Kasety magnetofonowe oraz ich odtwarzacze.
Back to Audio#141 daszekmdn
Chciałbym kupić jakiś magnetofon z wejściem na aux żebym mógł nagrywać ze źródła zewnętrznego.
#142 misiek
To poszukaj tego jamnika co ja mam, tylko w wersji dwókasetowej, model- Panasonic Rx ft530. Chyba, że wolisz jakąś miniwieżę.
#143 misiek
U mnie w komisie jest fajny dwókasetowy boombox Panasonica z cd i auxem za 150 zł. Jak chcesz mogę podesłać link do aukcji.
#144 daszekmdn
a jak myślisz? Dobrze będzie nagrywać?
#145 misiek
Jak znam Panasonica to tak. Zwłaszcza, że to dość stary model.
#146 misiek
Sam bym go chętnie kupił, jeszcze za tą cenę, ale już wcześniej kupiłem tamtego, więc, ale i tak jestem zadowolony.
#147 daszekmdn
Zostało mi już mało kaset do nagrywania a w sklepach pusto.
Ewentualnie zostanę znów z kasowaniem seriali, tylko, że te kasety na których je nagrywałem są często w stanie dość słabym.
#148 misiek
Seriali?
#149 nietoperz
ja jusz dawno sie pozbyłem kaset magnetofonowych bo większość była rozmagnesowana niestety z kasetami magnetofonowymi tak sie dzieje że jak długo leżą to nie da sie nic z nich odsłuchać
#150 misiek
Nie prawda. Jak dbasz, tak masz.
#151 daszekmdn
@Łysy dokładnie! :) Bo jak wytłumaczyć, że mam kilka z lat 70? ;)
Kiedyś jak nie było mnie w domu, bo miałem lekcję, a uczyłem się jeszcze w masówce, zostawiałem radio z kasetą. Nauczyłem rodzinę podpinać kabel do telewizora, którą opcje w radiu trzeba ustawić i jaką głośność w telewizorze, i nagrywali mi odcinki. Później odsłuchiwałem, ale czasem nawet jak byłem w domu nagrywałem ulubione programy. Od... Taka rutyna.
#152 misiek
To nie miałeś magnetowidu? Mam mnustwo kaset- jedne bardzo już zdezelowane, inne mniej, inne w ogóle. Mam takie, których nie słuchałem przez lata. I jakoś rozmagnesowane są raptem dwie, i to tylko dlatego, że jeździły w aucie, i walały się z innymi rzeczami, przy których nie powinny lerzeć.
#153 tomecki
Ja też mam kasety z lat 80-tych, a szpule z końca 60-tych i działają.
#154 misiek
O ile lubię kasety, o tyle szpule uważam za jeden z najgorszych, jeśli nie najgorszy nośnik danych: duże to, nie poręczne, nie zabezpieczone, i niszczy się zdecydowanie szybciej i bardziej niż kaseta.
#155 daszekmdn
Nie miałem.
#156 DJGraco
Mój sąsiad ma duuże radio ZRK na szpule właśnie i ja to widziałem na własne rączki.
Moim zdaniem kasety są lepsze popieram Łysego
#157 tomecki
Domowe może i tak, ale zanim przyszła cyfra to w studiach wszystko na szpulach było nagrywane 38cm/s.
#158 misiek
A jakie my tam kiedyś studia mieliśmy? Chyba tylko Muzę. Wszystko i tak szło na piratach, a wcześniej to trudno było dostać cokolwiek.
#159 misiek
Piracka firemka Takt music i tak nagrywała najlepiej kasety, tylko mieli problem z nagraniem konkretnej płyty tak jak powinna być nagrana. Nagrywali nie po kolei, albo mieszali różne płyty. Po za tym- te kasety były lepiej nagrane niż właśnie oryginalne z Muzy.
#160 tomecki
Każde jedno studio na taśmach szpulowych nagrywało, bo 1.miały lepszą jakość, 2. umożliwiały nagrywanie wielośladowe, 3. łatwy był montaz właśnie przez fakt, że taśma była na wierzchu.