Baza pracodawców osób niepełnosprawnych.
Back to W szkole i w pracy.#101 tomecki
Loool czyli 95% to sto procent, tak wynika z twojej wypowiedzi. Wnioskuję to z tego, że przytaczając te dziewięćdziesiąt parę procent twierdzisz, że prócz tego nie zostaje nic, ergo sto minus dziewięćdziesiąt parę równa się zero.
Tak btw od czasu do czasu na liście Typhlos pojawia się oferta pracy dla niewidomych. Nie ma tego dużo, ale nie jest to zupełne zero. Jak rozumiem twoim zdaniem te oferty powinny tam zostać. Żadnego nagłaśniania gdzieś dalej. Niech se ludzie wejdą na Typhlosa skoro już koniecznie upierają się przy pracy?
#102 damianzegarek
Nie Tomku 100% minus dziewięćdziesiąt kilka procent nie daje zero, ale również nie daje tyle, żeby była potrzeba i sens aż tworzyć do tego bazy.
#103 tomecki
No to jak twoim zdaniem mają się ludzie dowiadywać o ewentualnych miejscach pracy? przez znajomych? niby działa, ale jednak trzeba zawracać ludziom głowy i często pytać, bo może czegoś się w międzyczasie dowiedzieli.
Czy może jednak szukać na tych portalach, gdzie niemal wszystko jest dla nas niedostosowane?
Podaj chociaż jedną alternatywę.
#104 damianzegarek
Nie muszę jej podawać, gdyż sam to zrobiłeś podając przykład Tyflosa. Zawsze można tam zainteresowanego delikwenta pokierować, bo ostatecznie jest to lista dedykowana nam i jest tam sporo więcej ludzi niż tu, i sporo informacji więcej w różnych kwestiach. Ale jak się już tak upieracie to proszę bardzo zróbcie bazę i życzę każdemu kto będzie to robił sporo samozaparcia. Pytanie tylko skąd będziecie brać te oferty do bazy?
#105 misiek
Damian daj już spokój, nie warto.
#106 tomecki
Można, ale po pierwsze Typhlos to jeden, wielki śmietnik, z resztą jak niemal każda lista mailingowa i nie będąc tam zapisanym raczej trudno wyszukać konkretną informację to rzecz pierwsza. Nie ma wydzielonych kategorii tematów w rodzaju" praca, czy tam ogłoszenia. Lista tematów i przeszukaj se człowieku dziesiątki tysięcy wątków. To prawie jak szukanie na tych listach ogłoszeń dla niepełnosprawnych z tym, że różnica polega na tym, że w jednym miejscu jest masa ogłoszeń nie dla nas, w drugim masa innych rzeczy niby dla nas, ale ogłoszeń jakby niezbyt wiele.
Ponawiam z resztą pytanie: czemu z jednej strony mówicie, z resztą słusznie, że niewidomym cholernie trudno znaleźć robotę, a kiedy ktoś ma pomysł jak to ułatwić to zniechęcacie go do tego? wygląda to trochę tak jakby taki stan wam z jakichś powodów odpowiadał. Nie sądzę, że wygodnie jest komukolwiek nie wiedzieć o tym, że ma jakiekolwiek perspektywy więc w czym rzecz? czemu jest taki opór przed ułatwianiem znalezienia pracy?
#107 mucha
ja jestem za tą bazą
#108 grzegorzm
Jestem za, ale w sumie rzeczywiście zkąt brać te oferty pracy?
#109 balteam
To już ktoś by musiał przeglądać różne strony i tu przeklejać, lbo mieć znajomości jakieś.
#110 Julitka
Niestety też tak uważam.
-- (damianzegarek):
Ja patrząc na tą patologie w grupach z niby pracą na FB jestem przeciwny, bo skoro w takich grupach jest 90 lub więcej jak pisał Tomecki procent ofert nie dla niewidomych to tu będzie po prostu zero ofert i nie ma się co oszukiwać i zakłamywać rzeczywistości. Tak uważam.
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#111 Julitka
No i gdzie ta baza, co miała powstać? Bo na razie to jeszcze nawet nie powstała.
Ja nawet byłabym za czymś takim, ale, przepraszam, nie wierzę, by ktoś miał tyle samozaparcia i altruizmu, by w tym siedzieć. Nie niewidomy i nie Polak.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#112 Krzycha
Proponuję wdusić guzik z napisem luz, bo jak na razie ilość oddanych głosów w ankiecie pokazuje, że ludzie na Eltenie powstaniem takiej grupy jakoś specjalnie zainteresowani nie są i od razu zaznaczam, że to nie jest z mojej strony żadna pretensja. Nie mnie oceniać, z czego to wynika. Jeśli zaś chodzi o samą wizję, to ja miałam na myśli bazę pracodawców, a nie bazę ofert, ale jeśli byłoby zapotrzebowanie, to oczywiście miejsce na oferty też by się w grupie znalazło, chociaż na pewno nie na takiej chamskiej zasadzie, że zwalimy jednej osobie wszystko na łeb i niech teraz siedzi po 10 godzin dziennie na portalach i przekleja oferty, a przynajmniej ja się na coś takiego nie piszę, bo mam swoje życie i zwyczajnie nie mam na to czasu. A po za tym jeśli ja będę tę grupę prowadzić, to warunkiem uczestnictwa będzie aktywność. Tak. Każdy, kto zdecyduje się dołączyć, będzie musiał podać swoje aktualne bądź byłe miejsce pracy lub miejsca pracy innych niewidomych, których zna. Uważam, że to uczciwe postawienie sprawy wobec lojalnych i koleżeńskich osób, jak i wobec specjalistów od mątwy i fermentu, którzy będą wchodzili tylko po to, żeby krytykować, a przy okazji skorzystać. Wiadomo, grupa byłaby podzielona na kilka kategorii: służba zdrowia, realizacja dźwięku, muzyka, organizacje pożytku publicznego, Własna działalność, informatyka, języki obce, niewidzialne wystawy, bibliotekarstwo, praca zdalna i co tam kto jeszcze chce. W pierwszym poście nazwa firmy bądź treść oferty i link do strony, lub ogłoszenia jeśli istnieje. Jeśli nie, w treści postu będą musiały pojawić się dane kontaktowe. Wątki otwarte, więc w każdym dopuszczalna dyskusja. Tak ja to widzę, oczywiście kiedy liczba głosów z 19 wskoczy na co najmniej 150 i większość będzie na tak, na co jak na razie się nie zanosi.
#113 damianzegarek
Zakładam, że albo podobnie myślą do mnie czy Julity, albo alternatywa to renta.
#114 Zuzler
No, 150 głosów na Eltenie w życiu nie uzyskasz, bo tyle to i szeroko promowane przez RS ankiety nigdy nie zyskaly. Jedna miała 100 głosów, akurat dziś zauważyłam, co jest ewenementem. Jeśli porządnie tę ankietę rozpromować, przynajmniej na forum, to może, od biedy, nie od razu, ale te 50 osób coś napisze, ale więcej się nie spodziewaj, bo to Elten, nie grupa Słowika, gdzie siedzi już chyba 5000 osób.
#115 Krzycha
Jak to? PSE liczy obecnie 250 użytkowników.
#116 Zuzler
A aktywnych jest tak naprawdę średnio koło 80 osób dziennie, przy czym spora ich część to nie Polacy. Jeśli ankieta sama z siebie, bez jej promowania, zostanie wypełniona przez 40 osób, to już jest powód do radości. Jeśli zrobi to jakieś 25 osób, to znaczy, że ankieta cieszy się popularnością.
#117 Zuzler
A policzyłam sobie z ciekawości i niestety wyszło mi na oko, że prawie 90 lub prawie 100 (mogła mi się pomylić dziesiątka) kont zarejestrowanych jako członkowie PSE należy do tych, którzy odeszli z Eltena lub takich, którzy jeśli gdzieś się udzielają, to na własnych blogach, a i to od święta. W tym drugim wypadku zwróciłam uwagę szczególnie na tych, którzy nie robili nawet tego od dawna. Są też konta, które z jakichś przyczyn zostały porzucone i utworzono nowe, które też są już członkami PSE, a nawet koło 10 niezbanowanych dawnych spamerów. Jest też może nawet kilkanaście osób z zagranicy, które, siłą rzeczy, nie wypowiedzą się nt. bazy polskich pracodawców. Ponadto wiele osób zagląda na Eltena bardzo okazjonalnie - raz na miesiąc dajmy na to. Także, niestety, osobiście ubolewam, ale więcej niż 50 głosów to i Prowadnicy się ostatnim razem w poważnej dosyć sprawie ledwie udało wydusić i trwało to dosyć długo.
#118 Zuzler
W świetle powyższego, to o ile ta baza nie byłaby sama w sobie promowana poza Eltenem, to i ja dla niej zastosowania za bardzo nie widzę. To znaczy pomysł sam w sobie jest fajny i może być przydatny, ale w tkim układzie nie na Eltenie należałoby taką bazę utworzyć, chyba żeby pójść raczej w zbieranie opinii o konkretnym pracodawcy i robić zbiorcze wpisy na bloga, którego można by już tutaj bez problemu utworzyć, ale ma tę przewagę nad forum, że wygląda sam z siebie lepiej graficznie i można by go promować nie tylko tutaj, ale też szerzej.
#119 damianzegarek
Ja na ten przykład ankiet nie wypełniam w ogóle. Nie jest mi to potrzebne do życia. Udzielam się na forach, czytam i komentuje blogi i od czasu do czasu z kimś piszę. Oto cała moja aktywność. Myślę, że większość tu podchodzi do tego w ten sam, lub podobny sposób. Elten jest sobie odpalony, albo nie, a ja po prostu wykonuje inne czynności.
#120 Julitka
Ja nie wierzę, by takich pracodawców było też dużo. No ok, jest Storybox i... co dalej?
Nawet, jak ja powiem, że pracuje u Pani Iksińskiej w warzywniaku, to jaka jest gwarancja, że ona zatrudni jeszcze kogoś? Wątpię, by chciała zatrudniać w ogóle, a niewidomego - w szczególności.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.