Przypadkowe osoby
Back to Postawy otoczenia#21 Pitef
Nie nawidzę kiedy ktoś podchodzi, łapie bezceremonialnie za ramie, i on właśnie wie najlepiej, gdzie ja bidny ślepcze chcę dotrzeć. No krew mnie zalewa czasami. Delikatnie człowiek tłumaczy, że ja mam tę trasę opanowaną do perfekcji, a to, że przejdę skrótem między blokami nie jest jakimś wielkim wyzwaniem. Nie. Nieeeeee. Pójdziesz ślepaku tak jak ja chcę bo tak dla ciebie będzie lepiej. Ch*j, że mi czasami kompletnie zabuży oriętację w terenie i muszę się trzepać na lewo i prawo żeby wywnioskować gdzie jestem... Zdarza się to dość żadko, ale lepiej, gdy by się nie zdarzało wcale. Wolę ja kogoś mimo wszystko zapytać o pomoc, albo żeby ktoś kulturalnie zapytał a nie robił tak, jak to zostało opisane wyżej.
#22 Zuzler
A weź, kuźwa, nie mów nawet. Szlag trafia na takie coś i tyle. Tylko mnie wkruwia nawet nie to, że ktoś źle poprowadzi, tylko sam fakt tej cholernej pewności, że nie wiem co robię, że pomoc to zbawienie dla takiej ślepoty. Serio, to od razu widać, jakie ktoś ma podejście, starczy, że 2 słowa wypowie i już widać, co to za typ. A takich zbawców po prostu nienawidzę jak psów.
#23 Pitef
Mimo wszystko staram się być grzeczny i kulturalny, ale toż to czasami się zapasowa laska w plecaku otwiera, albo scyzoryk/ nóż w kieszeni.
#24 magmar Archived
Po co w plecaku, zdziel go tym co dzierżysz w dłoni hiehie.
#25 Pitef
Niby tak, ale jak się złamie, to do domu mógł bym nie trafić.
#26 Natalia2000
Najczęściej z normalnymi, wręcz z naprawdę pozytywnymi, chyba, że mam po prostu tak, że spotykam w swoim życiu same otwarte osoby, o otwartych umysłach.
#27 magmar Archived
A co to jest norma?
#28 Natalia2000
Magmar, pytanie było : cytuję: Z jakimi zazwyczaj reakcjami przypadkowych osób się spotykacie? Z litością, podziwem, a może normalnie? Na pytanie odpowiedziałam, Pozdrawiam, i życzę Tobie miłego wieczoru.
#29 magmar Archived
Wzajemnie, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Norma to pojęcie bardzo względne, ale rozumiem co miałąś na myśli w tym kontekście.
#30 Natalia2000
tak, w sumie, to poniżej odpowiedziałam, że spotykam się z bardzo pozytywnymi reakcjami, to moim zdaniem jest, a raczej powinna być norma.
#31 magmar Archived
I tego CI życzę na dalszej drodze życia.
Wejdź do wątku o komplementach.
#32 damianzegarek
Ja podobnie jak Natalia. Jest to raczej normalna reakcja. Taka zwykła. Kiedyś miałem okazję częściej spotykać rozmodlone starsze panie nad moją sytuacją, ale teraz już jest ok.
Co do tych jak to Tomecki ujął szklanych sufitów to ja na to nie zwracam uwagi. Mówiąc brutalnie mam to gdzieś. Jeżeli ma mi to w czymś pomóc, to korzystam. Jeśli komuś z tym lepiej, to super. Jeśli ja mogę komuś pomóc, to mega, a najlepiej to jeszcze się odwdzięczyć za pomoc no to już w ogóle odlot. Nie uznaję osobiście postawy propagowanej przez Tomeckiego i jemu podobnych za coś dobrego, ale to moje zdanie. Mi jest dobrze tak jak jest, a skoro jest dobrze, to po co to zmieniać?
Dobrego dnia.