łez wylać. Ludzie też się skupiają na tej fizyczności. A kobieta musi czuć się zaopiekowana, albo musimy jej dawać coś czego ona nie ma i jeszcze przy tym wszystkim trzeba z nią ciągle rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać chociaż nieraz to nic nie daje, charakteru nie zmienisz i czasem trzeba odejść. Na mnie działają dziewczyny, które potrafią zaimponować inteligęcją, jakąś wiedzą ogólną, mają jakieś zainteresowania wynikłe ze swojego rozwoju, silne charaktery, ale także ciepłe kiedy trzeba a przede wszystkim takie które umieją rozmawiać. Jeszcze 10 lat temu kręciły mnie jednak takie typowe nimfy choć nigdy z żadną nie byłem w poważnym związku. Teraz takich unikam.
#2 jamajka
Laski po laskach?
#3 jamajka
A poza tym, to interesujące rzeczy tu mówisz, jeszcze chyba nie widziałam, żeby dla jakiejś dziewczyny,
i tu cytuję twoje słowa, seks nie jest z definicji czymś przyjemnym. Mogła się obawiać, to tak, ale żeby
z definicji zakłądać, że coś z tym nie tak? Z tym zjawiskiem się nie spotkałam.
#4 cinkciarzpl
Kojarzy się z zagrożeniami, ze zmuszaniem, wymuszaniem. Niektóre także grają tym. Nie dam ci, jeśli nie
pozmywasz. Takim dziękuję. Bardzo durzo zależy od wychowania, jaki był nacisk kładziony na swerę nagości
w domu etc.
#5 jamajka
Oooo, też bym takim podziękowała. :d
#6 misiek
Jamajka- takie zachowania jak podał Cingciasz przeważnie mają kobiety zgwałcone, albo dziewice.
#7 jamajka
No tak właśnie bardziej mi się skojarzyło ze zgwałconymi, rzeczywiście.
#8 Lowca_Androidow
Ale o czym Wy rozmawiacie - to przecież dotyczy nie tylko niewidomych kobiet czy mężczyzn. To wszystko się dzieje w parach zdrowych i mieszanych że się tak wyrażę)
Jeśli facet jest pozbawiony wrażliwości to seks będzie tylko czystym zwierzęcym zaspokojeniem i to samo się tyczy kobiet - dotyczy to zarówno zdrowych jak i niewidomych.
Jedynie faktycznie edukacja seksualna może nieco inaczej przebiegać, choć może nie dosłownie sama edukacja, a odbieranie partnerki/partnera - przecież informacje otrzymujemy te same co zdrowi - pewne "informacje" musimy jedynie przeanalizować organoleptycznie hihi
Przecież niczym się nie różnimy od zdrowych - sory za kolokwializm - kutasa mamy w tym samym miejscu i tak samo działa - u jednych lepiej u innych gorzej - tak samo u kobiet - czy u widzącej czy niewidzącej wszystko jest w tym samym miejscu - co najwyżej niewidoma może prze pomyłkę odwrócić się do nas tyłem hihi - co nie byłoby takie złe hehe
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#9 cinkciarzpl
Nie tylko to. Jeśli komuś przez pół życia mówią, że seks jest brudny, grzeszny, w najleprzym razie może nawet przyjemny ale grzeszny, i jeśli ktoś nawet już nie wierzy ale mu się to skojarzenie z negatywnymi rzeczami utrwaliło, to będzie problem.
Takie przekonanie często, choć nie zawsze obserwuję u ludzi którzy uczyli się w ośrodku w Laskach w czasie
gdy kadra była bardziej zakonna niż to podobno teraz ma miejsce. Łowca, zasadniczo się zgadzam.
#10 Lowca_Androidow
@Cinkciarz - ale to nie tylko tyczy się kadry w laskach czy innej szkole gdzie uczyły mochery czy zakonnice. Są osoby nie mające z tego typu placówkami (w tymimiejscu poprawiałem literówkę - piszemy o seksie i napisałem zamiast placówkami - palcówkami hahaha) nic wspólnego, ale mieli takie wychowanie w domu i będą mieli dokładnie takie samo zdanie. Nie można do szuflady tego typy wsadzać tylko niewidomych
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#11 cinkciarzpl
Piszemy tu o niewidomych, dla tego ta szufladka. Palcówki to częsty błąd, nawet w książkach! :D
#12 Lowca_Androidow
Jasne, ale jest to tutaj wytykane jakby takie zachowanie dotyczyło tylko niewidomych stąd moje powyższe wypowiedzi.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#13 jamajka
--Cytat (Łowca_Androidów):
Ale o czym Wy rozmawiacie - to przecież dotyczy nie tylko niewidomych kobiet czy mężczyzn. To wszystko się dzieje w parach zdrowych i mieszanych że się tak wyrażę)
Jeśli facet jest pozbawiony wrażliwości to seks będzie tylko czystym zwierzęcym zaspokojeniem i to samo się tyczy kobiet - dotyczy to zarówno zdrowych jak i niewidomych.
Jedynie faktycznie edukacja seksualna może nieco inaczej przebiegać, choć może nie dosłownie sama edukacja, a odbieranie partnerki/partnera - przecież informacje otrzymujemy te same co zdrowi - pewne "informacje" musimy jedynie przeanalizować organoleptycznie hihi
--Koniec cytatu
Wiem, ja też myślę, że i przyjemność, i obawy nie są zależne od wzroku, a jeśli są, to na pewno nie tylko.
#14 jamajka
--Cytat (cinkciarzpl):
Nie tylko to. Jeśli komuś przez pół życia mówią, że seks jest brudny, grzeszny, w najleprzym razie może nawet przyjemny ale grzeszny, i jeśli ktoś nawet już nie wierzy ale mu się to skojarzenie z negatywnymi rzeczami utrwaliło, to będzie problem.
Takie przekonanie często, choć nie zawsze obserwuję u ludzi którzy uczyli się w ośrodku w Laskach w czasie
gdy kadra była bardziej zakonna niż to podobno teraz ma miejsce. Łowca, zasadniczo się zgadzam.
--Koniec cytatu
Ja uczyłam się w Laskach dziesięć lat, nie wiem, co komu móiono, ale nie wydaje mi się, żeby mnie coś
takiego mówiono, a jeśli moje zdanie się nie będzie liczyć, co możliwe, bo jednak w internacie nie byłam,
to powiem, że moich znajomych też to raczej nie dotyczyło. WIęc być może to się po prostu zmieniło od
czasów, o których mówisz, albo nie spotkałam ludzi tak twierdzących. A co do wiary, to by było dość dziwne podejście,
bo dla ludzi wierzących miłość fizyczna nie jest sama w sobie zła przecież.
#15 Lowca_Androidow
@Jamajka - dokładnie tak.
Co do samej przyjemności - jedni lubią patrzeć inni dotykać - ja tam wolę zdecydowanie dotykać i nie dlatego że nie widzę, - zawsze mnie kręcił dotyk - moje ręce żyją własnym życiem
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#16 cinkciarzpl
Ciekawe jamajka, co mówisz, zwłaszcza w kontekście na przykład kościelnego podejścia do seksu przed ślubem,
antykoncepcji itd. Oni tkwią prawie nadal w średniowieczu, gdzie opisywano nawet każde czynności powodujące
przyjemność a nie kończące się wytryskiem nasienia do pochwy jako grzech. Jest kilka jaskólek, ale wiosny
niestety nie czynią. Z takim podejściem trudno się otworzyć na przyjemnośc zmysłową jako taką, bo w sypialni
nie powinno być regół innych niż te ustalone między dwiema osobami.
#17 Lowca_Androidow
@Cinkciarz - Jamajka nie pisała o kościele, ale o ludziach wierzących, a to zdecydowana różnica. Nie pisała o mocherach, ale o ludziach z dwudziestego pierwszego wieku. Należy rozgraniczać kościół i ludzi wierzących, ale w granicach rozsądku.
Co do kościoła i jego postrzegania seksu to idąc tym tokiem gdybyśmy tak wszyscy dostali powołanie to świat by umarł bo nie byłoby seksu, a co za tym idzie i dzieci.
I tak mi się nasunął dowcip - napiszę go tutaj:
Według kościoła zabronione jest branie do buzi i połykanie jak również onanizowanie się, a wiecie dlaczego?
Onanizowanie się to jest aborcja, a połykanie to kanibalizm
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#18 misiek
Łowca- tylko są takie kobiety i w sumie wcale nie jest ich mało, które właśnie lubią takich pozbawionych
wrażliwości gburów, mimoże np- płacze przy sąsiadce jak to jej nie jest źle i jakim to jej partner jest
skurwysynem to mimoto tkwią w takich toksycznych związkach. Facetów takich, którzy lubią typowe suki
też jest całkiem sporo.
#19 balteam
Ehh na facebooku kilka osób niewidomych właśnie z lasek udostępniało jakieś dziwne posty mówiące o tym,
że seks przed ślubem jest na prawdę wielkim grzechem, np. chłopak potem tylko patrzy na dziewczynę w
kategoriach jej atrakcyjności i nie zwraca uwagi na nią samą. Heh, czy założymy, że autor ma racje, czy
nie, to nie ważne, bo po ślubie to samo, to tylko umowa w pewnym sensie, nie zmieni naszych poglądów
na traktowanie kobiety czy chłopaka jako zabawki albo przedmiotu. Czy ktoś chce uprawiać seks przed ślubem
czy po, jego sprawa, ale porównywanie seksu do czegoś złego, to nieporozumienie.
I osoby widzące i niewidome są czasami za bardzo odstrzelone w stronę seksu przed ślubem a drudzy w stronę
seksu poślubie.
Brak wzroku na pewno wpływa na piewszy stosunek, czytałem kiedyś badanie, w którym mierzono kiedy amerykanie
uprawiali pierwszy stosunek, już nie pamiętam danych, ale półtora roku później zaczynali niewidomi nirz
widzący.
Hehe interpretacja pierwsza, niewidomi są gorzej uświadomieni i później zaczynają.
interpretacja druga, nie zwracamy uwagi na ciało, czekamy na osobę, którą będziemy kochać, a nie na pierwszą
lepszą.
a trzecia, po prostu trudniej nam kogoś znaleźć, bo więcej jest osób widzących a niektóre definitywnie
nie chcą być w związku z osobą niewidomą.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, także pewnie jeszcze kilka interpretacji różne osoby by mogły
dorzucić.
#20 papierek
Na pewno zgadzam się, że jeżeli chodzi o szkołę w laskach to mają tam problem, duży problem, dochodziło
do absurdalnych styuacji kiedy na pożegnanie dawało się buziaka dziewczynie a za 5 minut siostra któa
się napatoczyła dzwoniła do internatu, że oni się pocałowali, chociaż to już skrajności. W niektórych
miejscach i przypadkach ciężko było przeforsować, żeby zaprosić koleżanke do internatu do pokoju, żeby
obejżeć sobie razem film czy odrobić lekcje. Oczywiście nic do końca nie jest bez przyczyny, bo byli
i tacy, co faktycznie przeginali, ale dla tych normalnych było słabo, pod tym względem. Jeszcze jak byłem
w ii liceum przychodziły do nas grupy ewangeliczne i opowiadały, jaki to seks przed ślubem jest zły,
bo potem już nie kochamy swojej partnerki bo przed ślubem wzieliśmy to co najlepsze i że to grzech, sodoma
i gomora, podczas gdy tutaj seks przed ślubem ma znaczenie jedynie dla naszej wiary, a dla samej miłości
ma co innego znaczenie, bo po ślubie też można się znudzić tak samo jak przed, więc ślub w niczym nie
pomoże, jak ktoś ma takie założenia.